Skocz do zawartości


Zdjęcie

Silnik na wodę i paliwo


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
33 odpowiedzi w tym temacie

#1

mario7.
  • Postów: 48
  • Tematów: 16
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Jedziemy na wodę
Jan Gulak wymyślił i opatentował samochodowy silnik napędzany wodą. Autem wyposażonym w zbiornik z wodą jeździ już cztery lata. Wynalazek opantentował, ale chętnie go udostępni. Czeka teraz na homologację swojego silnika.
Oczywiście, samochód ma też zbiornik na paliwo i silnik diesla. Instalacja wymyślona przez doktora Jana Gulaka pozwala na mniejsze zużycie oleju napędowego i oszczędności nawet do 65 proc. Okazuje się bowiem, że woda może doskonale uzupełniać paliwo. Ile zużyjemy wody, tyle zaoszczędzimy paliwa. Na przykład, kiedy nasz samochód na przejechanie 100 km potrzebuje ośmiu litrów ropy, to auto Jana Gulaka zużyje około czterech litrów paliwa i cztery litry wody.

Jak to możliwe?
Dr Gulak w swoim aucie w miejscu przedniego siedzenia zamontował zbiorniki na wodę. Woda miedzianymi rurkami (dobrze przewodzącymi ciepło) dociera do kolektora wydechowego. Kolektor ma temperaturę około 250-300 stopni Celsjusza. Przepływająca przez kolektor woda ogrzewa się do mniej więcej 150 stopni i zamienia w parę wodną. Potem jest tłoczona do kolektorów ssących i zasysana do cylindra. Tam następuje proces spalania i w kilka setnych sekundy następuje rozbicie pary wodnej na tlen i wodór. Jak wiadomo, mieszanina wodoru i tlenu jest mieszaniną piorunującą. Jak się okazuje, wydziela energię potrzebną do napędzenia samochodu. Silnik wspomagany ową mieszaniną pracuje na wyższych obrotach, ale ciszej.

Ile oszczędzamy?
- Zamontowanie takiej instalacji w samochodzie jest bardzo proste i niedrogie, a pozwala na oszczędności rzędu 20-65 proc - przekonuje dr Jan Gulak. Wszystko zależy od temperatury na zewnątrz. Im cieplej jest na zewnątrz, tym mniej ropy zużyjemy. W czasie mrozów woda zastępuje około 20 proc. ilości ropy. Latem stanowi połowę paliwa, a Gulakowi udało się nawet zużyć tylko 35 proc. ropy, a 65 proc. wody.

Jak to się zaczęło?
Jan Gulak pojechał na giełdę samochodową koło Kielc. Będąc na giełdzie, zauważył, jak w jednym z samochodów pękła gumowa rurka doprowadzająca do silnika wodę z chłodnicy. Woda wylała się na kolektor wydechowy i błyskawicznie zamieniła w parę.
- Zauważyłem, że silnik pracował bardzo intensywnie, na wysokich obrotach, bez dodawania gazu. Właściciel auta nie potrafił mi powiedzieć, dlaczego silnik tak pracuje - opowiada Jan Gulak.
Mężczyznę zaciekawiło to do takiego stopnia, że zaczął w domu robić doświadczenia. I tak skonstruował silnik napędzany wodą. Najpierw instalację zamontował w starej lancii. Teraz już cztery lata jeździ mercedesem z zainstalowanym zbiornikiem na wodę. Taki pojazd przynosi nie tylko korzyści finansowe, ale jest także bardziej ekologiczny.
- Z rury wydechowej nie wydobywają się praktycznie żadne spaliny - mówi Gulak. - Właściwie jedyną częścią spalin jest dwutlenek węgla. Węglowodór, który jest głównym i najbardziej niebezpiecznym składnikiem spalin samochodowych, u mnie stanowi tylko 0,0013 proc.

Autobusy na wodę?
Swój samochód dr Gulak zaprezentował w środę (17 maja) na terenie zajezdni radomskiego MPK. Szuka bowiem partnerów, którzy podjęliby się testów jego silnika. Także na silnikach autobusów. Tadeusz Socha, prezes MPK, podszedł do projektu z dystansem, ale również z aprobatą. Gotowy jest przeprowadzić testy na starym silniku, ze skasowanego już autobusu.
- O tym, żeby jakiś autobus z taką instalacją wyjechał na ulice, nie ma na razie mowy - mówi Socha. - Każdy silnik musi mieć homologację, a ten jej nie ma.
Bark homologacji to największy problem Jana Gulaka. Aby ją uzyskać, potrzebne są kosztowne testy.
- Wysłałem pismo do ministra transportu. Dostałem odpowiedź, że jeśli zgromadzę półtora miliona złotych na testy, to dostanę jego poparcie - mówi z przekąsem Jan Gulak. - Nie rezygnuję jednak i wysłałem kolejne pismo, z gwarancją 90 proc. zysków dla budżetu państwa ze sprzedaży silnika czy licencji.
Tymczasem silnikiem zainteresował się minister transportu... Grecji. W Atenach zanieczyszczenie powietrze pochodzące ze spalin jest bardzo duże.
- Na razie sam jeszcze zdobywam doświadczenie w tym zakresie - mówi Gulak.
Jan Gulak jest doktorem nauk humanistycznych. Wykłada w Wyższej Szkole Dziennikarstwa w Warszawie, Wyższej Szkole Dziennikarstwa w Radomiu i Wyższej Szkole Handlowej w Kielcach.

Tomasz Dybalski

źródło:http://www.7dni.radom.pl/index.php?go=numer&id=32&t=1


znalazłem ciekawą ofertę :http://www.nte.biz.pl/5701.html
  • 0

#2

bini.
  • Postów: 163
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Tam następuje proces spalania i w kilka setnych sekundy następuje rozbicie pary wodnej na tlen i wodór.


Hmm w jaki sposób dochodzi do rozbicia wody na tlen i wodór ? Proces elektrolizy zachodzi po wpływem napięcia a nie sądzę aby iskra ze świecy w ułamku sekundy rozbiła wodę na części.
No ale jak to działa to czekam na dalsze wieści z frontu no i jakieś konkretne schematy ten instalacji.
  • 0

#3

pazuzu.
  • Postów: 767
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

woda rozbijana jest pod wplywem wysokiej temperatury
w silniku moga zachodzic bardzo ciekawe reakcje a dodatkowa moc wcale nie musi byc czerpana ze spalania powstalego w ten sposob wodoru i tlenu (o ile rzeczywiscie powstaje)
niewatpliwie cala konstrukcja bazuje na cieple spalin ktore w samochodach jest oddawane do otoczenia a tu powraca wraz z para wodna do silnika i niejako pracuje po raz drugi

co do schematu to wszystko zostalo wyjasnione i bazujac na opisie kazdy moze sobie sam zrobic taka instalacje w swoim samochodzie
  • 0

#4

TKr.
  • Postów: 141
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Zamontowanie tej instalacji to jak widać z opisu dla dobrej "złotej rączki" żaden problem. Ale problem się pojawi przy następnej kontroli technicznej pojazdu - Jak wytłumaczycie mechanikowi co to są te dziwne miedziane rurki w kolektorze i po co nam zbiornik na wodę ?
Wygląda to na cudowny środek ale prawdę powiedziawszy nie przyjmie się w Polsce .
Od wszystkiego co nadaje się na paliwo jest pobierany podatek. Dlaczego nasi jaśnie panujący dopuścili do silników gaz ? - sprzedaż gazu bardzo łatwo kontrolować, potrzebne są specjalne instalacje itp. A woda ? No cóż - wiadro pod rynnę i i już mamy 12 litrów paliwa - zapomnijcie o wodzie, chyba że w stacji kontroli pojazdów macie znajomego.

Zresztą żeby oszczędzać na ropie - nie na ilości a na cenie - wystarczy podjechać naszym kochanym dieslem pod biedronkę, kupić zwykły olej roślinny nie koniecznie z pierwszego tłoczenia, wlać i jazda :) Taniej wychodzi jak się załatwi przepalany z McDonald's.
Tyle że po takim zabiegu jak złapie "pan" policjant to jest cienko :)
No i nie każdy diesel dobrze się czuje z kujawskim w baku.
  • 0

#5

Chessman.
  • Postów: 1031
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

I w tym tkwi właśnie cały problem(po raz kolejny). To jest delikatnie mówiąc popieprzone. Będziesz jeździł na czymś innym niż benzynie to jeszcze karę zapłacisz... Musi się skończyć ropa wtedy MOŻE coś się w tym względzie zmieni.
  • 0

#6

2007.
  • Postów: 256
  • Tematów: 21
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Musimy poczekać na definitywne skończenie się zasobów ropy, wtedy nie będzie już innego wyjścia. A co do tego gościa to kolejny pewnie Polak, który coś wymyślił, być może sensownego i zostanie zaproszony do wyjazdu za granicę do normalnego kraju lub sprzeda swój pomysł do biedniejszych krajów. A u nas po skończeniu się światowych zasobów ropy furorę zrobi producent... hulajnogi ;)
  • 0

#7

Maru.
  • Postów: 160
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

hmmm z tego co wiem to woda wypłukuje denka w cylindrach silników, dlatego chyba powinno być wspomniane że najpierw samochód musi pochodzić jakiś czas na samej ropie, coby sie mógł rozgrzać kolektor, nieprawdaż? a owszem, możliwe jest DOLEWANIE w odpowiednich proporcjach wody do paliwa, ale potrzebny jest dodatkowy składnik który zrobi z tego mieszaninę jednorodną, można go kupić na każdej stacji paliw. wiem bo mój ojciec tak robi;)
  • 0



#8

mario7.
  • Postów: 48
  • Tematów: 16
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Oczywiście , że najpierw muisimy rozgrzać silnik , ponieważ do cylindrów ma dostać sie przegrzana para wodna a nie woda w stanie ciekłym.
  • 0

#9

bobojad.
  • Postów: 34
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ja tutaj widzę idealne zastosowanie tego systemu w stacjonarnych generatorach prądu dieslowskich :) . W zasadzie po rozgrzaniu można by po prostu przełączyć go automatycznie na zasilanie kombinowane. Podobna instalacja jest w ekspresie do kawy - jakieś zawory kulkowe chyba przeciw cofaniu się pary. Można to podejrzeć i zamiast grzałki elektrycznej faktycznie użyć rury kolektora wydechowego :) . Pomysł bombowy :) . Trzeba dopaść jakiegoś golfa I na szrocie w dieslu :) .
  • 0

#10

bini.
  • Postów: 163
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ciekawe jakie jest zdanie tęgich głów tego świata na temat tego wynalazku x|
  • 0

#11

dobromir37.
  • Postów: 2
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ciekawe jakie jest zdanie tęgich głów tego świata na temat tego wynalazku x|

Małe oszustwo z tego co piszą naukowcy,to nie powstaje wodór i tlen,ale gaz wodorowy i dwutlenek węgla.Zaryzykowałem zbudowałem według nieco innego schematu i zamontowałem w ciągniku MTZ82.Działa bez zarzutu ,jestem w wielkim szoku.Czuję się jak Albert A.Ciągnik spala dwa litry oleju a nie dziesięć!!! Chcę zamontować w mondeo 18D 98 rok. Apropo to jest pierwszy Polsce TRAKTOR NA WODĘ!!! Pewnie gdybym uruchomił produkcję tych wynalazków byłbym bardzo bogatym człowiekiem.HM,a Ojciec zawsze chodził zamną i powtarzał [bogactwo to grzech,bogactwo to grzech].A WY to co o tym myślicie? POZDROWIENIA DLA WSZYSTKICH TYCH KTÓRZY UMIEJĄ TRZYMAĆ MŁOTEK I PRZECINAK W RĘKU!!!
  • 1

#12

zak.
  • Postów: 1198
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

zrob jakis film, opis, fotki.
  • 0

#13

Paweł.
  • Postów: 1000
  • Tematów: 22
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Pewnie gdybym uruchomił produkcję tych wynalazków byłbym bardzo bogatym człowiekiem

Najpierw bys musial to opatentowac, ale i tak nie spodziewalbym sie przelomu. Jak lobby naftowe sie dowie to nie zdziw sie, gdy ktoregos pieknego dnia, niby przypadkiem, ktos Cie odwiedzi i powie, ze wypadki chodza po ludziach.
  • 0



#14

twinsen.
  • Postów: 171
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Po pierwsze to co opisał ten nasz profesor to żadna nowość, są już do kupienia zestawy z US do doładowania auta wodą.

Tutaj macie rozprawę na temat dolewania wody przed samą fazą spalania.

http://www.elans.pl/...ikach-tlokowych
  • 0

#15

wizzo.
  • Postów: 1
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Panowie może nie jestem taki bystry technicznie ale czy ktoś mógłby praktycznie, krok po kroku wytłumaczyć jak zrobić instalację na parę w starym dieslu - mam starego merca, w którym chętnie przeprowadzę parę testów. Jeżeli ktoś próbował to może jakieś fotki.
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych