Skocz do zawartości


Zdjęcie

Faraon zwany Jezusem


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
112 odpowiedzi w tym temacie

#76

AwAke.
  • Postów: 95
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Prawda, iż takie dywagacje dot. Er Zodiakalnych są grubą nadinterpretacją, gdyż nie mamy żadnych dowodów na ich prawdziwość, nie wiemy, co naprawdę działo się np. dziesięć tys. lat temu i to, co tu zaprezentowano to zwykła fantastyka, jednak od razu atakować to chyba nie najlepsze rozwiązanie.

Otóż nie zwykła fantastyka. W Biblii są fragmenty, które wskazują na to że jest powiązanie z erami zodiakalnymi. Było nawiązanie do tego w jakimś temacie chyba. Dla przykładu jaki jest znak Chrześcijaństwa? hmm... cóż za zbieg okoliczności to ryby. Tyle, że ja nie wierzę w zbiegi okoliczności :P kontynuując Jezus wspominał o nadejściu wodnika i zmian jakie w związku z tym nastąpią więc kolejna wspólna cecha.

Od razu powstał w tym temacie front jedni atakowali drudzy bronili wiary. A nikt nie pomyslał że może o to właśnie chodzi. Żeby zacząć szukać wiary, jej sensu, analizować zacząć myśleć samodzielnie (po to mamy wolną wolę) poza tym wiara odeszła na drugi plan, a takie teksty skłaniają do rozważań na jej temat, to czy kogoś umocni czy nie to zależy już od nas samych.Ale dla tych co mogą powątpiewać napiszę, że...
Religia nawiązuje do wielu otaczających nas rzeczy np. w tym wypadku do astrologii i co większość uzna to za dowód na nieprawdziwość Religi ale dlaczego? skoro ona opisuje cykl zodiakalny to może właśnie to jest dowód na prawdziwość naszej wiary. Teraz ktoś zapyta, a co z tym wywiadem. Odpowiedź jest prosta mamy obecnie dwie religie na świecie. (buddyzmu nie liczę bo w gruncie rzeczy to jest wiara ale nie religia nie występuje tam Bóg. Jak się mylę to mnie poprawcie ;] ) Islam od lat walczy z chrześcijaństwem dlaczego? bo oni nie wierzą w Boga tak? hmm ale nie w naszego, a wystarczy pomyśleć i można zauważyć że ich wierzenia są identyczne jak nasze i Bóg jest ten sam tylko my widzimy różnice. Od razu wyjaśnię tak wiem nie są identyczne inne miejsca fakty ludzie dogmaty przykazania itp. Jasne ale sens pozostaje ten sam zmieniają się tylko nieco zasady. Tak samo może być z Egipcjanami ich wiara to nie było nic innego jak chrześcijaństwo czy islam. Była inna instrukcja obsługi do ich Religi ale gra toczyła się ta sama i wciąż nie została ukończona ten wywiad nie podważa wiarygodności Pisma świętego lecz pokazuje że już wcześniej był jakiś mesjasz i w sumie się nie dziwie bo za to co się tutaj wyprawia to by musiało ich setki dziennie na krzyżu umierać. A nauka nie może przeczyć Religi bo jest ograniczona i zbadać możemy tylko to co jest fizyczne i ludzkie. "Nic nie jest prawdziwe. Wszystko jest możliwe" Kto wie czy ten świat jest taki jakim zna go nauka... :)

EDIT: Dla zatwardziałych dodam, że ateizm jest równie bezpodstawny jak wiara bo jak można nie wierzyć w coś co nie istnieje. ;] pomyślcie nad tym.
  • 0

#77

Skald.
  • Postów: 40
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

No jak to co?! - Przenikanie się kultur, wzorców myślowych, nieistnienie Jezusa...


Ot właśnie o to mi chodziło. Czyli owe podobieństwo ma dowodzić ( czy też uprawdopodobnić? ) nieistnienia Jezusa? Tzn. samo istnienie Jezusa jest historycznie udowodnione, wspomina o nim wielu rzymskich historyków, autentyczność Nowego Testamentu też nie powinna być podważana ( jeżeli brać pod uwagę fakt istnienia Jezusa, w oderwaniu od jego cudów itd. ), możesz oczywiście próbować to podważyć, ale byłoby to niezwykle trudne. Inna sprawa to czy jego życie wyglądało tak jak było opisane, tutaj jest duże pole do wymiany argumentów. Jeżeli chcesz przełożyć dyskusję na za miesiąc, możemy dyskutować za miesiąc :) Nawet mi to na rękę, bo właśnie połykam dość ciekawą książkę Josha McDowell'a i choć niektóre jego dowody w ogóle mnie nie przekonują to trzeba przyznać, że z paroma trafił w samo sedno. Z chęcią dowiedziałbym się tylko ( ludzka ciekawość ;) ) o jaką to ważną "walkę" chodzi.

również pozdrawiam
  • 0

#78

mamma.
  • Postów: 214
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Tutaj zapewne nikt nie zwrócił uwagi na jedną rzecz... "w języku demotycznym". Problem w tym, że Język Demotyczny wymarł w Egipcie zupełnie ok. 450r. p.n.e , a jego rozszyfrowaniem zajmują się najtęższe głowy na świecie. Jeżeli ktoś kiedykolwiek widział pismo w tym języku to wie że jest ono niemal tak samo trudne dla normalnego człowieka jak Japoński. A nawet lepiej, bo nigdy nie znaleziono oznaczeń, ani gramatycznych wyjaśnień tego języka. Wszystko jest domysłem uczonych, ale o "Opowieści Samtiego" zapewne żaden z nich nie słyszał. Punkt Reputacji dla kogoś kto znajdzie i przytoczy tu całą "Opowieść Samtiego".


OK. Całej nie przytoczę, bo tekst jest długi, ale można go bez trudu znaleźć: Miriam Lichtheim, Ancient Egyptian Literature, vol III: The Late Period, ss. 125-151. Drugie opowiadanie, o które tu chodzi znajduje sie na s.139.

Należy natomiast sprostować pewną nieścisłość - nie ma języka demotycznego, demotyka jest systemem pisma w języku egipskim. Jest znana egiptologom od samego początku współczesnych badań nad językiem egipskim, bo słynny kamień z Rosetty, który umozliwił odczytanie pisma egipskiego był napisany zarówno z użyciem hieroglifów, jak i pisma demotycznego (i oczywiście w języku greckim, dzięki czemu możliwe było jego odczytanie).
  • 0

#79

Papercat.
  • Postów: 109
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Prawda, iż takie dywagacje dot. Er Zodiakalnych są grubą nadinterpretacją, gdyż nie mamy żadnych dowodów na ich prawdziwość, nie wiemy, co naprawdę działo się np. dziesięć tys. lat temu i to, co tu zaprezentowano to zwykła fantastyka, jednak od razu atakować to chyba nie najlepsze rozwiązanie.


Otóż nie zwykła fantastyka. W Biblii są fragmenty, które wskazują na to że jest powiązanie z erami zodiakalnymi. Było nawiązanie do tego w jakimś temacie chyba. Dla przykładu jaki jest znak Chrześcijaństwa? hmm... cóż za zbieg okoliczności to ryby. Tyle, że ja nie wierzę w zbiegi okoliczności :P kontynuując Jezus wspominał o nadejściu wodnika i zmian jakie w związku z tym nastąpią więc kolejna wspólna cecha.

Od razu powstał w tym temacie front jedni atakowali drudzy bronili wiary. A nikt nie pomyslał że może o to właśnie chodzi. Żeby zacząć szukać wiary, jej sensu, analizować zacząć myśleć samodzielnie (po to mamy wolną wolę) poza tym wiara odeszła na drugi plan, a takie teksty skłaniają do rozważań na jej temat, to czy kogoś umocni czy nie to zależy już od nas samych.Ale dla tych co mogą powątpiewać napiszę, że...
Religia nawiązuje do wielu otaczających nas rzeczy np. w tym wypadku do astrologii i co większość uzna to za dowód na nieprawdziwość Religi ale dlaczego? skoro ona opisuje cykl zodiakalny to może właśnie to jest dowód na prawdziwość naszej wiary. Teraz ktoś zapyta, a co z tym wywiadem. Odpowiedź jest prosta mamy obecnie dwie religie na świecie. (buddyzmu nie liczę bo w gruncie rzeczy to jest wiara ale nie religia nie występuje tam Bóg. Jak się mylę to mnie poprawcie ;] ) Islam od lat walczy z chrześcijaństwem dlaczego? bo oni nie wierzą w Boga tak? hmm ale nie w naszego, a wystarczy pomyśleć i można zauważyć że ich wierzenia są identyczne jak nasze i Bóg jest ten sam tylko my widzimy różnice. Od razu wyjaśnię tak wiem nie są identyczne inne miejsca fakty ludzie dogmaty przykazania itp. Jasne ale sens pozostaje ten sam zmieniają się tylko nieco zasady. Tak samo może być z Egipcjanami ich wiara to nie było nic innego jak chrześcijaństwo czy islam. Była inna instrukcja obsługi do ich Religi ale gra toczyła się ta sama i wciąż nie została ukończona ten wywiad nie podważa wiarygodności Pisma świętego lecz pokazuje że już wcześniej był jakiś mesjasz i w sumie się nie dziwie bo za to co się tutaj wyprawia to by musiało ich setki dziennie na krzyżu umierać. A nauka nie może przeczyć Religi bo jest ograniczona i zbadać możemy tylko to co jest fizyczne i ludzkie. "Nic nie jest prawdziwe. Wszystko jest możliwe" Kto wie czy ten świat jest taki jakim zna go nauka... :)

EDIT: Dla zatwardziałych dodam, że ateizm jest równie bezpodstawny jak wiara bo jak można nie wierzyć w coś co nie istnieje. ;] pomyślcie nad tym.


Może argumenty podane w wywiadzie nie zaprzeczają wiarygodności Biblii, ale istnienia Jezusa owszem; wydaje mi się, że to właśnie o to głównie chodzi. Stary i Nowy Testament to w końcu dwie całkiem różne księgi, których przesłanie niejednokrotnie się wyklucza.

Buddyzm jest religią, poza tym istnieje jeszcze hinduizm.

Co do Editu, to nie rozumiem. "Jak można nie wierzyć w coś co nie istnieje." Zdanie całkiem bez sensu; może jestem ograniczony i nie rozumiem twojego punktu widzenia. Jak dla mnie w coś co nie istnieje nie powinno się wierzyć i to jest właśnie logiczne.

1: Wierzysz w potwora z Loch Ness?
2: Nie.
1: Jak możesz nie wierzyć w coś, co nie istnieje? Twoja niewiara jest bezpodstawna.

Ostatnia sprawa: to teiści powinni znaleźć dowody na istnienie Boga, a nie ateiści na jego nieistnienie. W ten sposób wszystko czemu nie da się naukowo zaprzeczyć istnieje mimo braku dowodów.
  • 0

#80

Mariush.
  • Postów: 4319
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ostatnia sprawa: to teiści powinni znaleźć dowody na istnienie Boga, a nie ateiści na jego nieistnienie.

Co POWINNI? Jakie POWINNI? Teiści niczego NIE MUSZĄ udowadniać.
To racjonalistom (olbrzymia większość ateistów nimi właśnie jest) uwidziało się iż istnienie Boga należy udowodnić. Ale rozumiem ich podejście - w końcu racjonaliści sami sobie ZAŁOŻYLI, iż jedynym sposobem poznania rzeczywistości jest poznanie rozumowe. Przyjęli taką drogę? OK. Ale niech nie zmuszają teistów do podążania nią. Teista nie potrzebuje eksperymentu, aby uznać istnienie Boga za realne.

Zresztą Biblia w dość jasny sposób określa to, co nazywamy wiarą:
A wiara jest pewnością tego, czego się spodziewamy, przeświadczeniem o tym, czego nie widzimy. Wszak jej zawdzięczają przodkowie chlubne świadectwo. Przez wiarę poznajemy, że światy zostały ukształtowane słowem Boga, tak iż to, co widzialne, nie powstało ze świata zjawisk.
Hebr. 11:1-3 (BW)
  • 0



#81

Papercat.
  • Postów: 109
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nie o to mi chodziło. Nikogo nie zmuszam do udowadniania, po prostu pokazuję debilne rozumowanie teistów, którzy twierdzą, że Bóg istnieje, bo nikt nie potrafi zaprzeczyć jego istnieniu. Jeśli oni przyjmują takie rozumowanie, wg. mnie bez sensu, to ja przyjmuję swoje, które jest głupie wg. nich.
  • 0

#82

Mariush.
  • Postów: 4319
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

po prostu pokazuję debilne rozumowanie teistów, którzy twierdzą, że Bóg istnieje, bo nikt nie potrafi zaprzeczyć jego istnieniu.

Faktycznie, "apel do niewiedzy" to wyjątkowo debilny błąd logiczny. I zawsze znajdzie się jakiś teista, który będzie się takim "argumentem" podpierał.
  • 0



#83

mamma.
  • Postów: 214
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Może argumenty podane w wywiadzie nie zaprzeczają wiarygodności Biblii, ale istnienia Jezusa owszem;

Tu bym się nie zgodził, argumenty podane w wywiadzie niczemu nie mogą zaprzeczyć, bo są równie mocne jak twierdzenie, że 1+1=3 x]
  • 0

#84

tofic85.
  • Postów: 262
  • Tematów: 9
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Prawda jest taka że istnieje wiele podobieństw pomiędzy religią egipską a chrześcijańską. Z moich wieloletnich hmm badań raczej doszukiwań nie wiem jak to określić, wysnuwam wniosek, że chrześcijaństwo ma swe korzenie w religii egipskiej.
  • 0

#85

K.....
  • Postów: 60
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Dizel możesz wyjaśnić dlaczego nie znajdujemy części tych statków kosmicznych i innych super technologii tamtych czasów, a tylko jakieś prymitywne konstrukcje jak młoty, miecze, pozostałości osad, domów, ubrania ? Gdzie się to wszystko podziało ? To co napisałeś to duża nadinterpretacja nie poparta żadnymi dowodami.
  • 0

#86

Filaris.
  • Postów: 10
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

To że istnieją RÓŻNE historie egipskie które przypominają historie Jezusa, nie oznacza że On nie istniał i że to wszystko jest skopiowane. Nie znam się na tym, ale według mojej opinii, to kiedyś obowiązywały pewne "przyzwyczajenia"(nie wiem ja to nazwać xD) które były dla ludzi ważne i miały jakiś charakter duchowy. I dla Egipcjan i dla Chrześcijan symbol krwi musiał mieć jakiś znaczenie, dla tego jest to takie podobne i niby skopiowane. Tak samo cala reszta tych !SYMBOLI!.
A te ryby na gotyckich malowidłach... Powiem wam to samo co mówię osobą którzy uważają że Jezus był ufo'ludkiem bo na średniowiecznych obrazach ukrzyżowania Jezusa są jakieś statki kosmiczne itp. --> No tak. Przecież ci ludzie którzy malowali te obrazy byli przy ukrzyżowaniu Jezusa...
To że ktoś może też nie wierzył i namalował obraz żeby wyrazić nim swoje przekonania, albo miał jeszcze inne schizy to nie oznacza że są to jakieś racjonalne dowody na to ze Boga nie ma...
A teraz z innej beczki moje przemyślenia: czy zapiski w piramidach to zapiski historyczne? A co jeśli są to jakiś zapiski obrazujące czyjeś przepowiednie na temat Mesjasza?

A co do artykułu to ciekawy. Rzuca inne światło na to wszystko. Wiara jest jedną wielką tajemnicą której nigdy nie rozgryziemy.

A dla tych którzy nie wierzą i mówią że to wszystko bzdura to radze poczytać trochę artykułów które na pewno znajdą na tym forum, a tym bardziej w tym dziale: Jest wiele cudów które potwierdzają istnienie boga jak np. cuda w hiroszimie i nagasaki, czy obraz Matki Boskiej(o jejku xD nie pamiętam jak się dokładnie nazywał - ten co nawracał indian którzy się zabijali dla słońca ;p) <- Zaprzeczcie tym cudom ;]
  • 0

#87

sieka14.
  • Postów: 59
  • Tematów: 3
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nie wiem dlaczego, ale większość Ateistów "czepia" się tylko katolików...., ale mniejsza.Nie mam nic do osób nie wierzących do póki nie wyśmiewają sie i nie obrażają osób wierzących.

Jeśli chodzi o sam wywiad-bardzo ciekawy.Ale argumentów na wytłumaczenie może być sporo.Nawet taki że Egipcjanie po prostu trafili;p.Dużo tych cudów,wydarzeń etc jest bardzo logicznych.Nawet to z zamianą wina.Wino ma kolor krwi, wino jest i była trunkiem wykwintnym i wyjątkowym, i chyba jest to jedyny płyn w który krew może się zamienić.Co wam innego pasuje? Woda,piwo, vódka?;p.To że coś jest religijnego nie oznacza że ma być nieracjonalne...:)
  • 0

#88

Serail.
  • Postów: 428
  • Tematów: 52
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 26
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nie wiem dlaczego, ale większość Ateistów "czepia" się tylko katolików...., ale mniejsza.Nie mam nic do osób nie wierzących do póki nie wyśmiewają sie i nie obrażają osób wierzących.

Nie chodzi o to, że uwzięliśmy się na katolików. Chodzi o to, że staramy się obalić argumenty ludzi, z którymi wdajemy się w dyskusję, a że w Polsce Buddystów, Hindusów i Mormonów jest jak na lekarstwo, to komentujemy dogmaty Kościoła Katolickiego. Nic osobistego. ;)
  • 0



#89

goska48.
  • Postów: 56
  • Tematów: 2
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Pomyślcie też o takich ludziach jak ja. Nie można mnie nazwać ateistką - bo nie neguję żadnej religii. To nie moje bajki. Nie uprawiam nic.
Staram się nikogo nie krzywdzić, nie narzucać swojego zdania i nie przekonywać, że wiem coś lepiej. Czuję się - na ziemi - tak jak każde
zwierzę. Mam prawo do rozmnażania i rozwoju. Mam też prawo do wiary w co chcę. Dziś oddam pokłon np: papieroskom, bo mi smakowały.
  • -1

#90

mariuszm.
  • Postów: 566
  • Tematów: 28
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Nie wiem dlaczego, ale większość Ateistów "czepia" się tylko katolików...., ale mniejsza.Nie mam nic do osób nie wierzących do póki nie wyśmiewają sie i nie obrażają osób wierzących.

Jeśli chodzi o sam wywiad-bardzo ciekawy.Ale argumentów na wytłumaczenie może być sporo.Nawet taki że Egipcjanie po prostu trafili;p.Dużo tych cudów,wydarzeń etc jest bardzo logicznych.Nawet to z zamianą wina.Wino ma kolor krwi, wino jest i była trunkiem wykwintnym i wyjątkowym, i chyba jest to jedyny płyn w który krew może się zamienić.Co wam innego pasuje? Woda,piwo, vódka?;p.To że coś jest religijnego nie oznacza że ma być nieracjonalne...:)


Czy to nie dziwne, cały świat jest przeciw katolikom. Hindusi, buddyści, muzułmanie, żydzi itp, ba nawet inni chrześcijanie (protestanci, anglikanie, ...)
Skoro cały świat jest przeciw czemuś dla mnie jest oczywiste że to coś nie pochodzi z tego świata.

Nooo... chłopaki coraz blizej końca religii, wkońcuuu ale zostanie jeszcze kilka milionów ludzi którzy będą wierzyc po upadku chrzescijaństwa



Ha Ha rozbawiło mnie to do łez. Chrześcijaństwo będzie istniało do ostatniego żywego chrześcijanina. Ja się cieszę, że pojawiają się takie artykuły bo pod ich wpływem chrześcijaństwo opuszcza hołota i margines, który był w kręgach religii tylko po to by sąsiedzi nie gadali. Myślę też, że Święta Bożego Narodzenia i wielkanocy powinny być tylko do zadeklarowanych chrześcijan bo po co ateiści mają świętować coś w co nie wierzą? Z niedzielą to już bym nie był taki okrutny i pozostawiłbym tak jak jest ale w starożytnym Egipcie nie było dni wolnych od pracy.


Czy to chrześcijańskie "hołota i margines" - właśnie do takich ludzi przyszedł Jezus. Boję się że zupełnie nie rozumiesz słów Jezusa - nie ma hołoty, marginesu, plebsu, są błądzący i pyszni.

Dedykuję ci ten wiersz, oraz wszystkim lubiącym postawe nauczyciela pod koniec roku (wystawianie ocen):

"Walcz o prawa, o mamonę o dowolną rzecz przyziemną.
Kto ci Bogiem, kto demonem, Odpowiadasz nie przede mną.
Drażni cię kościelne mienie — każdy datek zlicz i kwit,
Lecz sumienie... ech, sumienie zostaw, Smith"

G. K. Chesterton

Użytkownik mariuszm edytował ten post 20.06.2011 - 07:27

  • 1


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych