Skocz do zawartości


Zdjęcie

Autorytety


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
35 odpowiedzi w tym temacie

#1

Light of Deliverance.
  • Postów: 36
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Chciałbym zapytać was o jeszcze jedną sprawę.
Kto jest autorytetem dla "paranaukowców"(proszę o nazwiska)?
Jakie książki/ publikacje są dla was istotne(proszę o tytuły)?

My mamy swoich Wolterów, Diderotów, Kartezjuszów, Darwinów, Jeffersonów, Dawkinsów...

Skąd czerpiecie wiedzę?

Nie traktujcie podanych przeze mnie autorów, jako powodu do oskarżenia o to, że nie myślimy sami, a nasze wiadomości to tylko to, co przepiszemy z książek...

pozdrawiam
  • 0

#2

Nikacz.
  • Postów: 10
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Gurdzijew, Uspieński - to tak ostatnio czytam.
A poza tym to "Bierz prawdę za autorytet, nie autorytet za prawdę" ;)
  • 0

#3

tatik.
  • Postów: 1982
  • Tematów: 291
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Jestem biedny i nagi, ale jestem przywódcą mego narodu. Nie potrzebujemy bogactwa, ale chcemy uczyć nasze dzieci prawości. Bogactwa nie przyniosą nam dobra. Nie zabierzemy ich ze sobą do innego świata, po naszej śmierci. Nie chcemy bogactwa. Pragniemy pokoju i miłości.

Czerwona Chmura [Makhpiya Luta]
koniec XIX wieku, Wódz Siuksów :cafe:
  • 0



#4

Sathik.
  • Postów: 94
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Pan Jan Pająk. A tak poważnie sam dla siebie jestem autorytetem.
  • 0

#5

Ana Mert.
  • Postów: 2348
  • Tematów: 19
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

sam dla siebie jestem autorytetem.

Tak jak i ja. Nie rozumiem jak można polegać na kimś innym i wszystko co głosi przyjmować jako niezaprzeczalną prawdę. To ja jestem osobą którą osobiście najlepiej znam i wiem ,że to co "głoszę" (sama dla siebie) jest oparte na tym co sama przeżyłam, na moich własnych doświadczeniach. To jest prawda. A nie to co bliżej niezidentyfikowana osoba głosi nawet nie wiadomo na jakiej podstawie.
  • 0



#6

Ladd.
  • Postów: 1115
  • Tematów: 49
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Dokładnie, w paranauce nie można nikomu wierzyć bo po prostu nigdy nie wiadomo kto okazać się może oszustem, a kto nie. Ja kieruje się głównie zasadą nie zobaczę (doświadczę) nie uwiężę, no może z paroma wyjątkami np. reinkarnacja ;) .

Chociaż Robert Bernatowicz jest dla mnie wielkim człowiekiem i zasługuje na szacunek choćby dlatego że przez tyle lat prowadzi audycje w radiu o zjawiskach paranormalnych :) .
  • 0

#7

Anomaly.
  • Postów: 330
  • Tematów: 19
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Może Maciej Trojanowski??? Buahahahahhahahaa!
  • 0

#8

Chessman.
  • Postów: 1031
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Stefan Ossowiecki. Autorytetów jako guru czy coś w tym stylu nie mam, chyba nie o to chodzi, ale podziwiam tego człowieka i między innymi od niego czerpię swoją wiedzę jeśli chodzi o tzw. paranaukę.
  • 0

#9

Light of Deliverance.
  • Postów: 36
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

A poza tym to "Bierz prawdę za autorytet, nie autorytet za prawdę" wink1.gif


Dzięki mistrzu.

sam dla siebie jestem autorytetem.


Tak myślałem. Myślałem, że "paranaukowcy" nie mają wspólnych autorytetów, ważnych dla rozwoju ruchu. Jego ojców. Itd.(właściwie ojców mają- wiejskich parobków, którzy zapoczątkowali ludowe bajdy o duchach, tyle że nikt nie zna ich imion)

Nie rozumiem jak można polegać na kimś innym i wszystko co głosi przyjmować jako niezaprzeczalną prawdę.


Nie zrozumiałaś w takim razie tego co napisałem. Racjonalizm oznacza wolnomyślicielstwo, a nie "weź i przepisz z książki".

Cytuję mojego posta:

Nie traktujcie podanych przeze mnie autorów, jako powodu do oskarżenia o to, że nie myślimy sami, a nasze wiadomości to tylko to, co przepiszemy z książek...


Po prostu idea racjonalizmu kłóci się z bezmyślnym przyjmowaniem wszystkiego co napisano.

A nie to co bliżej niezidentyfikowana osoba głosi nawet nie wiadomo na jakiej podstawie.


Osoby są zidentyfikowane, i to nawet bardzo dobrze(imiona, nazwiska, lata w których żyli, dzieła).
Wiadomo na jakiej podstawie. Jeśli nie zapoznałaś się z żadnym z dzieł wymienionych przeze mnie autorów, to rzeczywiście możesz mieć takie mylne wrażenie.
  • 0

#10

NO_NAME.
  • Postów: 614
  • Tematów: 1
  • Płeć:Kobieta
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

ja nie mam autorytetów. nawet jeśli kiepsko mi to wychodzi, to staram się sama racjonalnie myśleć i nie kierować się emocjami w ocenie różnych zjawisk :P
  • 0

#11

2007.
  • Postów: 256
  • Tematów: 21
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Dla mnie autorytetem w dziedzinie nauki i wiedzy jest m. inn. Albert Einstein, Stephen William Hawking, powt. za Chessmanem, że również Stefan Ossowiecki a także każdy fizyk kwantowy, który wie, że na poziomie subatomowym nasz świat jest "niczym" bo właściwie masą to jest zaledwie w 0,01%. A czy coś waży tyle a tyle zależne jest od grawitacji o czym wie - lub przynajmniej powinien - każdy uczeń w wieku szkolnym. Świat jest kombinacją pierwiastków o różnych liczbach atomowych, izotopów i ich kombinacji - to wszystko co mamy; czy ktoś w to wierzy czy nie, czy chce czy nie to tak już jest i słońce będzie świecić niezależnie czy to się komuś podoba czy nie.
Biolodzy już - na szczęście - wiedzą, że co kilkanaście lat wszystkie komórki w organizmie są już wymienione na nowe, w takim razie dlaczego nie zmienia się również behawior takiego człowieka? A może po prostu świadomość jest niematerialna i nie podlega biodegradacji. Trudno to pojąć prawda? gdyż wymaga to żmudnej nauki a przede wszystkim zrozumienia. Czytanie a czytanie ze zrozumieniem to dwie różne rzeczy. To już tak w ramach OT.

Edit: Daję + za próbę podjęcia rzeczowej dyskusji i polemiki w miarę nienapastliwej (jak na razie). Zobaczymy co będzie dalej... W takich warunkach można przynajmniej rozmawiać, brak zacietrzewienia jest potrzebny po obu stronach (sztucznej co prawda) ale barykady.

Edit2: W kwestii X powinny zostać odkryte i ustalone reguły w/g których będzie można oddzielić ziarno od plew. Np. badania na pewnej uczelni nad radiestezją potwierdziły ją w 100% ale wyniki zostały utajnione i pewnie już uczelniane myszy albo mole zjadły. W takim razie w jaki sposób można ludziom udowodnić to czy tamto.
  • 0

#12

TKr.
  • Postów: 141
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Tak myślałem. Myślałem, że "paranaukowcy" nie mają wspólnych autorytetów, ważnych dla rozwoju ruchu. Jego ojców. Itd.(właściwie ojców mają- wiejskich parobków, którzy zapoczątkowali ludowe bajdy o duchach, tyle że nikt nie zna ich imion)


Jeżeli chciałeś kogoś tym obrazić to pewnie ci się udało :)
Ja swoje widziałem, i to bynajmniej nie pofałdowaną pościel, refleksy w umywalce, cień kwiatka czy swoje odbicie w oknie - widziałem coś więcej - czy mam nie wierzyć swojemu wzrokowi ?
Może ty chcesz być naszym autorytetem ? Na razie to jesteś śmiesznym sceptykiem kreującym się na "wolnomyśliciela" ale myślącym tylko w określonych przez ciebie wcześniej ramach dzieł wielkich ludzi: Wolterów, Diderotów, Kartezjuszów, Darwinów, Jeffersonów, Dawkinsów...
Czy to nie jest przypadkiem zamknięcie się na nowe idee ?
  • 0

#13

tatik.
  • Postów: 1982
  • Tematów: 291
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Droga do piekła jest wybrukowana tymi którzy polegali na autorytetach.
Intuicja i doświadczenie jest najlepszą drogą do poznania :cafe:
  • 0



#14

Anomaly.
  • Postów: 330
  • Tematów: 19
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

[/quote]

Jeżeli chciałeś kogoś tym obrazić to pewnie ci się udało :)
Ja swoje widziałem, i to bynajmniej nie pofałdowaną pościel, refleksy w umywalce, cień kwiatka czy swoje odbicie w oknie - widziałem coś więcej - czy mam nie wierzyć swojemu wzrokowi ?

[/quote]


Ekhem... Ktoś tu mówił o śmieszności?? :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl:
  • 0

#15

Ana Mert.
  • Postów: 2348
  • Tematów: 19
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nie rozumiem jak można polegać na kimś innym i wszystko co głosi przyjmować jako niezaprzeczalną prawdę.

Nie zrozumiałaś w takim razie tego co napisałem. Racjonalizm oznacza wolnomyślicielstwo, a nie "weź i przepisz z książki".

Mówiłam o autorytetach a nie o racjonalizmie. I nie mów ,że nie zrozumiałam. Wyraziłam po prostu własna opinię na temat autorytetów, nie w tym konkretnym przypadku tylko ogólnie.

Osoby są zidentyfikowane, i to nawet bardzo dobrze(imiona, nazwiska, lata w których żyli, dzieła).
Wiadomo na jakiej podstawie. Jeśli nie zapoznałaś się z żadnym z dzieł wymienionych przeze mnie autorów, to rzeczywiście możesz mieć takie mylne wrażenie.

Mam na imię Katarzyna (wybacz ale nazwiska w internecie nie podam), urodziłam się w 1988 roku i żyje do dziś, napisałam sporo postów które są dostępne na tym forum. Czy to czyni ze mnie autorytet? Nie. Nikt tak naprawdę mnie nie zna. Możesz przeczytać wszystkie moje posty i wykuć je na pamięć ale nigdy tak naprawdę mnie nie poznasz. Nie dowiesz się co kryje mój umysł. Czy nie pisze tego wszystkiego tylko po to żeby podbudowa sobie poczucie własnej wartości? Czy nie zmyślam i nie koloryzuje? I nigdy nie możesz być też pewny ,że rozumiesz moje posty tak jak ja je rozumiem. Dlatego właśnie jedynym autorytetem jakiemu każdy z nas może zaufać jest on sam, bo innych osób po prostu nie znamy. Możemy znać ich imiona, nazwiska, fakty z życia, twórczość - ale nie dowiemy się co tak naprawdę kryją ich umysły.
  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych