60 odpowiedzi w tym temacie

[Raptor]

Możliwe że za wszystkimi RODSami stoi ten sam owad, osiągający ogromną prędkość i posiadający duże skrzydła ala ważka.

[Mr Minio]

LOL! Ja zrobiłem zdjęcie RODa! On latał nad LOCH NESS!


Nie jestem pewien czy to na 100% RODa ale to było moje 1 skojarzenie

[MałoLat]

wątpię żeby coś co poruszało by się przy pomocy tych falujących skrzydełek osiągało tak ogromną prędkość w atmosferze jaką widzimy na nagraniach. Weźmy np. płaszczki które poruszają się w ten sam sposób tyle że w wodzie, nie należą one do najszybszych ryb

Myślę, że tkwi w tym coś jeszcze.

[spoko11]

kolo złapał chyba roda ale miał pecha!
http://pl.youtube.co...feature=related
kolo uwiecznił na kamerze
http://pl.youtube.co...feature=related
kolo miśli że to to ale kto to wie:
http://pl.youtube.co...feature=related
te filmiki mam nadzieje że zainteresuje

[Libera]

1. Hipoteza o robocikach jest banalna , bo proszę niech mi ktoś powie po co miałby latać po jaskiniach ( pełno takich filmów na youtube )

2.

wątpię żeby coś co poruszało by się przy pomocy tych falujących skrzydełek osiągało tak ogromną prędkość w atmosferze jaką widzimy na nagraniach. Weźmy np. płaszczki które poruszają się w ten sam sposób tyle że w wodzie, nie należą one do najszybszych ryb

Płaszcza waży więcej , rusza sie w wodzie gdzie jest " gęściej " niż w powietrzu , i rusza swoim ciałem w podobny ale dość anemiczny sposób .

[Ill]

Może mnie skrytykujecie za to co napiszę, ale uważam, że rods'y to nic niezwykłego. Nie żadne astralne byty, nie żadne ufo, czy cokolwiek innego. To po prostu dzieło Natury, tak samo jak wszystko inne co żyje na Ziemi. Nie powiem, jest dziwne i niezwykłe, ale tylko dlatego, że jest inne niż to co znamy do tej pory. Zobaczycie, gdy naukowcom uda się je zbadać dogłębniej, okaże się, że wcale takie niezwykłe nie są.
Na pewno najbardziej niesamowitą rzeczą jest to jak się poruszają. Ten sposób poruszania się został już kiedyś odkryty ( i opatentowany chyba) przez niejakiego Wiktora Schaubergera (tak, tego samego ). Odkrył on mianowicie sposób, jak transportować belki drewna wąskimi, górskimi rzekami (bodajże Austrii). Wiązał on belki na końcach w swego rodzaju łańcuch, a następnie gdy płynęły rzeką wprawiano je w ruch przypominający płynącego węża (taki zygzak). Co się okazało? Żadna belka nie ucierpiała przy takim sposobie transportu, drewno jakby samo sobą kierowało zawsze płynąc środkiem rzeki.

Wiem, brzmi to niewiarygodnie, ale zauważcie, że "skrzydełka" roda wykonują podobny, "wężowy" ruch. Powiecie, ze powietrze to nie woda, co jest prawdą. Ale z fizycznego punktu widzenia powietrze i woda to płyny! Opisują je bardzo podobne prawa (w zasadzie te same, tylko inaczej nazwane).

[Faust I]

Oj Illurico, tu nie chodzi w tym o gęstość ale o lepkość powietrza i wody i tu już są różne dane.
A tak w ogóle nie poruszają się tak jak mówisz.

[Ill]

Oj Illurico, tu nie chodzi w tym o gęstość ale o lepkość powietrza i wody i tu już są różne dane.
A tak w ogóle nie poruszają się tak jak mówisz.

Trochę się naoglądałem filmików z rodsami i zauważyłem, że ich (dwa ?) skrzydełka (nie cały owad) wykonują specyficzny ruch. Nie jak skrzydła owada, ale bardziej jak... "fala" (zresztą sam poszukaj, ściągnij i obejrzyj, najlepiej poklatkowo). Przy czym nie bardzo jest to ruch płaszczki.
Poza tym, nie znam owada, który machając skrzydełkami leciałby nawet 30-40 km/h, a rodsy latają kilka razy szybciej. Dlatego też ich skrzydełka nie będą wyglądać jak "standardowe" owadzie, bo albo skrzydła nie wytrzymają, albo mięśnie owada.

[Kutasiewicz]

wg mnie to jakiś twór z innego wymiaru który pozostawia ślady widoczne tylko za pomocą sprzętu (kamera lub aparat fotograficzny). Tak samo jak duchy czasami wyskakują na zdjęciach czy na filmach a w rzeczywistości nikt ich nie widział. Mogą to być faktycznie także jakieś nano super sondy z kosmosu albo ludzkie tajne twory , może to jakaś nowa technologia nano-tachionalna w której wykorzystywana jest moc tachnionów, a jak wiadomo, tachiony potrafią być w każdej chwili wszędzie, poruszają się prędkością większą od światła lub nieskończoną, i potrafią przenikać przez obiekty, ciała niebieskie, nas samych czy ściany... a tak na prawdę to nie wiem... idę cos zjeść

[Kitajec]

Nie wiem czy ktoś to zauważył ale jedna z osób podała świetny link tłumaczący całą tą sprawę. Jeden z odcinków programu o pranormalnych zjawiskach z discovery. rods to nic innego jak robaki przelatujące przez obiektyw ustawiony na długi czas naświetlania. na filmiku wyraźnie widać najpierw rodsa a potem zwykłą ćmę. Orbsy i rodsy to chyba jeden z największych absurdów jaki istnieje... a wierze naprawdę w wiele rzeczy ale to, litości.

podaje ten link.

[CowboY]

podzielam zdanie Kitajec że jest to zwykła ćma czy jakiś inny robaczek nagrany kamera ustawioną na długi czas naświetlania czy jak to sie tam zwie , ewentualnie może to być jakiś robaczek który nie został jeszcze złapany i pokazany światu

[JachuPL]

IMO jest to konstrukcja z kosmosu (statek ufo? szczątki czegoś, co było w roswell? area 51?) lub gatunek jakiegoś robaczka, który jest bardzo sprytny i nieuchwytny

[e)(trem]

Faktycznie mogą być to ćmy (ciągną do swiatła), popatrzcie na początek tego filmu.



Pełno tego lata przed aparatem

Użytkownik e)(trem edytował ten post 19.09.2011 - 16:31

[sowa bez oka]

"Rods are a videographic artifact based on the frame capture rate of the videocam versus the wingbeat frequency of the insects. Essentially what you see is several wingbeat cycles of the insect on each frame of the video, creating the illusion of a "rod" with bulges along its length. Anyone with a video camera can duplicate the effect, if you shoot enough footage of flying insects from the right distance."

On 8-9 August 2005, China Central Television (CCTV) aired a two-part documentary about flying rods in China. Huge nets were set up and the cameras then captured images of rods flying into the trap. When the nets were inspected, the "rods" were no more than regular moths and other ordinary flying insects. Subsequent investigations proved that the appearance of flying rods on video was an optical illusion created by the slower recording speed of the camera (done to save video space)

amerykanie już wiedzą co to jest