Napisano
16.10.2007 - 16:59
Historia ta opowiada o nawiedzonym domu w USA w stanie Connecticut. Dodam, ze byl to pierwszy z odcinkow "A haunting" na discovery channel. Nie pamietam dokladnie jak nazywali sie wszyscy czlonkowie owej rodziny oraz jak mieli na nazwisko wiec wymienilem tylko te imiona, ktore zapamietalem.
Historia opowiada o malzenstwie z trojka dzieci. Najstarszy chlopiec o imieniu Paul mial nowotwor. Wiazalo sie to z czestymi wyjazdami do kliniki oddalonej o 10 godzin jazdy od ich miejsca zamieszkania. Rodzina po jakims czasie doszla do wniskow, ze tak dlugie podroze zle wplywaja na zdrowie Paul'a. Postanowili wiec przeprowadzic sie do Connecticut. Znalezli nie drogi, przestrony dom, na ktory bylo ich stac.
Gdy ogladali dom, ujrzeli w piwnicy wielka lodowke. Zrozumieli, ze wczesniej znajdowala sie tutaj kaplica.. Dlatego ów dom nie byl drogi. Postanowili nie mowic o tym swoim dzieciom. W dniu przeprowadzki matka postanowila umyc dom. Zaczela od kuchni.. Gdy zaczela myc podloga, woda zmienila swoj kolor na czerwony, co bardzo ja zdiwilo. Postanowila nie mowic o tym nikomu..
W miedzy czasie Paul zszedl do piwnicy aby sie rozejrzec. gdy zszedl na dol, uslyszal glos wolajacy go po imieniu. Nie przejal sie tym i ogladal dom dalej. Gdy ujrzal owa lodowke zrozumial, ze wczesniej w tym domu byla kostnica.
Rodzice wraz z corka spali w sypialni u gory, a Paul'owi i jego mlodszemu bratu urzadzili sypialnie w piwnicy z racji tego, ze byla ona przestronna.
Ktorejs nocy Paul obudizl sie i zauwazyl poruszajace sie cienie za drzwiami w pomieszczeniu gdzie znajdowala sie lodowka. Zbudzil brata i brat rowniez je ujrzal. Pobiegli wiec do sypialni rodzicow aby im o wszystkim opowiedziec. Ci jednak zeszli na dol i nic nie zauwazyli, wiec powiedzieli im, ze cos im sie przywidzialo. Chlopcy wystraszeni nie mogli zasnac..
Kolejne noce mijaly podobnie.. Paul z bratem zaczeli spac przy zapalonych swiatlach. jednak nic to nie dalo..
Gdy przyszly rachunki ojciec (Steve) zdiwil sie tak wysokim rachunkiem za swiatlo. Zrozumial wtedy, ze to jego synowie zapalaja swiatla na cale noce. leczenie Paula bylo drogie, zaczelo im brakowac pieniedzy na oplaty wiec Steve postanowil wykrecic im zarowki. Chlopcy zbuntowali sie jednak na darmo. Zostala im tylko lampka nocna. Tej nocy Paul przebudzil sie i widzial postacie stojace obok stolika, ktore szeptaly cos miedzy soba. Obudzil wiec brata i pobiegli po rodzicow. Ci jednak kazali im sie uspokoic i isc spac..
Kolejnej nocy, chlopcy gdy sie przebudizli, ujrzeli na stojaca na schodach ich mlodsza siostre, ktora zapalala i gasila swiatla mimo tego, ze nie bylo zarowek. Paul sie zdenerwowal i ruszyl za nia. ta jednak zniknela mu za drzwiami, wiec szybko pobiegl po rodzicow zeby im powiedziec co robila mlodsza siostra. Jednak gdy weszli do jej pokoju zobaczyli, ze ona spi w najlepszym. Zeszli wiec do piwnicy i sprawdzili czy swiatla dzialaja. Swiatla jednak nie dzialaly...
Pewnego dnia Paul byl sam w pokoju uslyszal glos, ktory wolal go do siebie. Po chwili zwatpienia postanowil pojsc za glosem i sprawdzic co sie kryje za tym glosem. Gdy Paul wszedl do miejsca w ktorym skladano ciala zmarlych ujrzal meszczyzne z duzymi czerwonymi oczami, ubranego w garnitur.
Nastepnego dnia Paul oznajmil rodzicom, ze chcialby miec swoj wlasny pokoj i spac na dole samemu. Mlodszy brat Paul'a ucieszyl sie, ze nie bedzie musial juz dluzej znosic tego co dzialo sie tam w nocy.
Paul zaczal sie zmieniac. Rzadko wychodzil ze swojego pokoju, malo mowil, byl skryty, ubieral sie caly na czarno i pisal przerazajace rzeczy o smierci.
Do domu przyjechala kuzynka Paul'a, Sara, ktora miala z nim bardzo dobry kontakt. Matka chlopaka powiedziala jej o tym jak bardzo Paul sie zmienil. Sara nie czekajac dlugo udala sie do Paul'a aby z nim porozmawiac jak za dawnych czasow. Paul nie zbyt chetnie chcial z nia rozmawiac. Gdy pokazal jej swoje notatki ta przestraszyla sie gdy ujrzala te zapiski o smierci.
Paul wyzdrowial, wygral walke z nowotworem, lecz jakos nieszczegolnie sie z tego powodu ucieszyl. Jego matka zaczela podejrzewac u niego choroba psychiczna, ktora wg. niej objawiala sie jego dziwnym zachowaniem. Po jakims czasie Paul zaczal uczeszczac na wizyty do psychiatry.
Pewnej nocy Sara, przebudzila sie gdy poczula, ze ktos sciaga z niej koldre. Ujrzala Paul'a i przerazona zaczela krzyczec. Wten Paul rzucil sie na nia i zaczal ja dusic. Gdy krzyki uslyszal ojciec Paul'a, Steve, szybko przybiegl i odciagnal swojego syna od Sary. Przerazona matka zadzwonila na policje gdyz ogarnialo ja przerazenie na sama mysl o tym co jeszcze mzoe zrobic tymrazem jej syn. Paul gdy byl wyprowadzany przez policje zaczal krzyczec, ze teraz gdy go nie bedzie w domu demon bedzie atakowal reszte rodziny i bedzie staral sie zrobic im krrzywde.
Gdy Paul zostal zamkniety w szpitalu psychiatrycznym w domu zaczely dziac sie dziwne rzeczy. Z domu znikaly pozostale krucyfiksy, cos probowalo zaatakowac Sare duszac ja rozancem. Po tym zdarzeniu rodzina zaczela szukac pomocy u osob zajmujacych sie zjawiskami paranormalnymi na codzien. Skontaktowala sie z panstwem Ed'em i Lorraine Warren, ktorzy juz od ponad 40 lat zajmowali sie zjawiskami zwiazanymi z duchami i nawiedzeniami.
Po kilku dniach panstwo Warren przyjechali do nawiedzonego domu. Rodzina opowiedziala im o tym co sie tutaj dzieje. Gdy panstwo Warren dowiedzieli sie wszystkiego o czym chcieli wiedziec zaczeli rozgladac sie po domu. Gdy tylko zeszli na dol od razu wyczuli zla energie. Powiedzieli rodzinie, ze nie obejdzie sie bez egzorcyzmow. Jednak zeby otrzymac zgode na egzorcyzmy od Kosciola Katolickiego potrzebne byly dowody.
Po jakims czasie panstwo Worren wrocili do nawiedzonego domu z 2 innymi osobami: kamerzysta i osoba duchowna, ktora miala wyrazic zgode na egzorcyzmy. W domu zainstalowano kamery i urzadzenia majace za zadanie odczytywanie pola magnetycznego. Panstwo Worren nakazli aby wszystkie osoby znajdujace sie w domu spaly w jednym pomieszczeniu gdyz ów zly duch zagrazajacy rodzinie bedzie starals ie zaatakowac pojedyncze i najslabsze jednostki. Matka Paul'a miala obawy, ze to moze chodzic o nia, gdyz obwiniala sie za to, ze Paul wyladowal w szpitalu i za to, ze mu nie wierzyla jak jej opowiadal o tych wszystkich dziwnych rzeczach. Noc minela spokojnie..
Nastepnego dnia, cos zaatakowalo matke Paul'a. Ta zaczela miac drgawki i przez jej twarz przewijaly sie dziesatki min przedstawiajace wszelaki zle emocje: zlosc, gniew, nienawisc itp. Po chwili stracila przytomnosc i ocknela sie dopiero po kilku godzinach, lecz nic nie pamietala. Gdy nadeszla noc i wszyscy juz spali, kamerzysta zauwazyl, ze kamera znajdujaca sie w piwnicy ma jakies zaklocenia. Postanowil wiec zejsc na dol aby sprawdzic co jest nie tak. Zapomnial jendak o jednej bardzo waznej zasadzie.. Nie oddalac sie od grupy. gdy zszedl na dol, poczul ogarniajacy go chlod. Gdy sprawdzil, ze z kamera jest wszystko ok wracajac po schodach do gory ujrzal przed soba ta samo postac co Paul, meszczyzne z czerwonymi oczami ubranego w czarny garntur. Ów duch zepchnal go ze schodow. Przestraszony kamerzysta postanowil niezwlocznie uciec z tego domu.
Po kilku dniach do nawiedzonego domu przyjechal egzorcysta. Egzorcyzmy zaczal od poswiecenia woda swiecona calego domu. Gdy zszedl do piwnicy i zaczal poswiecac pomieszczenie z lodowa w ktorej skladowano ciala zmarlych cos zaczelo ciagnac go za sultanne. On to jednak ignorowal i wykonywal swoja prace dalej. Po wyswieceniu domu wszyscy zebrali sie w jednym pokoju i zaczeli sie modlic. W pewnej chwili cos rzucilo sie na matke Paul'a i przycisnelo ja do sciany. Po kilku minutach to samo spotkalo jego kuzynke, Sare. Dalej w trakcie odprawiania egzorcyzmow ksiazki zaczely spadac z regalow i zastawa kuchenna wypadac z szafek. Egzorcyzmom towarzyszyly dziwne odglosy. Po kilku godzinach egzorcyzmow udalo sie wypedzic owego demona z domu.
Rodzina mimo wszystko postanowila dla bezpieczenstwa wyprowadzic sie z nawiedzonego domu. Po kilku miesiacach Paul wyszedl ze szpitala i wszystko zaczelo wracac do normy. Jednak ta historie, ktora wydarzyla sie w Connecticut zapamietaja na zawsze...