Niemal o 30% wzrosła w ciągu obecnego roku liczba ataków terrorystycznych w Afganistanie - wynika z opublikowanego w Kabulu specjalnego raportu ONZ.
W dokumencie odnotowano też niepokojący wzrost liczby zamachów samobójczych. Trzy czwarte takich zamachów wymierzone było przeciwko wojskom międzynarodowej koalicji bądź afgańskim siłom bezpieczeństwa. Giną także afgańscy cywile - tylko w sierpniu zginęły w takich zamachach co najmniej 143 osoby cywilne.
Średnia liczba dokonywanych co miesiąc aktów przemocy w Afganistanie przekracza 550, podczas gdy w roku ubiegłym notowano co najwyżej 425 takich przypadków miesięcznie.
Według bilansu, przedstawionego w środę przez agencję Associated Press, w ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy obecnego roku w Afganistanie zginęło 5086 ludzi, podczas gdy ciągu całego 2006 r. poniosło tu śmierć 4019 osób. AP podaje, iż według jej wyliczeń, od stycznia do września zginęło w Afganistanie 3500 bojowników talibskich, ponad 650 cywilów i niemal 180 żołnierzy sił międzynarodowych, w tym 85 Amerykanów.
Z serwisu Wirtualnej Polski.
Poniżej zamieszczam link do piku wideo, nagranego przez duńskich żołnierzy gdy w 2006 roku zajęli miasto Musa Qala na południu Afganistanu. Po wejściu do miasta, przez 35 dni, byli codziennie atakowani przez Talibów.