Skocz do zawartości


Zdjęcie

Piękne miasto.... a w nim :O


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
28 odpowiedzi w tym temacie

#1

Cover.
  • Postów: 20
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nie wiedziałem jak zatytułować temat więc nazwałem go tak.Ale do rzeczy sen miał miejsce w sierpniu nie pamiętam dokładnie ale pamiętam wszytko co w nim zobaczyłem i co stało się potem.

ps:przedstawię się ;) Mam na imię Dawid urodziłem się 22 listopada.Niedługo kończę 16 lat.Nie jestem typowym nastolatkiem ale nie interesowałem się nigdy rzeczami paranormalnymi w stopniu zawansowanym (tylko to co czasem w TV chapnąłem).

Sen rozpoczął się tak jakbym się z czegoś ocknął lub otworzył oczy.Kiedy to zrobiłem zobaczyłem piękne miasto które przypominało mi to co zdarzało mi się zobaczyć w filmach np. Rzym w Gladiatorze i ogółem przypominało Babilon.Miasto leżało jakby na wzgórzach nie było równe,były olbrzymi różnice poziomów (coś jak Minas Tirith z LOTR).W mieście widziałem wielu ludzi,wszytko było by normalne gdyby nie to że niebo było koloru pomarańczowego/złotego a wszyscy ludzie wyglądali na 25-36 lat nie było ani dzieci ani też starców,nie widziałem też żadnej naturalnej ziemi poza miastem(miało mury) a chmury były zarówno pod miastem jak i nad nim.Do tego kiedy przechodziłem obok nich choć znacznie różniłem się (wiekiem).Do tego mój wygląd może nie był inny niż normalnie ale sprawiałem wrażenie bycia w najlepszej formie (mam dziwne właściwości zmiany wyglądu kiedy gorzej się czuje moja twarz sprawia wrażenie dużo innej od tej kiedy jestem w świetnym stanie).Słońce świeciło ale nie raziło mnie w oczy nie odczuwałem też żadnego innego jego działania.Przechadzałem się po tym mieście szukając czegoś co pozwoliło by mi to wszytko zrozumieć.Wyszedłem na jakiś dziedziniec (też coś przypominające to z Minas Tirith ale znacznie bardziej okazałe i bardziej obudowane) przechodząc przez budynek poczułem zmianę w pogodzie,kiedy już wyszedłem z budynku(dziedziniec było widać z innego punktu miasta) była noc jednak wszytko pięknie widziałem tak jakby działało tam światło elektryczne ale go nie było.Na niebie było trochę chmur,księżyc w pełni i jakby większy i gwiazdy święcące mocniej niż zwykle a wiatr lekko powiewał przez moje włosy.Patrzyłem w to niebo i miasto z wielkim zachwytem i podziwem a noc bardzo mnie ożywiła bo kiedy nie ma słońca czuję się i wyglądam znacznie lepiej.Po chwili usłyszałem czyjeś kroki,odwróciłem się ale nie było nikogo za mną za to zobaczyłem cień który przeszedł nad moją głową poczułem lekki wiatr a kiedy się odwróciłem stanął przed mną Anioł.Tak Anioł jeżeli miałbym określić jego wygląd to miał idealną posturę,sylwetkę,umięśnienie(tylko do Goku z DB mógłbym porównać coś takiego ^^), i strój.Był ubrany w zbroją która jednak odsłaniała wiele części jego ciała,była niezwykle elegancka i nie za dużo (bary trochę na klacie i nogach oraz demitaliach) i była wykonana w kolorze przypominającym srebro ale jednak nie takim samym,do tego miecz który był wprost niesamowity prosty i niby klasyczny ale zapierał dech w piersiach detalami i wykonaniem a także stanem w którym był.Anioł miał dość długie włosy ale zobaczyłem jego oczy były ciemno niebieskie.Rozmawiałem z nim na wiele tematów chociaż w sumie dał mi dojść tylko dwa razy do słowa kiedy spytałem się Jak to możliwe.Mówił w języku który rozumiałem ale nie potrafiłem się nim posługiwać teraz takiego nie ma na świecie a przynajmniej tak myślę.O tym o czym mi mówił w tej chwili wolałbym nie mówić bo po prostu boję się zdradzać takie szczegóły powiem tylko że rozmawiałem z nim naprawdę długo z przerwami typu:
-a teraz spójrz w gwiazdy i pomyśl....
Na rozmowie minęło wiele czasu,kiedy zbliżało się już do świtu a niebo zbladło (na niebiesko) Anioł powiedział mi co stanie się rano gdy wstanę mniej więcej w ten sposób:
-Przekazałem ci co miałem ci przekazać jednak wiemy że będziesz wątpił więc opowiem ci co się stanie gdy się obudzisz i wrócisz do twojego świata byś nie zwątpił.
Powiem tylko że wszytko się sprawdziło.Wiem że wielu z was może twierdzić że kłamie albo że wymyślam taką bajeczkę ale wiem swoje i naprawdę dla mnie to nie jest "taka bajeczka" tylko rzeczywistość.Żeby się przemóc i o tym powiedzieć najbliższemu przyjacielowi potrzebowałem dwóch miesięcy.
Od tamtego czasu zainteresowałem się religią,biblią a w szczególności apokalipsą którą przeczytałem,aniołami,sferą duchową,parapsychologią itp. a także ufo.
Nie wiem co o tym sądzić może wy coś poradzicie ?

#2

Mast.
  • Postów: 97
  • Tematów: 8
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Piękny sen. Chciałbym żeby mi sie [przyśniło kiedys coś takiego.Twój opis tego miejsca idealnie pasuje do biblijnego Nieba.Nie mam powodów żeby Ci nie wierzyć :)

#3

Asieńka.

    Wiedźma

  • Postów: 979
  • Tematów: 28
  • Płeć:Kobieta
  • Artykułów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Cover miło mi Cię poznać i wiesz też 22 listopada mam urodziny :)

Co do Twojego snu to pięknie to opisałeś, albo raczej to o czym piszesz jest piękne.
Jednak myślę, że nie do końca był to sen. Raczej podczas snu wszedłeś w stan OOBE i miasto o którym piszesz zwiedzałeś ze swoim przewodnikiem, który być może zawiódł Cię na spotkanie z opiekunem. Rozmowa o jakiej piszesz była bardzo osobista i nie czujesz potrzeby się tym dzielić. Myślę, że to pewnego rodzaju wprowadzenie, pomoc w odkryciu kim jesteś i jaką drogą kroczysz.
Wiek ludzi, to miejsce dla wtajemniczonych na takim właśnie poziomie rozwoju. Być może to miasto to pewnego rodzaju uniwersytet i nie zdziw sie jak któregoś dnia zawitasz w miejscu bez ziemi pełnego starców ;)
Możesz to rozwinąć bo jakoś brak tu sensu:

Do tego kiedy przechodziłem obok nich choć znacznie różniłem się (wiekiem).

Co się działo widzieli Cię czy też nie?

Oczywiście nie wykluczam, że sen był spowodowany oglądanymi przez Ciebie filmami i grami w jakie grasz.



#4

Cover.
  • Postów: 20
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Na pewno nie był bo w tego typu gierki nie grałem.
Jakby to ująć miałem wrażenie że albo mnie nie widzieli albo nie chcieli widzieć.Starałem się chodzić miejscami z dala od tłumu ale tak żeby pozostać widocznym jednak nikt nie zwrócił na mnie uwagi nawet nie popatrzył się na mnie.
ps:to co mi powiedział Anioł czy też ta istota jest zarówno osobiste ale także ma "wpływ" na innych ludzi więc prawdopodobnie to opisze choć myślę że jeszcze nie dzisiaj.Co do opiekuna to wydaje się być prawdopodobne (jak mówi D.Sugier opiekun to jakby nasze lepsze "ja" a on miał podobne cechy choć wiele się różnił),ale nie jestem pewien czy opiekun ma możliwość przewidywania przeszłości(czytałem po tym śnie na ten temat bardzo dużo).
ps2:miałem wiele innych dziwnych snów ale nie aż tak "głębokich"
ps3:miło mi że też jesteś z 22 listopada ;) myślę że wiesz że to trochę taka wyjątkowa data :)
edit:trudno mi powiedzieć czy mnie widzieli ale odniosłem wrażenie że nie choć jeden tak jakby mnie widział choć trudno mi powiedzieć czy na pewno bo sen pamiętam bardzo dobrze ale jednak nie perfekcyjnie.

#5

Asieńka.

    Wiedźma

  • Postów: 979
  • Tematów: 28
  • Płeć:Kobieta
  • Artykułów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

ps:to co mi powiedział Anioł czy też ta istota jest zarówno osobiste ale także ma "wpływ" na innych ludzi więc prawdopodobnie to opisze choć myślę że jeszcze nie dzisiaj.

Nikt cię nie nakłania, z pewnością nie są to rzeczy w jakie innym będzie łatwo uwierzyć ;)

Co do opiekuna to wydaje się być prawdopodobne ,ale nie jestem pewien czy opiekun ma możliwość przewidywania przeszłości.

Z pewnością chodziło Ci o przyszłość. Tam gdzie Twój opiekun jest nie ma czasu, co dla Ciebie nastąpi dla niego jest.

ps3:miło mi że też jesteś z 22 listopada ;) myślę że wiesz że to trochę taka wyjątkowa data :)

No może i wyjątkowa, ale co masz na myśli?



#6

Cover.
  • Postów: 20
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Z tą datą chodzi o to że nie ma na 100% określonego zodiaku dla niej tzn. różnie podają raz skorpion raz strzelec.Jest chyba parę takich dni w roku ale ta jest bodajże najbardziej niepewna.
wiem że to ma małe znaczenie ale zawsze coś co ją odróżnia ^^ ;)

#7

_Silent_.
  • Postów: 827
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Dużo nawiązań do filmów, bajek... Za dużo imo, ale dobrze, że o tym piszesz - ułatwiasz Nam komentarz.
Otóż jeżeli starasz się opisać coś co widziałeś, i jako najlepsze i zarazem oczywiste porównanie, mózg podsuwa Ci to co zobaczyłeś w TV... No to cóż, też miałem w życiu wiele pięknych słów, wyraźnie inspirowanych tym co gdzieś obejrzałem.
I też mam na imię Dawid - i nie ma w tym nic niezwykłego. So sad.

#8

Cover.
  • Postów: 20
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nie ;) Nie inspirowałem się starałem się to tylko dobrze ująć :)
ps:wiem że nie ma w tym nic niezwykłego ale zapomniałem się przedstawić ;)

#9

Halloween.
  • Postów: 516
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ładny sen, ciekawy musiał być.
Pozdro.

#10

_Silent_.
  • Postów: 827
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

starałem się to tylko dobrze ująć

Właśnie o tym piszę. Chciałeś to ując jak najlepiej, tak byśmy mieli jak najlepszy obraz tego co widziałeś. I Twój mózg jako najlepsze rozwiązanie wybrał porównania do filmów. Dokładnie na tej samej zasadzie stworzył ten sen, choć ja nie neguje jego wartości, bo tą odczytać możesz tylko Ty i nikt więcej.

#11

Mentoris.
  • Postów: 225
  • Tematów: 32
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

ps:to co mi powiedział Anioł czy też ta istota jest zarówno osobiste ale także ma "wpływ" na innych ludzi więc prawdopodobnie to opisze choć myślę że jeszcze nie dzisiaj.

Opisz to może tak szybko jak się da. To, że to dotyka osobistych spraw, nie powinno mieć aż tak dużego znaczenia. Jesteś przecież anonimowy. Ja swoją forumową karierę zacząłem też od osobistych spraw i nic i sie nie stało. Śmiało pisz, pozwoli to nam może więcej zrozumieć

#12

Cover.
  • Postów: 20
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Wiesz Mentoris przekonałeś mnie ;) A więc Anioł/Obserwator/Sth.Amazing mówił mi o dzisiejszym świecie.Mówił o tym że to z czym mamy do czynienia jest w większości kłamstwem i tylko jednostki będą w stanie się z tego wyrwać nie bacząc na innych.Że szatan jest w rzeczywistości stwórcą wielu dzisiejszych wynalazków i że powstały z jego mocy.Anioł szczególną uwagę zwrócił na technologię i broń palną nie mówił dosłownie ale tak żebym wszytko potrafił pojąć.Technologia jest złudna i w większości kłamie gdyż powstała z mocy zła (ta najnowcześniejsza pewnie),a broń palna jest tak naprawdę sztucznym wytworem zła który tak naprawdę jest bezużyteczny i w pewnym momencie przestanie "działać".Co do samego mnie Anioł mówił że nie jestem zwykły i że nie raz przyjdzie mi się o tym przekonać a także że zawszę będę sam (w sensie żona itp.).
Mniej więcej w ten sposób to opisał mówił wiele też o wszechobecnym kłamstwie i o tym że tak naprawdę większość ludzi śpi i nigdy nie wstanie ze swojego "snu".

ps:anioł mówił mi też żebym sięgnął wstecz bo to jedyna droga do prawdy a także coś o "liczbie" ale tego w tej chwili nie rozumiem.

#13

Asieńka.

    Wiedźma

  • Postów: 979
  • Tematów: 28
  • Płeć:Kobieta
  • Artykułów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Cover po tym co teraz napisałeś jestem pewna, że to nie był sen i podobnie jak Przemo czuję że piszesz szczerze.

ps:anioł mówił mi też żebym sięgnął wstecz bo to jedyna droga do prawdy a także coś o "liczbie" ale tego w tej chwili nie rozumiem.


Na początku naszej drogi zawsze jesteśmy my i to od poznania siebie tą drogę zaczynamy.
Co do liczby to widzisz przyjdzie dzień, że pojmiesz o co chodzi. Na wszystko przyjdzie czas :)



#14

_Silent_.
  • Postów: 827
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Jak się ma 16 lat to się myśli, że jest się kimś wyjątkowym. To tzw. problemy z własnym Ja, z określeniem tego kim sie jest.
Poza tym piszesz o rzeczach więcej niż oczywistych, tzn "Anioł" nie przekazał Ci żadnych wyjątkowych prawd, a prawidełka, które powtarza co drugi szarlatan z tego forum ;)

tak naprawdę większość ludzi śpi i nigdy nie wstanie ze swojego "snu".

Pół na pół. Pierwsza część to 100% prawda, druga już niestety przedstawia taką wartość tylko w kategorii kłamstwa.

ps:anioł mówił mi też żebym sięgnął wstecz bo to jedyna droga do prawdy

"You got me all wrong", tak cytując Boga.

#15

_Silent_.
  • Postów: 827
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Nie możesz uogólniać. Sam miałem dokładnie 15 lat gdy na dobre "wszedłem w temat" i przeleciało mi wtedy przez ręce wiele poważnych knig. Swego czasu znałem też 13-latka (obecnie ma 17lat), który zaskakiwał mnie swoimi przemyśleniami na temat rozwoju duchowego. Nie można uogólniać.

Skoro jest tak jak np twierdzi Asieńka, to możemy spodziewać się nowych snów/wizji. Tak na prawdę jednak, tak jak napisałem już wcześniej, tylko Cover jest w stanie określić na podstawie uczuć co z tego, dla niego płynie.


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych