Skocz do zawartości


Zdjęcie

Tatzelwurm


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
8 odpowiedzi w tym temacie

#1

dj_cinex.

    VRP UFO Researcher

  • Postów: 3305
  • Tematów: 412
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 20
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Tatzelwurm :

"Tatzelwurm" - Tatze -> noga, łapa, pazur / Wurm -> czerw , glista, robak = Tatzelwurm ...

Miejsce obserwacji : Rejon Alpejski

Definicja z 4-tomowego wydania leksykonu "Grosses Brokhaus" - czerw sztolniowy, w Szwajcarii zwany Bergstutz ... zwierz o wężowatym ciele, który miałby pojawiać sie zwłaszcza przy zmianie pogody, unosić swoje cielsko pionowo i rzucać się na ofiarę.

Z opisów wyglądu i sposobu zachowania stworzenia wynika,że jest to rodzaj agresywnego, wężopodobnego stworzenia, które miejscowi zwą "czerwiem z nogami".

W starych podaniach ludowych Tatzelwurm uchodzi za mniejszego krewniaka smoków skrzydlatych (Drachen) i bezskrzydłych (Lindwurmer). We wszystkich opowieściach jest opisywany jako stwór, który nieboi sie napadać na zwierzęta i ludzi.

Tatzelwurm miałby zamieszkiwac jaskinie, kopalniane chodniki i sztolnie, miałby też w skalistym gruncie sam wygrzebywać sobie jamy.

Z opowieści wynika , że jego skura jest trująca jak u innych zwierząt np. Holoderm - Holoderma Arizońska (Heloderma suspectum) i Holoderma Meksykańska ( Heloderma horridum) - obie sa jadowite.

Tatzelwurm jest najczesciej opisywany jako stwór podobny do węża , z tym żę jego dwie przednie łapy są uzbrojone w szpony. Długość stwora według relacji waha sie od 30 centymetrów do ponad metra. Kolor ciała też wydaje sie zmienny ... najczęściej przechodzi od odcienia jasnoszarego, poprzez brązowozielonkawy, aż po ubarwienie prawie czarne. Co do liczby odnóży relacje są dość rozbieżne - czasem Tatzelwurm opisywany jest jako zupełnie beznogi, często wspomina sie o dwóch łapach, a w niektórych relacjach jest też mowa o małych , skarlałych odnóżach tylnych ...

(Nastepnym razem wypisze relacje naocznych świadków)
  • 0



#2

FeiDei.
  • Postów: 63
  • Tematów: 4
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

nazwa twoche nie pasuje do same zwierzecia poniewaz jest on podobno wezem a w nazwie ze robak przez to nieobeznani myla go z mongolskim robakiem smierci
  • 0

#3

vassco.
  • Postów: 31
  • Tematów: 25
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Tatzelwurm

Dołączona grafika

Szwajcarskie i austriackie Alpy mogą ukrywać coś, co wydaje się być największą jaszczurką występującą na europejskim kontynencie. Jest nią, jeśli rzeczywiście istnieje, sławny tatzelwurm (tatzelworm). Tak zwierzę nazywane jest w Austrii, a oznacza to ,,robaka z pazurami". W górach Jura, niedaleko Berna w Szwajcarii, stworzenie nazywane jest Stollenwurm (,,robak z dziury"). Inne nazwy z rejonów alpejskich to Bergstutzen (,,górski pniak"), Springwurm (,,skaczący robak"), Daazelwurm oraz Praatzelwurm. We francuskich Alpach stworzenie nosi natomiast nazwę Arassas.
,,Smoki" o głowach podobnych do kocich były przypuszczalnie widywane w Alpach w późnych latach wieku XV. Wiele spotkań z owymi alpejskimi smokami zostało zebranych i opisanych przez wczesnego szwajcarskiego zoologa, Johanna Jakoba Scheuchzera. W 1723 roku badacz ten napisał pracę pt. ,,Itinera per Helvetiae", będącą czymś w rodzaju katalogu fauny alpejskiej. W owej książce sporo miejsca poświęcił alpejskim smokom. Najwcześniejsza wzmianka zdobyta przez Scheuchzera pochodziła od Andreasa Rodunera z Altsax, który podróżując wraz z kompanami niedaleko góry Wagsenberger, dostrzegł smoka, który natychmiast stanął dęba na zadnich nogach. Świadek twierdził później, że zwierzę, kiedy stało na dwóch nogach, ,,było wysokości człowieka". Stwór pokryty był łuskami, miał cztery nogi, długi ogon i głowę kota. Jego podbrzusze wydawało się być podzielone na segmenty, a gęsta grzywa pokrywała jego grzbiet. Inna relacja pochodziła od Jean'a Tinner'a, rolnika, który zastrzelił węża długości siedmiu stóp o kociej głowie. Był on koloru szarego i czarnego. Zwierzę było podejrzewane przez wieśniaków o wysysanie mleka krowom z wymion (charakterystyczne dla tamtejszego folkloru). Tatzelwurm pokazuje się i w dzisiejszych czasach w nieco zmienionej postaci. Teraz jest to czworonożna jaszczurka o cylindrycznym ciele i krótkim ogonie. Posiada również szeroki pysk, a także jest zdolna poruszać się bardzo szybko, skacząc na duże odległości, często wydając gwiżdżące odgłosy w powietrzu. Istnieją dwa słynne szkice stworzenia. Pierwszy, pochodzący z podręcznika dla myśliwych, pt. ,,Neues Taschenbuch fur Natur- Forst- und Jagdfreunde auf das Jahr 1836" jest nieudolnie wykonanym rysunkiem przedstawiającym pokryte łuską, mające kształt cygara zwierzę o czterech małych nogach. Drugi, pochodzący z 1841 roku z książki ,,Alopenrosen", przedstawia stworzenie wyglądające jak łuskowaty robak z dwiema malutkimi przednimi łapami. Najwcześniejsze spotkanie z takim ,,nowoczesnym" tatzelwurm miało miejsce w 1779 roku, wtedy to Hans Fuchs zobaczył dwa takie stworzenia. Nieco później zmarł na atak serca, prawdopodobnie wywołany tym niezwykłym spotkaniem. Malowidło wykonane dla upamiętnienia jego śmierci przedstawia dwa gadokształtne stworzenia w tle. W 1861 roku Friedrich von Tschundi napisał książkę o alpejskiej faunie pt. ,,Das Thierleben der Alpenwelt". W tym dziele wspomina o ,,rodzaju 'jaskiniowego robaka', który jest cienki, długi na 30 do 90 cm, ma dwoje krótkich nóg i zdaje się pojawiać tuż przed burzami..." W tej samej książce autor daje przykład, kiedy to człowiek zabił tajemnicze zwierzę. W 1828 roku mieszkaniec kantonu Solothurn znalazł jednego osobnika w wysychających moczarach i postanowił zanieść go profesorowi Hugi. Jednak w międzyczasie wrony zjadły część padliny. Szkielet stwora został zabrany do Solothurn, jednak tam nie wiedziano czym może być to zwierzę i zdecydowano wysłać go do Heidelberga, jednak tam ślad się urywa. W 1908 roku pewien myśliwy został zaatakowany przez tatzelwurm niedaleko Murau in Steiermark (Austria). Zwierzę wyglądało jak monstrualny robak długości 50 cm i grubości 8 cm, jednak miało bardzo krótkie łapy. W 1921 roku tatzelwurm ,,odwiedził" austriackie miasto Rauris. Mierzył około 2 stóp (ok. 60 cm) długości i przeskakiwał na zdumiewającą odległość 25 stóp (7,5 metra). W 1924 roku dwóch turystów znalazło szkielet gadopodobnego, mierzącego 5 stóp (1,5 metra) długości, stworzenia, prawdopodobnie będące przedtem tatzelwurm zabitym przed kilkoma laty przez miejscowego rolnika, który znalazł stworzenie w stajni. Z 1928 roku pochodzi opowieść, jak to pewien fotograf podróżował po Alpach i znalazł smokopodobnego potwora leżącego na dnie strumienia. W 1934 roku pojawiła się fotografia przedstawiająca to stworzenie, jednak prawie na pewno jest ona nieprzekonującym oszustwem.

Dołączona grafika

Pireneje, leżące pomiędzy Hiszpanią i Francją, być może są miejscem występowania gatunku podobnego do tatzelwurm. Gadokształtne zwierzę pojawiło się w Ossum (Francja) na końcu XIX wieku, a także w 1939 roku. W ogóle, tzw. ,,wspinający się smok" często pojawia się w podaniach ludowych z tego regionu. Krewni tatzelwurm mogą również występować w Hiszpanii. Zanotowano wiele spotkań z niezidentyfikowanymi gatunkowo wężami na nizinach w centralnej części kraju. Jeden osobnik został zabity w 1969 roku w Albacete, a dwa inne były widziane następnego lata niedaleko Alicante. Ostatni z nieznanych hiszpańskich węży pojawił się w 1973 roku w Cáceres. Inna populacja gadów może również istnieć w północnych Włoszech. ,,Gad o długości 15 stóp (ok. 5 metrów), podobny do dinozaura" pojawił się niedaleko Forli w grudniu 1969 roku. Inny był widziany przez Maurizio Tombiniego niedaleko miasta Goro, świadek opisał zwierzę jako ,,węża z nogami", długiego na 10 stóp (ok. 3 metry). Potwór miał ciało o średnicy ośmiu cali (ok. 20 cm). Wydawał również dźwięki przypominające wycie wilka.
Bernard Heuvelmans twierdzi, że słynne tatzelwurm jest członkiem rodziny jaszczurek, do której należą również jadowite helodermy z Ameryki Północnej. Niestety, wydaje się, że tatzelwurm, o ile istniał, teraz jest gatunkiem już całkowicie wygasłym, żadne nowe informacje o spotkaniach nie pojawiały się od 1930 roku.

Źródło: kryptozoologia.w.interia.pl
  • 0

#4

rgppanc.
  • Postów: 498
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Z opowieści wynika , że jego skura jest trująca jak u innych zwierząt np. Holoderm - Holoderma Arizońska (Heloderma suspectum) i Holoderma Meksykańska ( Heloderma horridum) - obie sa jadowite.


SkÓra heloderm (nie holoderm) nie jest, z tego co mi wiadomo, trująca. Jadowitość tych jaszczurek jest zupełnie innego rodzaju - mają zęby jadowe, które służą im do polowania.

Zaś co do istnienia samego stworzenia, to nie wykluczam, że rzeczywiście mógł występować tam jakiś gatunek dużych jaszczurek lub węży. Zapewne jednak nigdy nie poznamy prawdy

Przy okazji znalazłem to zdjęcie. Co o nim myślicie? Wygląd niby zbieżny z opisami, ale rozmiar coś nikły :P Może to być oczywiście zwykła, znana nauce jaszczurka, która wskutek przypadkowej, naturalnej mutacji urodziła się bez tylnych kończyn. I chyba za tą wersją się opowiem w tym wypadku.
  • 0



#5

pawaw1.
  • Postów: 604
  • Tematów: 29
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Groźnie nie wygląda :) bardziej jakaś jaszczurka niż wąż...
  • 0



#6 Gość_c✪nvers

Gość_c✪nvers.
  • Tematów: 0

Napisano

To czemu jeszcze nikt nie sfotografował tego ?
  • 0

#7

Sporek.
  • Postów: 28
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

To czemu jeszcze nikt nie sfotografował tego ?


No właśnie. Z kryptydami to zawsze tak że albo nic nie ma albo zamazane zdjęcia ;). Swoją drogą ciekawe ile jest kryptyd na przestrzeni lat które okazały się jednak istnieć? :D
  • 0

#8

rgppanc.
  • Postów: 498
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Wiesz Sporek, gdyby potwierdziło się istnienie Yeti albo Potwora z Loch Ness - na pewno wszyscy by o tym wiedzieli :D Zaś o wielu kryptydach nie dowiemy się nigdy, a odkrywa się wciąż nowe, bo kryptydą jest każde nieznane nauce stworzenie - choćby nowy gatunek owadów. Z chwilą, gdy zostaje on nazwany i sklasyfikowany kryptydą być przestaje, jednak wie o tym zaledwie garstka zapalonych entomologów :P
  • 0



#9

Romczyn.
  • Postów: 757
  • Tematów: 76
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Mógłbyś człowieku, nie bawić się w górnika? Tym bardziej gdy nie masz nic do powiedzenia? Już drugi raz dzisiaj widzę coś takiego.
  • 0





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych