Skocz do zawartości


Zdjęcie

Czarne psy


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
51 odpowiedzi w tym temacie

#16

AwAke.
  • Postów: 95
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ha ha a z kąt wiadomo ze Angielskie czarne psy nie sa duchami tamtejszych szlachciców???

bo było by to udokumentowane a świadkowie tych zdarzeń twierdzą ze pies sie pokazał i znikł i nie łączono tego z duchami jakiś ludzi. Pozatym co to za pomysl zeby człowiek stał sie psem :| takie naciagane :P
  • 0

#17

bianka.
  • Postów: 301
  • Tematów: 2
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ostatnią rzeczą jakiej bym się mogła przestraszyć byłby pies...

Ja słyszałam historię (opowiadaną z pełnymi przerażenia oczami) jakoby koty wygryzają tętnicę szyjną małym dzieciom,i inne takie,które po prostu są niezaprzeczalnym dowodem jak głupi może być tylko człowiek.

Dziwne tylko,że ludzi tych nie przeraża fakt,że świnia ma inteligencję trzyletniego dziecka,a oni zjadają ją na obiad. >/
  • 0

#18

Bazuka.
  • Postów: 29
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

No ja znam opowieśc gdzie kobieta zobaczyła w stodole wielkiego czarnego psa i się przestraszyła i ucieklła, na drugi dzień jej brat się powiesił w tej stodole.
  • 0

#19

shar0nie.
  • Postów: 384
  • Tematów: 4
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

takich legend jest tysiące...
w drodze do szkoły zobaczyła psa, nazajutrz przejechał ją tramwaj...
(pewnie nie wysłała łańcuszka na gg ;) )

chociażz drugiej strony takie forklorowe legendy są nastrojowe :)
  • 0

#20

DarkAngel.
  • Postów: 46
  • Tematów: 7
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Najpopularniejszym czarnym psem w Polsce jest upiór Stanisława Warszyckiego (najprawdopodobniej) z Ogrodzieńca, ale ukazuje on się także w Dankowie. Oprócz tego jako czarne psy pojawiają się także tzw. "ponuraki" strażnicy cmentarzy.
  • 0

#21

DarkAngel.
  • Postów: 46
  • Tematów: 7
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Aleś się rozpisał! Niektóre przykłady (np. ten z XVIw.) da się wytłumaczyć całkiem racjonalnie, ale fakt faktem - czarne psy występują w wierzeniach i podaniach w całej Europie i poza nią. Formę taką często przybiera opiekun dusz zmarłych i cmentarzy powszechnie znany jako ponurak, lub dusze pokutujące stąd dwoista natura zjawiska.
  • 0

#22

Constantine.
  • Postów: 292
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ponurak,jak w harrym potterze.
Posta pod postem nie można pisać z tego co pamietam.
A czy wierzenia są racjoinalne ? zastanów się stary.
  • 0

#23

DarkAngel.
  • Postów: 46
  • Tematów: 7
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Według mnie folklor ludu, choć czasem przekoloryzowany przez stulecia, jest źródłem racjonalnym. Bez niego nie byłoby tej strony, ponieważ jest on "przodkiem" dzisiejszych duchów, parapsychologii, kryptozoologi... Zadziwiające też jak niewiele rozbieżności istnieje (poza przystosowaniem do realiów) pomiędzy folklorem np. polskim, a angielskim, czy szwedzkim, choć w czasach, gdy się on kształtował komunikacja pomiędzy tymi państwami była na bardzo niskim poziomie i niemożliwe by niesąsiadujące ze sobą państwa bezpośrednio zapożyczyły od siebie jakieś wierzenia. Dlatego coś w tym musi być.
  • 1

#24

shatan 6699.
  • Postów: 36
  • Tematów: 5
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

W chrześcijaństwie czarny pies jest sługą szatana i czarownic spotykany czasem zwiastuje śmierć lub ciężką chorobę ale ja tam nie narzekam sama mam czarnego psa i nie jest jako by straszny ale w nocy np w Wielkiej Brytanii za czasów kiedy nie było elektryczności ludzie się ich bali, w końcu psom świecą się oczy z resztą każdemu żywemu stworzeniu się świecą to mogło służyć za bodziec emocjonalny..
  • 0

#25

Uruk.
  • Postów: 57
  • Tematów: 43
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Dokładnie tak jak pisze Shadow669.
  • 0

#26

MaXo.
  • Postów: 14
  • Tematów: 3
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

to ja wam opowiem opowiść którą ja znam pewnego razu jechała wożnica jechali wąską drogą aż na środku drogi staną im czarny pies.Próbowali go odgonić krzycząc ale nic więc jeden wyszedł i czymając laskę w dłoni udeżył a tu tak jakby udeżył w kamień po chwili pies rospłyną się w powietrzu!!

Dołączona grafika
  • 0

#27

Arkadiusz.

    Pilot in command

  • Postów: 757
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Czemu akurat czarny pies? Pies to potomek wilka, a wilk w kulturze wielu krajów nie kojarzy się zbyt dobrze. Wycie oznaczało nawoływanie się watahy przed wspólnym atakiem. Zamykano wtedy domy czy pomieszczenia gospodarcze i z trwogą oczekiwano na decyzje wilczej kompanii. Również samotny podróżny słysząc przeciągłe zawodzenie nie był nigdy do końca pewien swego losu. Precyzja ataku i inteligencja jego organizacji, do tego posępne wycie w końcu doprowadziły do umieszczenia wilka na liście okołopiekielnych lokatorów.
  • 0



#28

Christof.
  • Postów: 66
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Oto historia jaką zanotowano w kronikach mojego miasta.
Pewien mężczyzna w roku 1870 wybrał się z Myśliborza do Rościna ( ok. 7km). Wyruszył wczesnym wieczorem. Gdy dotarł do rozwidlenia dróg, zauważył, że idzie za nim pies. Ale jakiś dziwny, z oczu psa buchały płomyki jakby palącej się siarki. Zapach siarki czuć też było do okoła. Mężczyzna przestraszyl się i zaczął biec. Pies też. Gdy się zatrzymał, pies zatrzymał się również. Modląc się mężczyzna dobiegł do Rościna. Był tak wyczerpany, że znajomi leczyli go ponad tydzień, nim odzyskał siły.
Tego lata przeprowadziłem mały eksperyment. Namierzyłem te rozstaje z opowieści i spędziłem na nich kilka wieczorów w oczekiwaniu na jakąś manifestację czarnego psa. Niestety nic się nie wydarzyło.
  • 0

#29

avallach.
  • Postów: 314
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Cóż te historie to tylko dowód, że ludzka wyobraźnia jest nieograniczona. Jakiś chłop się wziął czegoś przestraszył np. zwykłego psa lub zabalował i potem by usprawiedliwiać się przed żoną opowiadał jak to szatański pies go spotkał.

BTW. a może to były duchy legendarnego psa Urbana Horna :)
  • 0

#30

Arahyll.
  • Postów: 99
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Tak się akurat składa ze mieszkam niedaleko tego zamku:) Jeśli zapytalibyście kogokolwiek z tej okolicy o tego psa to każdy popatrzy na was głupim wzrokiem i powie ze nie wie o co wogóle chodzi. Historia ta została ponoć wymyślona jako reklama dla samego zamku a później była jeszcze w jakimś programie w TVN'ie. Co najwyżej kilku starszych ludzi coś wie na ten temat. Zresztą teraz zamek tętni życiem. W wakacje można się tam bardzo fajnie pobawić na różnych turniejach rycerskich lub koncertach (polecam soundtropilis - choć to nie moje klimaty to jest fajnie) i trudno dopasowac ducha psa do tego tłumu. Natomiast jesli chodzi o okoliczne miejscowości to krążą po nich legendy które zna każdy. Jedne są starsze inne jak chodźby szatan spotykany na ulicach (to było kilka lat temu...ale sie ludziska bali) całkiem nowe...ale to juz historie na inny temat:)
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych