Skocz do zawartości


Zdjęcie

Szczyt na Bali ma ocalić planetę


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
11 odpowiedzi w tym temacie

#1

lucid.
  • Postów: 14
  • Tematów: 4
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Na indonezyjskiej wyspie Bali, która jest jednym z najpopularniejszych kurortów turystycznych południowej Azji, dzisiaj rozpoczęła się długo oczekiwana konferencja Organizacji Narodów Zjednoczonych dotycząca zmian klimatycznych i sposobów im przeciwdziałania. Spotkanie to określane jest jako najpoważniejsze z wszystkich, które do tej pory organizowało ONZ w sprawie przyszłości klimatu. Przez następne 12 dni około 10 tysięcy delegatów z aż 190 krajów świata będzie rozmawiać o jednej z najważniejszych spraw jakimi żyje obecnie ludzkość. Głównym zadaniem konferencji jest opracowanie wspólnego dokumentu, który w 2012 roku zastąpi Protokół z Kioto. Nowy dokument będzie miał kluczowe znaczenie dla kontynuacji założeń zawartych w Protokole z Kioto. To będzie wielkie wyzwanie dla rządów większości krajów świata, aby znaleźć kompromis. Jednak oczywiście najmniej zainteresowani tym są największe państwa, czyli te, które emitują największe ilości gazów cieplarnianych i dla których wszelkie limity emisji, które wynikałyby z nowego dokumentu, mogłyby spowolnić rozwój gospodarczy. Stany Zjednoczone, Rosja, Chiny i Indie mają poważne opory żeby przystać na tak radykalne założenia nowego protokołu. Mimo iż to dopiero pierwsze spotkanie na którym ma być poruszona kwestia powstania dokumentu zastępującego Protokół z Kioto, to już wiadomo, że nowy dokument powinien być bardzo restrykcyjny. ONZ podkreśla, że uniknąć zmian klimatycznych możemy jedynie wówczas, jeśli nie dopuścimy do przekroczenia wzrostu średniej temperatury na Ziemi o 2,0-2,4 stopnia do 2050 roku i jednocześnie do tego czasu ograniczymy roczną emisję dwutlenku węgla do atmosfery o 50-85 procent. Kolejną bardzo ważna sprawą jest naturalnie przekonanie Stanów Zjednoczonych do ratyfikowania Protokołu z Kioto, który w ostatnim tygodniu zadeklarowała się przyjąć Australia, czyli jednej z największych na świecie emitentów gazów cieplarnianych powodujących ocieplanie się klimatu. Nowy premier Australii zapowiedział, że podpisze Protokół z Kioto już w najbliższych dniach podczas konferencji na Bali. W spotkaniu uczestniczą nie tylko głowy państw, naukowcy i hollywoodzkie gwiazdy, ale również zwykli ludzie, którzy skutki zmian klimatycznych odczuwają najdotkliwiej. Są wśród nich farmerzy i rybacy, między innymi z Australii i Bangladeszu. W ciągu niecałych 2 tygodni okaże się którym krajom zależy na przyszłości klimatu, a które za wszelką cenę będą postęp rozmów blokować. Według wielu naukowców ta gigantyczna konferencja jest ostatnią deską ratunku, zanim pogoda stanie się przyczyną naprawdę wielkiego kataklizmu od którego nie będzie już dla nikogo odwrotu.

Źródło - Twoja Pogoda
  • 0

#2

Ciszu.
  • Postów: 211
  • Tematów: 23
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Podobno uważa pan dzisiejszych ekologicznych fanatyków za większe zagrożenie od komunistów?



Nie mówię, że stanowią większe zagrożenie. Tyle, że komunizm nie stanowi dziś realnej groźby dla świata; zagrożeniem dlań jest ideologia ekologizmu. Napisałem książkę, której podtytuł brzmi: "Co jest większym zagrożeniem? klimat czy wolność". I jestem coraz bardziej przekonany, że dla wielu środowisk zagrożeniem nie jest klimat, ale wolność. Ekologiczni fanatycy wykorzystują hasła ochrony środowiska, by nas kontrolować, by rządzić światem, wpływać na nasze życie w sposób, który jest absolutnie nie do przyjęcia dla wolnych ludzi. Trzeba zniszczyć histerię wokół tej ideologii


Źródło : http://www.upr.org.p...r...77&aid=5809


"Walka z globalnym ociepleniem ma taki sam sens co walka z cyklem dzień-noc"

Dla zmanipulowanych film : http://video.google....640542976216573
i parę stron :
http://www.globalwarminghysteria.com/
http://climatereality.wordpress.com/
http://www.junkscience.com/Greenhouse/
http://gristmill.grist.org/skeptics


Jest szansa, że ktoś zajrzy...
  • 0

#3

golibroda.
  • Postów: 430
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ciekawe czy na tej konferencji "historycznej" beda omawiac cala historie choroby (swojej wlasnej) i wspomna o tym jak w latach 70-tych ci sami ludzie ostrzegali przed... globalnym ochlodzeniem :lol
Sa obszerne artykuly o tym, m.in. w NY Timesie. W latach 70-tych sloneczko troche slabiej przygrzalo i juz bylo straszenie ludzi globalbym ochlodzeniem wyniklym oczywiscie z dzialalnosci czlowieka. Wystarczylo ze sloneczko znowu zwiekszylo aktywnosc i pare lat pozniej czlowiek nic nie zmieniajac w swoich technologiach stal sie glowna przyczyna globalnego ocieplenia.
:lol :lol :lol

Jak znajde to wrzuce wykresy aktywnosci slonecznej zestawione ze srednia temp na ziemi, i bonusowo zaznacze tam punkty zwrotne w twierdzeniach pseudonaukowcow.
  • 0

#4

lucid.
  • Postów: 14
  • Tematów: 4
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Oczywiście , że zmiany klimatyczne nie są spowodowane emisją gazów. Jednak są faktem, w pewnych okresach naszej planety. A zjawiska im towarzyszące nie są nam znane. Zresztą tak naprawde bardzo mało wiemy o prawach rządzących ziemią i całym wszechświatem. Jednak jest to kolejny puzzel to układanki. Napewno teoria globalnego ocieplenia pomorze w jeszcze większym stopniu ograniczyć wolność ludzi.

Pozdrawiam
  • 0

#5

Ciszu.
  • Postów: 211
  • Tematów: 23
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Skutkiem cyklicznego ocieplenia klimatu jest zbliżanie sie Ziemi do słońca ( cykl trwa ok. 100 000 lat ). W historii geologicznej Ziemi były okresy kiedy dwutlenku węgla w atmosferze było o wiele więcej i to z przyczyn naturalnych. Ludzie nie mieli na to wpływu ,bo ich wtedy po prostu nie było , a poziom CO2 spadł sam. Mamuty raczej samochodami nie jeździły, a zieloni nie zatykali kominów.
  • 0

#6

2007.
  • Postów: 256
  • Tematów: 21
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Tytuł powienien być inny, bardziej trafny:
"HistEryczna debata w sprawie zmian klimatycznych"

Ocieplenie klimatu dotyczy również innych planet naszego układu słonecznego a fabryk ani samochodów tam - jakoś - nie ma. Co to oznacza:

primo: Ziemia i inne planety nieznacznie zbliżają się do Słońca (zjawisko cykliczne) i klimat się ociepla z powodu zwiększonego nagrzewania na co wpływu żadnego nie mamy.

secundo: Słońce obecnie wkracza (również cyklicznie) w okres podwyższonej aktywności i bardziej nagrzewa atmosferę Ziemi na co wpływu żadnego nie mamy.

Konsekwencje będą niezależnie od nas, a skoro nie można temu zapobiec to próbuje się przeciwdziałać bo zazwyczaj dobrze można zarobić na "walce" z wiatrakami, przy okazji zapowiadając wprowadzenie - jak postuluje Al Gore i Hilary Clinton - globalnego podatku od emisji gazów cieplarnianych tzw. carbon tax.

Nie żebym twierdził, że "walka" z zaśmieceniem i ogołoceniem Ziemi nie była potrzebna a także z nadprodukcją z tego wynikającą oraz nadmiernym - wciąż podsycanym - konsumpcjonizmem co i tak prędzej lub później się zemści.

Przynajmniej znajmy prawdziwe i realne przyczyny tego zjawiska a nie tylko opinię tych, którzy dobrze zdają sobie z tego sprawę a także z bezskuteczności działań które podejmują przy okazji dobrze z tego żyjąc i organizujac konferencje, tak jak by te pogaduszki coś zmieniły.

Przecież to istny paradoks żeby kapitalizm walczył sam ze sobą czyli z nadmiernym konsumpcjonizmem dzięki któremu wąska elita czyimś kosztem nieźle się bogaci.

Użytkownik 2007 edytował ten post 03.12.2007 - 15:01

  • 0

#7

Ana Mert.
  • Postów: 2348
  • Tematów: 19
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Skutkiem cyklicznego ocieplenia klimatu jest zbliżanie sie Ziemi do słońca ( cykl trwa ok. 100 000 lat ).

Myślałam ze Ziemia co roku zbliża się do Słońca i oddala. Nie chodzi tutaj może o przejście układu słonecznego przez płaszczyznę galaktyki? (Kiedyś oglądałam jakiś film dokumentalny w którym była mowa o tym ,że gwiazdy poruszają sie nie tylko wokół galaktyki ale także "w górę i w dół" raz po raz przechodząc przez jej płaszczyznę, o ile pamiętam ten cykl właśnie trwa jakieś 100tys. lat)

Użytkownik Ana Mert edytował ten post 03.12.2007 - 15:43

  • 0



#8

zak.
  • Postów: 1198
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

obyscie mieli racje, bo jak nie to nie bede musial wam wp.. bo i tak wszyscy zginiemy :P
  • 0

#9

Roseb.
  • Postów: 650
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Skutkiem cyklicznego ocieplenia klimatu jest zbliżanie sie Ziemi do słońca ( cykl trwa ok. 100 000 lat ).

Chyba na odrót. :mrgreen: Jest cieplej bo jest bliżej, a nie jest bliżej bo jest cieplej. :mrgreen:

A tak poza tym to w pełni sie z Tobą zgadzam.

Użytkownik Gynvael edytował ten post 03.12.2007 - 18:16

  • 0

#10

Kaiochin.
  • Postów: 283
  • Tematów: 36
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 8
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

wg mnie to jakby teraz wszystkie maszyny i rzeczy ktore dzialaja czerpiac naturalne surowce , badz szkodzace ziemi przestaly dzialac matka natura napewno jakos by sobie z tym wszystkim poradzila, tylko tego nie da sie zrobic :/
  • 0



#11

Artur Gutowski.
  • Postów: 308
  • Tematów: 73
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Szczyt na Bali ma ocalić planetę



Dołączona grafika

Walka z ociepleniem klimatu trwa



Dziś na indonezyjskiej wyspie Bali rozpoczyna się najważniejsza od dekady międzynarodowa konferencja klimatyczna. W ciągu dwóch tygodni 10 tysięcy delegatów ma wypracować podstawy porozumienia zastępującego wygasający w 2012 roku protokół z Kioto i uratować świat przed ekologiczną katastrofą - pisze DZIENNIK.

"Dość bezczynności. Musimy natychmiast wziąć się do roboty"
- mówił tuż przed rozpoczęciem szczytu gospodarz spotkania, sekretarz generalny ONZ Ban Ki Moon.

Uzbrojny w raport opromienionego tegoroczną Pokojową Nagrodą Nobla Międzynarodowego Zespołu ds. Zmian Klimatu (IPCC) Koreańczyk będzie w balijskich tropikach forsował swój plan: najpierw dwuletnie negocjacje, a w 2009 r. w Kopenhadze podpisanie przez wszystkie państwa świata zobowiązania do takiej redukcji emisji gazów cieplarnianych, by zatrzymać wzrost temperatury na poziomie 2 stopni Celsjusza do końca XXI w. W przeciwnym razie - jak wyliczyli eksperci IPCC - światu grozi ekologiczny kataklizm.

Nowe porozumienie ma nie tylko zastąpić wygasający w 2012 r. protokół z Kioto, ale i uniknąć jego kardynalnych błędów: bojkotu ze strony Stanów Zjednoczonych oraz wyłączenia spod jego reżimu państw Trzeciego Świata, które są obecnie jednymi z największych trucicieli. "Chiny czy Indie twierdzą, że nie stać ich na ekologiczne fanaberie, bo muszą dogonić w rozwoju świat. Z drugiej strony Stany Zjednoczone upierają się, że żadne porozumienie bez Pekinu czy Delhi nie ma sensu" - sedno trwającego sporu opisuje w rozmowie z DZIENNIKIEM Michael Grubb z Imperial College w Londynie.

I choć nie udało się tego sporu dotychczas rozwiązać Unii Europejskiej ani ONZ, to eksperci zwracają uwagę, że na Bali może dojść do przełomu. Wszyscy przypominają, że na czerwcowym szczycie państw G8 w niemieckim Heiligendamm prezydent USA George Bush po raz pierwszy publicznie ogłosił, że Stany Zjednoczone włączą się do prac nad nowym "klimatycznym” porozumieniem.

"W ciągu ostatnich miesięcy radykalnie zmienił się klimat wokół ekologii. Z marzenia garstki idealistów stała się ona oficjalną linią wielu rządów, choćby brytyjskiego" - mówi DZIENNIKOWI Susanne Droege z Fundacji Nauki i Polityki w Berlinie. Podkreśliła też, że ekologia jeszcze nigdy nie miała tak wielu zwolenników jak dziś. Wiedzą o tym także politycy i coraz chętniej przechodzą na stronę zwolenników walki z globalnym ociepleniem.

Rafał Woś
Dołączona grafika


  • 0



#12

cisz.

    Realizm Magiczny

  • Postów: 832
  • Tematów: 33
  • Płeć:Kobieta
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Tematy połączyłam
  • 0





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych