Skocz do zawartości


Prawdziwa historia o reinkarnacji


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
54 odpowiedzi w tym temacie

#1 Gość_Inga Apsara

Gość_Inga Apsara.
  • Tematów: 0

Napisano

Historia którą chcę opisać dotyczy Śanti Dewi, która w poprzednim życiu urodziła się
jako Lugdi Dewi Chaubey w mieście Mathura, położonym na południe od Delhi, stolicy Indii, Zmarła 4 października 1925 roku w wyniku komplikacji poporodowych, a 11 grudnia 1926 roku przyszła ponownie na świat w Delhi jako Śanti Dewi Matur, pamiętając w najdrobniejszych szczegółach swoje wcześniejsze wcielenie oraz - co najistotniejsze – okres bezcielesnego istnienia pomiędzy wcieleniami.


Do 4 r.życia Dewi była dzieckiem cichym, spokojnym i zamkniętym w sobie, obawiano się nawet czy nie jest chora. Tuż po ukończeniu 4 lat wyrażała się jasno, ale z dziwnym akcentem i nienaturalnie dorośle.
Podczas swoich dziecięcych zabaw miała wizje pięknej młodej kobiety ubranej w kosztowne sari i złotą biżuterię, wykonującej swoje codzienne obowiązki.
Czuła się z nią silnie związana, ale nie rozumiała dlaczego. Obrazy które widziała bywały czasem tak niesamowicie realistyczne, że przeplatały się z jej życiem obecnym powodując w duszy zamęt, strach u rodziców, oraz stany lękowe z którymi nie umiała sobie radzić.

Kiedy Śanti Dewi poszła do szkoły jej „fantazje” wbrew nadziejom rodziców wcale nie osłabły, ale wręcz przeciwnie, przybrały na sile ponieważ z wiekiem dziewczynka zaczęła przypominać sobie coraz więcej szczegółów z poprzedniego wcielenia oraz zdała sobie sprawę, że kobieta którą widzi a która w ten szczególny sposób uczestniczy w jej obecnym życiu, jest nią samą.

Poprzednie życie było dla niej czymś tak naturalnym, że nie wahała się opowiadać o nim wbrew temu o co prosili ją rodzice - koleżankom i kolegom w szkole. Świadkiem jednej z takich sytuacji stał się pewnego razu nauczyciel Dewi – Bishan Chand.
To właśnie on jako pierwszy poważnie potraktował fantazje dziewięciolatki i postanowił zbadać sprawę.
W tym celu skontaktował się z dyrektorem szkoły, z którym postanowili złożyć wizytę rodzicom Śanti Dewi, by pomówić o poprzednim wcieleniu ich córki.
Po zakończonej wizycie panowie postanowili poddać wstępnej weryfikacji słowa dziewczynki, wysyłając do człowieka o którym mówiła jako o swoim mężu list, z prośbą i potwierdzenie lub zaprzeczenie owej niezwykłej historii.

W momencie w którym panowie zwątpili już w prawdziwość słów dziecka, nadeszła z Mathury zaskakująca odpowiedź: "Moja zmarła żona miała na imię Lugdi Dewi. Kim jest dziewczynka posiadająca te dane?
Podpisano: Kedar Nath Chaubey.
.
Wychowawcy ze zdumienia odebrało w pierwszej chwili mowę.

Do Delhi przybywa kuzyn męża Ludgi Dewi by poznać dziewczynkę i udowodnić że cała sprawa jest mistyfikacją i oszustwem. Poszedł wraz z nauczycielem do jej domu podając się za jej męża, ale ona natychmiast rozpoznała w nim…kuzyna męża.
Wieść o niezwykłej dziewczynce dotarła aż do Mahatmy Gandhiego, zainterweniowali też politycy i dziennikarze.
Postanowiono utworzyć specjalną komisję która zbadała by ten przypadek i wykonała coś w rodzaju wizji lokalnej na miejscu.
Komisja składające się z piętnastu osób wyruszyła do Mathury, oczekiwana na dworcu przez tłum ludzi. Przedziwna procesja z małą dziewczynką na czele wyruszyła, by po raz kolejny i ostateczny dać świadectwo prawdzie.
Dowody na prawdziwość każdego słowa Śanti Dewi były nie do podważenia, przez Kedara Natha Chaubeya została uznana za ponownie narodzoną żonę Ludgi Dewi, zaś przez rodziców tejże, uznana za przywróconą życiu ich zmarłą córkę.

Musiała powrócić na ziemię

Śanti Dewi przez całe poprzednie życie podążała drogą Maitri Dewi czyli bhakti, drogą modlitwy i szczerości, w obecnym życiu również praktykowała ten sposób modlitwy. Oto wywiad jakiego udzieliła Śanti Dewi na temat swoich przeżyć.
- W jaki sposób Pani przez to przeszła? – pyta Sture Lonnerstrand – Czy raczej jak Pani to zrobiła?
- (...) Jest to największa ze wszystkich tajemnic. Ta, która ratuje nas w chwili śmierci.
Kiedy moje ciało przewieziono z Agry, nie byłam jeszcze umarła. Stało się to dopiero w Mathurze, na krótko przed tym, nim spalono mnie na stosie (...) Ciężko mi o tym mówić.
Na samą myśl ogarnia mnie przygnębienie
- (...) Jak Pani z pewnością wie, (...) jedni wierzą w niebo i piekło, jeszcze inni w krainę śmierci. ”Masz jedno życie”, mówią, ”wykorzystaj je jak najlepiej jak potrafisz”(...)
- Raj istnieje w nas – mówi Śanti Dewi. – Rozwijając sie, człowiek zdobywa wyższą wiedzę, lepsze zrozumienie tego, co boskie.(...)

Tęsknota za bliskimi, zbytnie przywiązanie do życia, sprowadza ludzi spowrotem na ziemię.
Rozwój życia i świadomości następuje od poziomu do poziomu, od formy do formy.
Życie istnieje nieświadomie nawet w kamieniu, w ziemi.
Kamień nie wie co robi, jest w stanie ulegać tylko pewnym przeobrażeniom – mówi Śanti Dewi – roślina zaczyna bardzo mgliście pojmować, zwierzę pojmuje bez możliwości rozumienia związków. Człowiek rozumie, zdaje sobie sprawę ze związków. Potrafi mysleć.
Wciąż jednak nie rozumie własnej jaźni, istoty swego istnienia.
Każdy człowiek nosi Raj w sobie, jest nim stan ducha.
Zmiana w pojmowaniu czasu działa uzdrawiająco na życie i świadomość każdego człowieka, będąc krokiem w drodze do prawdy.

Wszyscy jesteśmy jednością – tak w życiu – jak i w śmierci.
Ludzie, zwierzęta, natura, czas, przestrzeń...wszystko jest jednym, wszystko stanowi jedną wielką całość.
Narodziny nie są początkiem, a śmierć nie jest końcem i to dotyczy nas wszystkich, ponieważ prawa życia są jednakowe dla każdego z nas.

Życie – pstrokaty kawałek tkaniny zwanej KARMĄ.

Wiara w reinkarnację jest podstawą dwóch wielkich religii: hinduizmu i buddyzmu.
Przez kilka stuleci reinkarnacja akceptowana była również przez chrześcijaństwo, a za herezję uznano ją dopiero w 553 roku podczas synodu w Konstantynopolu.
W dokumencie istnieje zapis nastepującej treści: ” Każdy, kto popiera tajemniczą teorię o wcześniejszym istnieniu duszy i w konsekwencji i jej powrocie na ziemię (karma lub prawo o sianiu i zbieraniu), będzie potępiony (anatema)”.

Wielu ludzi twierdzi, że pamięta swoje poprzednie wcielenia, niestety nie można tego obiektywnie udowodnić.
Losy Śanti Dewi i ich opis stanowią dowód wyjątkowy i unikalny. Dowód tak mocny i przekonywujący, że nikt kto rzeczywiście poszukuje prawdy, nie może go zignorować.
Prawda o reinkarnacji raz udowodniona, musi obejmowac również innych, ponieważ prawa życia są jednakowe dla wszystkich.


Na podstawie książki „Prawdziwa opowieść o reinkarnacji” opracowała Inga.
  • 0

#2

bialek.
  • Postów: 108
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nie no artykuł super! Podobał mi się bardzo ;) A co najważniejsze jest zgodny z moją teorią życia po śmierci.
  • 0

#3 Gość_Inga Apsara

Gość_Inga Apsara.
  • Tematów: 0

Napisano

Nie tylko twoją :)
Zachęcam do czytania książki. Jest bardzo ciepła i wzrusza do łez.
  • 0

#4

Yoh.
  • Postów: 617
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Bardzo ciekawy artykuł ;) Co najważniejsze, jest zgodny z moją teorią Życia po Śmierci.

@Bialek, nie wiedziałem, że masz taką samą teorię jak ja :P Ale na pewno wielu ludzi, ma taką samą teorię :P
@Inga Apsara, po tym co przeczytałem tutaj, z pewnością przeczytam książkę :) Musi być naprawdę ciekawa ;)

Pozdrawiam!
  • 0



#5

SeaDog.
  • Postów: 32
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Artykuł jest genialny. Szkoda, że ja nic nie pamiętam ze swoich poprzednich wcieleń.
  • 0

#6

Traper.

    Tajny Współpracownik

  • Postów: 1485
  • Tematów: 31
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jeśli ta cała historia jest prawdziwa, zakładam że jest, to nie mam czego się obawiać, bo w taki sam sposób wyobrażam sobie śmierć i to co jest dalej :)
Pocieszający artykuł, szczególnie, że właśnie wróciłem z pogrzebu... No cóż, widać że i tak się jeszcze nie raz spotkamy :)
  • 0



#7 Gość_Inga Apsara

Gość_Inga Apsara.
  • Tematów: 0

Napisano

Nie żałuj.
Wspomnienia moga być bardzo obciążające i utrudniać nowe życie.
  • 0

#8

Tiamat.
  • Postów: 3048
  • Tematów: 29
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Wierze w reinkarnacje swiadomosci istnienia, ale moim zdaniem nie ma mowy o zadnych wspomnieniach, gdyz wyznaje racjonalny poglad, ze wspomnienia przechowuje tylko i wylacznie mozg :P Moim zdaniem, jesli reinkarnacja istnieje, to zaczynamy zycie jako nowa, zupelnie inna osoba, bez zadnej pamieci z poprzednich zyc, tylko sama swiadomosc ze sie zyje, widzi, slyszy, mysli itd.
  • 0

#9

Chessman.
  • Postów: 1031
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Skoro świadomość może być "gdzieś" przechowywana to niby dlaczego nie wspomnienia itp??
  • 0

#10

Indigo.
  • Postów: 89
  • Tematów: 4
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

ten artykuł , naprawdę spowodował we mnie dziwne uczucie , mieszaninę radości i smutku ... radości - ponieważ tak naprawdę nigdy nie kończymy swojej życiowej wędrówki i teraz jest jeszcze na to dowód a smutku ponieważ ... nie chcę po śmierci rozstawać się z moją rodziną , marzę aby być z nią zawsze ... a może po śmierci po prostu zapomnę o moim poprzednim życiu ( czego bardzo bym nie chciał ) albo ... narodzę się na nowo w tej samej rodzinie ponieważ będę do niej zbyt przywiązany , będę wtedy pamiętał swoje poprzednie wcielenie lub nie ... mam przynajmniej taką nadzieję , lecz z czasem wszystko może się zmienić ... mój sposób nastawienia do cyklu reinkarnacji itd ... a wy? ...
  • 0

#11 Gość_nick

Gość_nick.
  • Tematów: 0

Napisano

a wy? ...


mi nie chce sie wierzyc że miałem jakieś poprzednie wcielenia
a może przyjdzie na to czas, to że jestem na tym forum może to początek "szukania"

artykuł = :brawo: :brawo: :brawo:
  • 0

#12

Biggi.
  • Postów: 117
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Artykuł jest naprawdę genialny , ponieważ ujawnia , że człowiek nie umiera do końca zawsze zostanie po nim jakaś cząstka na świecie...
  • 0

#13

Jarecki.
  • Postów: 4113
  • Tematów: 426
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Kolejny niezbity dowód na istnienie zjawiska reinkarnacji.
Dziwi mnie jednak to,że "wędrówka dusz" w dalszym ciągu jest brana na wiarę.
Skoro "coś"(w pojęciu ogólnym) istnieje,to nie należy w to wierzyć bądź nie.
Bo to po prostu jest i trzeba to przyjąć za pewnik.
  • 1



#14

Matiess.
  • Postów: 82
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Moim zdaniem jedyna cząstka nas pozostaje na świecie to pamięć osób nam bliskich. Dlatego dbajcie o to żeby mięć wielu dobrych przyjaciół bo wtedy pozostanie wa cząstka dłużej.
  • 0

#15

tatik.
  • Postów: 1982
  • Tematów: 291
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Reinkarnacja i śmierć kiliniczna (opowieści o świetlistym tunelu Aniołach itp)
to chyba dwa przeciwstawne zjawiska ? :cafe:
Jak to ocenić ?
  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych