Skocz do zawartości


Świadomy sen? ...i co dalej?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
24 odpowiedzi w tym temacie

#1 Gość_Burnago

Gość_Burnago.
  • Tematów: 0

Napisano

Witam,

Postaram się szybko opisać co mnie czasami spotyka. Mianowicie w czasie snu nagle dostaje jakiegoś olśnienia i jeżeli mi sie coś śni to wiem, że mi się śni i świadomie robie co chce we śnie. Mogę się także wtedy obudzić sam kiedy chcę - tylko to jest męczące i towarzyszy temu coś w stylu dźwięku wiatru w burzy poza tym to "budzenie" trwa parę sekund... czuję wtedy jak bym się przenosił z innego wymiaru na Ziemię i powoli odzyskiwał świadomość. Mówię serio.
Można to jakoś wykorzystać albo rozwijać?
Wy też tak macie? :|

#2

darokrol.
  • Postów: 729
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

można to rozwinąć w jakąś chorobę psychiczną ;)

#3

Ashwalker.
  • Postów: 91
  • Tematów: 12
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 6
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Burnago ale co rozwijać? Nie rozumiem pytania.

Będąc świadomy swojego snu możesz zawsze się obudzić na żądanie; tak - towarzyszy temu taki świst, jakby sapanie i dreszcze. To normalne.

Czujesz się "wyrąbany z akcji" (jako przybysz z innego wymiaru) dlatego, że w śnie przeważa rytm fal mózgowych theta i szybko wybudzasz się i mózg musi się gwałtownie przestawić na bete (stan normalnego czuwania na jawie). Taki nagły "skok" powoduje lekkie zmieszanie, ale spokojnie - to normalne.

Jeśli chodziło ci o rozwój LD - masz nieskończoną pulę możliwości! Proponuję na początek małe loty międzymiastowe, potem może zwiedzanie orbity :P Jak opanujesz zasady poruszania się TAM to zawołaj Przewodnika - nie pożałujesz...

PS Olej darokrola. ;) Niby forum o rzeczach paranormalnych, a ludzie mają tutaj jakieś dziwne podejście...

Użytkownik Ashwalker edytował ten post 07.02.2008 - 11:40


#4

Ana Mert.
  • Postów: 2348
  • Tematów: 19
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jeśli chodziło ci o rozwój LD - masz nieskończoną pulę możliwości! Proponuję na początek małe loty międzymiastowe, potem może zwiedzanie orbity :P Jak opanujesz zasady poruszania się TAM to zawołaj Przewodnika - nie pożałujesz...

Nie pomyliło ci się czasem z OOBE(wyjście poza ciało)?

W LD(świadomy sen) możesz co najwyżej pospełniać marzenia, nauczyć się pokonywać strach itp. A jak nabierzesz trochę doświadczenia możesz spróbować dreamwalkingu - wchodzenia do snów innych ludzi. (Chociaż jak na razie taka możliwość jest tylko teoretyczna i aktualnie pracuję nad tym aby udowodnić ,że działa.)
I napewno ostatnią rzeczą jaką powinno się robić w LD jest budzenie się (jest oczywiście kilka wyjątków: np. kiedy przez sen słyszymy budzik i wiemy ,że czas wstawać), już lepiej sobie polatać lub pozwolić akcji snu toczyć się dalej z braku innych pomysłów niż się budzić. Przecież LD jest takie zabawne.



#5 Gość_Burnago

Gość_Burnago.
  • Tematów: 0

Napisano

Burnago ale co rozwijać? Nie rozumiem pytania.

No chodziło mi o to żebym częściej miał LD (DILD) ale nie wiem jak to zrobić :mrgreen:

Będąc świadomy swojego snu możesz zawsze się obudzić na żądanie; tak - towarzyszy temu taki świst, jakby sapanie i dreszcze.

Tak.

Czujesz się "wyrąbany z akcji" (jako przybysz z innego wymiaru) dlatego, że w śnie przeważa rytm fal mózgowych theta i szybko wybudzasz się i mózg musi się gwałtownie przestawić na bete (stan normalnego czuwania na jawie). Taki nagły "skok" powoduje lekkie zmieszanie, ale spokojnie - to normalne.

Dzięki za info na ten temat. W końcu to jest normalne ale bardzo fajne.
Jednak najczęściej zdarza mi się tak, że jak śni mi się jakiś koszmar - ale nie jestem świadomy - to pod koniec tego snu nagle wypadam z toku sennego, myślę sobie "przecież mi się to wszystko śni" i po chwili się budzę spokojny. :D

P.S. Nie mam żadnej choroby psychicznej ani bujnej wyobraźni.
Nie mam OOBE.

#6

Ana Mert.
  • Postów: 2348
  • Tematów: 19
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jednak najczęściej zdarza mi się tak, że jak śni mi się jakiś koszmar - ale nie jestem świadomy - to pod koniec tego snu nagle wypadam z toku sennego, myślę sobie "przecież mi się to wszystko śni" i po chwili się budzę spokojny. :D

A nie lepiej zmienić akcji snu? Odwrócić się do goniącej postaci i zapytać 'Kim jesteś?"(odpowiedzi mogą cię zaskoczyć), wznieść się w powietrze i zacząć lecie gdy spada się z dużej wysokości, dokopać nauczycielowi który pokazuje ci sprawdzian napisany na 1 lub zmienić tą 1 na 5... 8)
(Hehe, przypomniała mi się akcja jak goniące mnie monstrum wrzuciłam do gigantycznej sokowirówki i było: "zielone, pstryk, czerwone" :lol , co najlepsze - to nie było nawet LD)

Obudzisz się jeszcze spokojniejszy i szczęśliwszy. A co lepsze "zmieniony" koszmar już więcej się nie powtórzy (a nawet jak się powtórzy to już nie będzie to koszmar bo jakoś podświadomie będziesz wiedział ,że nie ma się czego bać). Tak to jest z koszmarami - trzeba stawić im czoło.



#7 Gość_Burnago

Gość_Burnago.
  • Tematów: 0

Napisano

A nie lepiej zmienić akcji snu? Odwrócić się do goniącej postaci i zapytać 'Kim jesteś?"(odpowiedzi mogą cię zaskoczyć), wznieść się w powietrze i zacząć lecie gdy spada się z dużej wysokości, dokopać nauczycielowi który pokazuje ci sprawdzian napisany na 1 lub zmienić tą 1 na 5... 8)

Niestety to jest chyba dla mnie nie możliwe. Wspominałem, że zwykle na końcu snu - koszmaru odzyskuje w jakimś sensie świadomość. Ale wcześniej to jest niemożliwe bo po prostu nie myślę o tym i nie mam na to wpływu co się dzieje i co ja robię - zwykły sen.
LD doświadczyłem właściwie kilka razy w życiu i wtedy robiłem co chciałem we śnie - było super. Nie chciałem się obudzić . Np ukradłem ojcu klucze do samochodu i pojechałem do miasta... pobiłem tych gości których nie lubie itd. :mrgreen: I zastanawiam się nad tym jak zrobić sobie świadomie świadomy sen.
Może ma ktoś jakiś tutek do tego? :D :D Bo nie jestem pewien, czy w wikipedii dobrze piszą.

Użytkownik Burnago edytował ten post 07.02.2008 - 13:44


#8

Ana Mert.
  • Postów: 2348
  • Tematów: 19
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Niestety to jest chyba dla mnie nie możliwe. Wspominałem, że zwykle na końcu snu - koszmaru odzyskuje w jakimś sensie świadomość. Ale wcześniej to jest niemożliwe bo po prostu nie myślę o tym i nie mam na to wpływu co się dzieje i co ja robię - zwykły sen.

To znaczy w którym momencie odzyskujesz świadomość? Opisz przykładowy sen który zakończył się tego typu obudzeniem.



#9 Gość_Burnago

Gość_Burnago.
  • Tematów: 0

Napisano

Dobrze opisze przykładowy sen z jakimś koszmarem który mi się nie zdarza często. Ten sen chyba nie ma nic wspólnego w wspomnianym wcześniej LD.

Śniło mi się, że wpadam pod pociąg albo auto mnie na ulicy potrąca, albo jeszcze, że dostałem baty w nocy na ulicy od grupki młodych ludzi. Kiedy to wszystko dochodzi do szczytowego momentu czyli kiedy w realu już bym umierał albo tracił świadomość, nagle uświadamiam sobie, że to nie może być prawda i mówie do siebie w myślach "przecież to tylko sen". Wtedy ogarnia mnie wielki spokój jak bym dostał końską dawkę adrenaliny i tak jakoś dziwnie się czuł i sie budzę szczęśliwy, że nie jestem w szpitalu.
Pomyślicie pewnie, że tak sobie myślę po obudzeniu ale na 100% tak nie jest.

Opisałem tutaj nie świadomy sen z tym takim zastanawiającym odruchem na końcu. Aha i jeszcze nie mam tego kiedy śnią mi się zwykłe, przyjemne rzeczy.

#10

Ana Mert.
  • Postów: 2348
  • Tematów: 19
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Widzę ,że jesteś kolejną osobą której coś takiego dzieje się gdy we śnie umiera. Zawsze mnie to dziwiło (ja zawsze w takiej sytuacji staję się duchem i dalej jestem we śnie - bycie duchem to dla mnie taki zamiennik LD, bo jako duch panuje nas snem i mogę wszystko). Chociaż w twoim wypadku faktycznie, już troszkę wtedy za późno na zmianę snu (choć nadal mógłbyś podtrzymać sen i jeszcze jakiś czas mieć LD).



#11 Gość_Burnago

Gość_Burnago.
  • Tematów: 0

Napisano

A masz jakieś ciekawe sposoby na LD? Bo ostatnio mam zwykłe sny na których nie mam w ogóle wpływu.
Mam teraz ferie i labe. Chodzę spać ok. 24:00 i wstaje ok. 10:00 - heh jak nastawie sobie budzik np na 10:00 to sam się obudzę parę razy... to chyba w podświadomości mam zakodowane, że ustawiłem budzik i sam sie budzę wcześniej.
Przykre jest to, że coraz częściej nic mi się nie śni. ;(

#12

Ana Mert.
  • Postów: 2348
  • Tematów: 19
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Zapisuj sny, rób testy rzeczywistości, myśl o tym żeby mieć świadomy sen....a co ja sie będę rozpisywać? Jest o tym pełno na forum. Polecam ten temat: http://www.paranorma...p?showtopic=887



#13

Ashwalker.
  • Postów: 91
  • Tematów: 12
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 6
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Czujesz się "wyrąbany z akcji" (jako przybysz z innego wymiaru) dlatego, że w śnie przeważa rytm fal mózgowych theta i szybko wybudzasz się i mózg musi się gwałtownie przestawić na bete (stan normalnego czuwania na jawie). Taki nagły "skok" powoduje lekkie zmieszanie, ale spokojnie - to normalne.

Dzięki za info na ten temat. W końcu to jest normalne ale bardzo fajne.
Jednak najczęściej zdarza mi się tak, że jak śni mi się jakiś koszmar - ale nie jestem świadomy - to pod koniec tego snu nagle wypadam z toku sennego, myślę sobie "przecież mi się to wszystko śni" i po chwili się budzę spokojny. :D

W kontekście wyjaśnienia uczucia wirowania i odbierania zmysłów z poza twojej fizyczności mam dla ciebie literacki przykład takiego doznania. Jest to fragment książki B. Moena "Podróże w Nieznane":
"Tym razem nie doświadczyłem owego dwuwymiarowego wrażenia wirowania co ostatnim razem. Tym razem był to
całkiem inny cykl obrotów. Czułem, jakbym stał się kulą różnokolorowego światła, wirującą przez moje ciało wzdłuż swojej własnej, pionowej osi."


P.S. Nie mam żadnej choroby psychicznej ani bujnej wyobraźni.

Wiemy.

Nie mam OOBE.

Co to za różnica?

Nie pomyliło ci się czasem z OOBE(wyjście poza ciało)?
W LD(świadomy sen) możesz co najwyżej pospełniać marzenia, nauczyć się pokonywać strach itp. A jak nabierzesz trochę doświadczenia możesz spróbować dreamwalkingu - wchodzenia do snów innych ludzi. (Chociaż jak na razie taka możliwość jest tylko teoretyczna i aktualnie pracuję nad tym aby udowodnić ,że działa.)
I napewno ostatnią rzeczą jaką powinno się robić w LD jest budzenie się (jest oczywiście kilka wyjątków: np. kiedy przez sen słyszymy budzik i wiemy ,że czas wstawać), już lepiej sobie polatać lub pozwolić akcji snu toczyć się dalej z braku innych pomysłów niż się budzić. Przecież LD jest takie zabawne.

Eh... OBE=LD! Oba zjawiska to to samo: rozszerzenie świadomości. Różnica polega tylko na tym, że to poszerzenie rozszerza się na inne płaszczyzny. I nie mieszajcie chłopakowi w głowie.

Ana Mert - a to w LD już się nie da polatać z miasta do miasta i wylecieć na orbitę?

Odpowiadając na główne pytanie tego wątku:

Burnago ale co rozwijać? Nie rozumiem pytania.

No chodziło mi o to żebym częściej miał LD (DILD) ale nie wiem jak to zrobić :mrgreen:

Polecam lekturę Przewodnika Świadomego Śnienia LD4All! To kompletne źródło wiedzy o LD od podstaw i uczące prostym językiem... To dla ciebie: http://www.paranorma...showtopic=14835

Użytkownik Ashwalker edytował ten post 07.02.2008 - 18:12


#14

Ana Mert.
  • Postów: 2348
  • Tematów: 19
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Eh... OBE=LD! Oba zjawiska to to samo: rozszerzenie świadomości. Różnica polega tylko na tym, że to poszerzenie rozszerza się na inne płaszczyzny. I nie mieszajcie chłopakowi w głowie.

Ana Mert - a to w LD już się nie da polatać z miasta do miasta i wylecieć na orbitę?

Oczywiście ,że się da. Ale z reguły w LD nikt tego nie robi. Jeżeli ktoś lata to dla samej przyjemności a nie dlatego żeby zwiedzić jakieś miasto (jaki to ma sens w LD? Ja rozumiem w OOBE, można zobaczyć jak dane miasto wygląda itp. ...ale w LD? Przecież na 99% miasto będzie wyglądało zupełnie inaczej niż wygląda w rzeczywistości). W są zdecydowanie ciekawsze pomysły do wykorzystania w LD.

I nie zgadzam sie z twierdzeniem ,że OOBE=LD. LD jest jedynie uzyskaniem świadomości w trakcie snu (wszystko odbywa się wewnątrz naszej głowy) a więc czymś całkowicie normalnym które nawet sceptycy są w stanie zaakceptować. OOBE to natomiast wyjście ciała astralnego poza ciało fizyczne i podróż poza niem. Wybacz, ale ja tu widzę "drobną" różnicę. Chociażby taką ,że OOBE łamie prawa jakie zdaniem naukowców rządzą naszym światem a LD jest z nimi zgodne.

Idąc twoim tokiem rozumowania mogłabym powiedzieć że LD, OOBE, modlitwa, medytacja, słuchanie ulubionej muzyki, oglądanie filmu, zwykłe śnienie, wyobrażanie sobie czegoś a nawet zwykłe myślenie to to samo - w końcu w każdym z tych przypadków w pewnym sensie rozszerzamy świadomość.

To tak jakby powiedzieć ,że kobieta to to samo co mężczyzna bo oboje są ludźmi. Albo ,że deszcz i śnieg to to samo bo oba zjawiska to opady atmosferyczne. Można tak sądzić - oczywiście. Ale nie można wrzucać wszystkiego do jednego wora. Bo to jednak nie to samo.



#15

Ashwalker.
  • Postów: 91
  • Tematów: 12
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 6
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Po co zwiedzać wyimaginowane miasta? Dla rozrywki... Kiedyś wpadłem do sklepu w LD i wywaliłem z niego wszystkich, a sprzedawca krzyczał w niebogłosy jaki to jestem niedobry - ja się tylko chichrałem. ^ ^ Po co latać po orbicie w LD? Powiedzmy, że jest piękna...

O równości LD i OBE porozmawiamy w innym temacie.

Pozdrawiam


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych