Temat jest zamknięty
streszczę sen do najwazniejszych wydarzeń
wybieram się do dziewczyny która mieszka jedną stację metra ode mnie założyłem buty kurtkę i ide do kuchni napic się herbaty wychodząc rzuciłem jeszcze okiem na kalendarz na którym widniała data 13.12, wyszedłem z domu i udałem się w stronę stacji metra. Wchodzę na peron a tam pełno ludzkich kończyn walających się po podłodze i ludzi leżących w kałużach krwi, wszystko wyglądało jak by przed chwilą przeszło tamtędy tornado
no i to chyba tyle
dodam jeszcze że byłem pewny że to zdarzenie miało miejsce poprzedniego dnia a po przebudzeniu zapytałem się babci
czy wszyscy są cali
