34 odpowiedzi w tym temacie

[zulugula]

Lech Wałęsa - wraca do polityki. Jak powiedział w programie Ranni Politycy w TOK FM - będzie tworzył "program naprawy Rzeczpospolitej". Rozwiązaniem jest - jego zdaniem - system prezydencki. Były prezydent Lech Wałesa powiedział, że jeśli wygra PiS - on w dniu wyborów, 21 października zacznie budować struktury i tworzyć program, aby w czasie roku - "zrobić dogrywkę i uporządkować kraj"

Były prezydent powiedział, że - jeśli wygra PiS - on w dniu wyborów, 21 października zacznie budować struktury i tworzyć program, aby w czasie roku "zrobić dogrywkę i uporządkować kraj".

- Nie wracam jako aktywny, jako wybierany. Chcę tylko wziąć na siebie dokończenie reform, oczywiście wcześniej przygotowując program i kadry - mówił Wałęsa w TOK FM.

Jak dodał, nie będzie tworzył nowej partii, ale porozumienie, aby "dokończyć wybory i uporządkować kraj po Kaczyńskich". Były prezydent powiedział, że w dzień wyborów "poprosi o taką władzę, bo ten układ nie jest w stanie wytrzymać ponad rok".

21 października wystąpienie Wałęsy

21 października Wałęsa przewiduje swoje publiczne wystąpienie, w którym "powie, że układ, który się wytworzył nie gwarantuje mądrości wynikającej z demokracji, (...) ale ją ośmiesza i wyszydza".

Zdaniem b. prezydenta, jeśli PiS wygra, pewne są kolejne przedterminowe wybory. 21 października Wałęsa chce prosić "chętnych, żebyśmy wspólnie przygotowali program naprawy Rzeczpospolitej".

"Jest wyjście: system prezydencki"

Pytany, jak będzie wyglądać ta powyborcza strategia, Wałęsa odparł, że porozumienie, które chce stworzyć najpierw przedstawi program, z gotowymi projektami ustaw, a potem poprosi o poparcie.

Jak mówił, będzie to program plus "pieczątka, że Lech Wałęsa dokończy tego dzieła" (naprawy kraju - red).

Pytany o projekty konkretnych, powyborczych rozwiązań, odpowiedział: - Jest wyjście: system prezydencki z dekretami. W związku z tym przyspieszam działanie, rozwiązuję tematy, które są najważniejsze, zabezpieczam, aby nie zdarzyły się takie przypadki, że paru demagogów, populistów niszczyło kraj i jego dorobek.


Dobrze że Wałęsa wraca czy nie?Jak myślicie?Ja naprzykład chciałbym widzieć jak on robi te porządki w Polsce. :victory:

gazeta.pl

[Xellos]

Lechu nie ma co się spuszczać, PiS nie wygra. Poza tym on sam ma marne poparcie społeczne...więc co to za akcja.

[Ejael]

Już było kilka tematów o tych jego powrotach bo nie pierwszy i pewnie nie ostatni raz Wałęsa mówi że "wraca do polityki". On już przegrał swoją legendę swoją prezydenturą, kiedy okłamał ludzi w żywe oczy - on rozpoczął po 89 roku obiecanki cacanki. W czasach Solidarności jeszcze podkreślał rolę Polaków w obaleniu komuny, potem zaczął gadać "tylko JA, JA, JA - ja obaliłem, ja wywalczyłem, ja dostaję doktoraty..." Ludzie mu to pamiętają i nie wybaczą - złamane serca bardzo długo bolą. Nawet zapomniał że gdyby Jan Paweł II nie rozpalił w 1979 roku nadziei i wiary w narodzie to nie było by Sierpnia 80 i Wałęsy. Obecnie należy traktować jego wypowiedzi w kategoriach humorystycznych

[Madafaka]

Lechu nie ma co się spuszczać, PiS nie wygra. Poza tym on sam ma marne poparcie społeczne...więc co to za akcja.

PiS nie wygra? A kto? PO które dostaje w dupę od każdego kto się nawinie? Całkiem możliwe że LiD będzie przed PO.

Nawet zapomniał że gdyby Jan Paweł II nie rozpalił w 1979 roku nadziei i wiary w narodzie to nie było by Sierpnia 80 i Wałęsy.

I gdyby nie JP2 to i strajków w 56' by nie było...

Wałęsie powinni zakazać się wypowiadać bo do niedawna był pewnym symbolem, a teraz?... Żenada.

[Ciszu]

Wałęsa się stoczył, przykre ale prawdziwe. Nie zagłosowałbym na niego, lub jego partyję ratującą demokrację.

[Ejael]

I gdyby nie JP2 to i strajków w 56' by nie było...

Nie porównuj 10 milionowego, masowego ruchu który objął całą Polskę z wcześniejszymi lokalnymi strajkami i buntami. Zmierz skalę i potem zastanów się nad tym co napisałeś. Podczas pierwszej pielgrzymi papieża przeciwnicy ówczesnej władzy wreszcie się policzyli, zobaczyli że nie są wyspami na morzu ale kontynentem. JPII rozpalił ducha i to już było nie do ugaszenia. Każdy historyk ci powie że to było wydarzenie które zapaliło całą Polskę. Wiara i nadzieja są najważniejszą podstawą - armia musi wierzyć w jakieś idee żeby wygrywać (polecam N. Machiavelli "Książę" ).

[bonifacy_krak]

Ehhh jeszcze tego "durnia" nam potrzeba. Lechu daj sobie spokój...

[TKr]

Spokojnie, nie tak nerwowo. Może jak wróci do polityki w końcu dostaniemy te obiecane 100 milionów ?

[Xellos]

PiS nie wygra? A kto? PO które dostaje w dupę od każdego kto się nawinie? Całkiem możliwe że LiD będzie przed PO.

PO za LiD ? Wolne żarty. PiS się przejedzie na sondażach jak 2 lata temu PO.

[Madafaka]

JPII rozpalił ducha i to już było nie do ugaszenia.

Jasne, i stan wojenny też nie zgasił zapału?

PO za LiD ? wink1.gif Wolne żarty. PiS się przejedzie na sondażach jak 2 lata temu PO.

A jak ma wygrać? Jest krok za...

Krok za PiSem (patrz: kolejność różnych konferencji, dzień po PiSie; spot który nie jest twórczy), krok za LiDem (patrz: debata odbędzie się z Kwaśniewskim; Jarek i Ludwik trafnie i dość mocno określili PO jako "klon" LiDu) przez to elektorat prawicowy ucieknie, do PiSu, a elektorat antyPiSowski ucieknie do LiDu. Ludzie będą straszeni powyborczymi koalicjami PO+PiS który przerazi przeciwników PiSu ("przecież ich trzeba odsunąć od władzy!"), a PO+LiD przeraża tych prawicowych ("czerwoni znowu wrócą!").

Więc PO jest rozrywane.

[michalp]

On jest tak siermiężny, że nie zdaje sobie sprawy, iż każdą brednią którą wygaduje (z pozycji urojonego autorytetu) tylko się ośmiesza. Noblista, który wszystkie swoje osiągnięcia rozmienił na drobne.

R.I.P

[rewolucjonalista]

a ten znowu się pcha żeby się nachlapać.. w Polsce biedzie narazie korupcja itp. za ileś lat dopiero może się to zmienić.. leszek hih

[Xellos]

PiS się przejedzie na sondażach jak 2 lata temu PO.

Chyba aż tak głupi i pyszałkowaty to nie jest jak PO.

Głupszy napewno. Pyszałkowaty może mniej.

Krok za PiSem (patrz: kolejność różnych konferencji, dzień po PiSie; spot który nie jest twórczy), krok za LiDem (patrz: debata odbędzie się z Kwaśniewskim; Jarek i Ludwik trafnie i dość mocno określili PO jako "klon" LiDu) przez to elektorat prawicowy ucieknie, do PiSu, a elektorat antyPiSowski ucieknie do LiDu. Ludzie będą straszeni powyborczymi koalicjami PO+PiS który przerazi przeciwników PiSu ("przecież ich trzeba odsunąć od władzy!"), a PO+LiD przeraża tych prawicowych ("czerwoni znowu wrócą!").

Uważasz, że każdy Polak to jakiś debil, który patrzy na kolejność konferencji ?

To uważaj. Twoja teoria masz do niej prawo. Ale tym samym nie mam z czym tu polemizować, bo wystarczy że ja tak nie uważam i już wiesz skąd moje zdanie.