Skocz do zawartości


Zdjęcie

LD - czy moglby ktos odpowiedziec na pytania?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
29 odpowiedzi w tym temacie

#16

tomason.
  • Postów: 168
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

TiMeK, tak, mozliwe :) niektorzy uzyskuja wibracje szybko, praktycznie od razu ;) Ja bym sie cieszyl gdybym tak szybko dostawal wibracji ;)
  • 0

#17 Gość_Qłak

Gość_Qłak.
  • Tematów: 0

Napisano

Zaawansowanym stan transu i wibracji udaje się osiągnąć gdy liczą od 10 do 0. Więc 100 wydaje się całkiem prawdopodobną liczbą ;)
  • 0

#18

TiMeK.
  • Postów: 29
  • Tematów: 9
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ok, czyli jak dzisiaj w nocy dojdę do tego momentu to po prostu przeczekać to ? Moim celem jest LD jak pisałem wyżej...
  • 0

#19 Gość_Qłak

Gość_Qłak.
  • Tematów: 0

Napisano

Metoda sennego paraliżu

Następna technika to metoda sennego paraliżu. Kiedy budzimy się rano, możemy czasami zauważyć, że ciało budzi się później, pozostając jeszcze przez chwilę w fazie REM, kiedy to jest bardzo głęboko rozluźnione. Możemy to odczuwać jako rodzaj porannego paraliżu. Jest to naturalne i całkowicie niegroźne zjawisko, które możemy doskonale wykorzystać do wywołania świadomego snu.

Po przebudzeniu nie poruszamy się ani nie otwieramy oczu, lecz od razu skupiamy uwagę na swoim ciele i staramy się zauważyć wszystkie wrażenia i odczucia z niego płynące. Mogą to być wibracje, mrowienie, wrażenie ruchu itp. Staramy się dotrzeć świadomością do każdej części ciała. Po pewnym czasie możemy poczuć, że ciało pogrążyło się w stan paraliżu. Możemy wtedy wyobrazić sobie, że w swoim sennym ciele wznosimy się ponad łóżko, opadamy niżej albo po prostu wstajemy i wchodzimy w świat snu. Inną możliwością jest wyobrażenie sobie, że znajdujemy się w zupełnie innym miejscu, pamiętając, że to sen. Trzecią modyfikacją tego ćwiczenia jest wyobrażenie sobie, że jesteśmy punktem świadomości, z którego obserwujemy, czujemy, myślimy i działamy w świecie snu. Po pojawieniu się wyobrażeń hypnagogicznych obserwujemy je bez specjalnego wysiłku, który mógłby spowodować ich zanik, i po osiągnięciu bardziej stabilnej rzeczywistości snu, możemy zacząć działać, na przykład wcielić się w jedną z postaci wykreowanej sceny snu.

z tematu: http://www.paranorma...p?showtopic=887
  • 0

#20

London.
  • Postów: 225
  • Tematów: 0
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Jak wejść w stan paraliżu sennego przed snem? Bo po przebudzeniu zawsze się poruszę, bo nie pamiętam o tym aby się nie poruszać. :P

Btw. Jak dokładnie działa to liczenie? Liczy się w nocy przed snem, aby wciąż zachowywać świadomość?
  • 0

#21

TiMeK.
  • Postów: 29
  • Tematów: 9
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Odpowiem Ci na moim przykładzie. Położyłem się na plecach i zacząłem wyobrażać sobię jak schodzę w dół po schodach. Każdy stopień to jeden oddech. Po prostu zamknij oczy i licz aż coś się wydarzy. Skoncentruj się tylko na tej czynności.
  • 0

#22

London.
  • Postów: 225
  • Tematów: 0
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

To ja może wyjaśnię jak ja to robiłem. Położyłem się na brzuchu i rozluźniłem (szedłem spać więc żadnych kombinacji nie robiłem :P ). Zacząłem liczyć od 1000 w dół (wtedy skupiam się na liczeniu i zachowuję świadomość). Czasem odlatywałem myślami gdzie indziej, ale jak tylko zdałem sobie z tego sprawę to znów powracałem do liczenia. Gdy z 1000 zszedłem już do 300, znudziło mnie to. Czułem jak zalewam się potem i sztywnieję. Krew najwyraźniej zaczynała mi wolniej płynąć bo prawie nie czułem palców u jednej ręki mimo iż nie siedziałem na niej i krew powinna swobodnie płynąć. Okropny dyskomfort, a ja wciąż czekam w świadomości na to czy w końcu zasnę. Jednak już nie wytrzymałem i wstałem, aby doprowadzić się do normalnego stanu. Jeżeli dobrze pamiętam, leżałem tak 1.5h. ;)
  • 0

#23

marcin999.
  • Postów: 116
  • Tematów: 26
Reputacja Zła
Reputacja

Napisano

chciałem zadać pytanie jeszcze jedno dot. LD

czy jak np. miałbym taki świadomy sen (wątpię, że kiedyś to nastąpi :( ) to np. wyobrażę sobie, ze latam, a czy jak niechcacy pomysle o czyms innym, np. ze chcialbym aby pojawil sie samochod, to on pojawi sie a ja w tym momencie przestane latac?

czesto nie potrafie myslec o jednym, np. gdy czytam ksiazke to czesto nie skupiam sie tylko na tym, czytajac jednoczesnie mysle np. o szkole, o tym co bede dzis robil itd. :(
  • 0

#24

Ana Mert.
  • Postów: 2348
  • Tematów: 19
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Kontrola w świadomym śnie nie polega na tym ,że się cały czas skupia na jednej rzeczy i jak się przestanie o tym myśleć to to znika. Jak mówię - nie trzeba nawet formułować myśli(nawet w myślach nie trzeba ich ubierać w słowa) - wystarczy zachcieć i to już się dzieje. To tak naturalne jak chodzenie - chcemy się w rzeczywistości przejść - idziemy, i nie myślimy ani o tym żeby zacząć iść ani o tym żeby kontynuować działanie. Jeżeli w trakcie spaceru pomyślimy o czym innym - np. żeby zaglądnąć w okno jednego z domów - nie sprawia to ,że przestajemy się przemieszczać. W świadomym śnie tak samo - chcemy lecieć - lecimy, jeżeli w trakcie lotu zachcemy stworzyć samochód - tworzymy go ciągle lecąc. Dopóki chęć nie zniknie to dana rzecz będzie cały czas istniała/działa się. Coś raz rozpoczęte już trwa, można powiedzieć ,że rzecz stworzona przez nasze świadome Ja zostaje "zaadoptowana" przez naszą podświadomość - i w momencie gdy przestajemy sie na tym skupiać kontrolę nad daną rzeczą przejmuje podświadomość (jednak w każdej chwili możemy świadomie wpłynąć na tą rzecz, podświadomość poprostu utrzymuje to "przy życiu").
Przynajmniej tak jest w moim przypadku.

Chociaż oczywiście zdarza sie ,że sen znika jednak dzieje się to zazwyczaj nie za sprawą braku skupienia ale nadmiernych emocji. Mi osobiście zdarzyło się to tylko raz - gdy byłam w śmiertelnym niebezpieczeństwie i jedynym ratunkiem dla mnie było wzniesienie się w powietrze co z początku mi nie wychodziło (zyskałam świadomy sen ale ze względu na nadmiar wrażeń nie potrafiłam nad nim zapanować, rozumiecie, był to jeden ze snów "realnych/fizycznych" w których wszystko wyglądało i było odczuwalne tak jak w rzeczywistości) - gdy wreszcie w ostatniej chwili mi się to udało poczułam taka ulgę i radość ,że wszystko wokół się rozmyło - byłam tylko ja i szara pustka wokół. Jednak szybko (jak tylko emocje opadły) udało mi się odtworzyć rzeczywistość - już w innym miejscu i czasie, tam gdzie chciałam (no, nie do końca. Bo świadomy sen mnie zaskoczył i nie miałam żadnego planu. Ale sobie stworzyłam park z gigantycznymi karuzelami- diabelski młyn itp.- i sobie na nich pojeździłam ^^).
  • 0



#25

marcin999.
  • Postów: 116
  • Tematów: 26
Reputacja Zła
Reputacja

Napisano

fajnie masz Ana Mert, ja chyba sobie odpuszczę i zapomne o tym calym LD, drugi dzien, w nocy chyba 15 minut myslalem o tym a swiadomego snu nie mialem, nawet zwyklego nie zapamietalem.

dziennik snow mam od 2 dni, a tylko w pierwszym pamietam jeden sen :(

patrzylem na rece z minute i powtarzalem ze to sen a i tak nie mam LD :(

@Ana Mert

czy jesli polozysz sie "normalnie" spac, tzn. nie bedziesz przed snem myslala o tym wszystkim, to moze byc tak ze i tak LD bedziesz miala w nocy? bo ja mysle wlasnie, ze Wy (tzn. osoby ktore od dawna maja swiadome sny) przed snem nie mysla o tym, ani nie wykonuja zadnych czynnosci (np. patrzenie na rece), po prostu idziecie normalnie spac, a i tak i tak macie LD, no chyba
ze musicie robic to samo jak ci "poczatkujacy" :/ czy robicie przed snem dokladnie to samo co ci co dopiero zaczynaja?

niestety ja mam z tym problem, a chcialbym miec te LD, bo czuje ze to cos niezwyklego.




sorry ze tak napisalem "dziwnie", mozna nie zrozumiec :/
  • 0

#26

Xellos.
  • Postów: 1090
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Trening czyni mistrza. Jak już odpuszczasz po 2 dniach to nie nadajesz się do tego. To się cwiczy latami by dojść do perfekcji.
  • 0

#27

Jeden_z_Wielu.
  • Postów: 169
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Wczoraj w nocy czytałem ten temat i chciałem mieć taki świadomy sen ;> probowalem liczyc do 100 itp. I cos sie w sumie stalo.... Lezałem okolo 5 minut myslac o tym LD o tym co ma mi sie przysnic i liczylem... liczylem... i poczulem sie tak super dziwnie ;] tzn. w pewnym momencie zrobilo mi sie strasznie goraco... Cale cialo sie rozgrzalo i przestalem cokolwiek czuc.... czylem i slyszalem tylko bicie serca a ciala nie czulem wogole ;p i mialem tak dwa razy, za pierwszym wstalem i znowu sie polozylem, a za drugim tak jakby odeszlo.... Pozniej polozylem sie normalnie spac, mialem sen pamietam go ale to nie bylo LD.... Tak btw. nie mialem chyba takiej nocy ze nie mialem snu, zawsze mam sny od kiedy pamietam ;p
  • 0

#28

Ana Mert.
  • Postów: 2348
  • Tematów: 19
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

drugi dzien, w nocy chyba 15 minut myslalem o tym a swiadomego snu nie mialem, nawet zwyklego nie zapamietalem.

dziennik snow mam od 2 dni, a tylko w pierwszym pamietam jeden sen :(

patrzylem na rece z minute i powtarzalem ze to sen a i tak nie mam LD :(

Te czynności nie są swoistą pigułką wywołującą LD. Mają poprostu wyrobić pewne nawyki (a jak wiadomo nawyk wpaja się przez co najmniej miesiąc, dwa dni tu nie wystarczą). Tak np. prowadzenie dziennika snów sprawia ,że po pewnym czasie w trakcie snu łapiemy sie na tym ,że ... myślimy w jaki sposób to opisać w dzienniku snów. Albo to z rękami - chodzi o to żeby za każdym razem jak popatrzymy na nasze ręce ten widok skłaniał nas do zastanowienia się czy to czasem nie sen - a wówczas gdy we śnie zobaczymy własne ręce ten nawyk sprawi że zyskamy LD(na mnie to osobiście nie za bardzo działa - bo praktycznie nigdy nie widzę we śnie rąk, ale fakt faktem - raz je zobaczyłam i natychmiast zyskałam LD).
Jeśli chodzi o myślenie przed zaśnięciem "Dziś będę miał świadomy sen" to polega to na wpojeniu tego zdania do podświadomości. Jednak trzeba tutaj posiadać umiejętność autosugestii bo inaczej nawet najdłuższe powtarzanie nic nie da.

@Ana Mert

czy jesli polozysz sie "normalnie" spac, tzn. nie bedziesz przed snem myslala o tym wszystkim, to moze byc tak ze i tak LD bedziesz miala w nocy? bo ja mysle wlasnie, ze Wy (tzn. osoby ktore od dawna maja swiadome sny) przed snem nie mysla o tym, ani nie wykonuja zadnych czynnosci (np. patrzenie na rece), po prostu idziecie normalnie spac, a i tak i tak macie LD, no chyba
ze musicie robic to samo jak ci "poczatkujacy" :/ czy robicie przed snem dokladnie to samo co ci co dopiero zaczynaja?

niestety ja mam z tym problem, a chcialbym miec te LD, bo czuje ze to cos niezwyklego.

Oczywiście, to właśnie zdarza się najczęściej - zasypiam normalnie a tu bach - LD. Nie przypominam sobie żebym chociaż raz uzyskała LD po tym jak przed zaśnięciem powtarzałam sobie "Będę miała świadomy sen" (chociaż nie...raz się zdarzyło. Świadomość była mała i toczyłam cały czas walkę o kontrolę nad snem z podświadomością ale jednak było to LD. Co nie zmienia faktu ze dużo więcej razy uzyskałam LD bez wcześniejszego przygotowania).

Powiem jednak ,że zanim zaczęłam cokolwiek czytać na temat LD, prowadzić dziennik snów itp. LD zdarzyło mi się tylko dwa razy. Od kiedy prowadzę dziennik snów i czytam o różnych technikach do "wywoływania LD" (polecam np. test rzeczywistości =czytanie tekstu - jeżeli coś w tekście wydaje nam się dziwne czytamy to jeszcze raz. W rzeczywistości tekst będzie brzmiał normalnie, we śnie tekst się zmieni na zupełnie niezrozumiały, po skupieniu na nim uwagi nie będziemy nawet rozróżniać pojedynczych słów.) zdarza mi się to dużo częściej.

Także nie poddawaj się. Jak tylko czynności takie jak zapisywanie snów czy testy rzeczywistości wejdą ci w nawyk LD zacznie się pojawiać. Ale nie licz na to ze będzie się pojawiać codziennie. a już napewno nie pojawi się po 2 dniach ćwiczeń. :wall:
  • 0



#29

marcin999.
  • Postów: 116
  • Tematów: 26
Reputacja Zła
Reputacja

Napisano

z jednej strony wierze, że mi się uda (kieeeedyś...), a z drugiej wiem, że nie będę miał nigdy LD :/ poczytam jeszcze troszkę o tym.

raz jeszcze dzięki Ana Mert oraz innym osobom, temat chyba można zamknąć. :)
  • 0

#30

Ana Mert.
  • Postów: 2348
  • Tematów: 19
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Aha. Jeszcze jedno. Myślenie nawet godzinami przed zaśnięciem "Będę miał dzisiaj LD" mija się z celem jeżeli jest to połączone z wiarą "I tak mi się nie uda". Podświadomość widzi tylko tą wiarę a puste słowa/myśli są dla niej niczym. Zanim zaczniesz tego tupu autosugestie musisz zmienić nastawienie - LD nie jest czymś tylko dla nielicznych wybrańców losu. Jest dostępne dla każdego, wystarczy samemu sobie na to pozwolić (czyt. zastąpić wiarę "I tak mi się nie uda" w wiarę "Uda mi się"), problem z reguły polega na tym ,że nie czujemy sie godni aby dostąpić czegoś takiego jak LD. A przecież to jest zupełnie naturalna zdolność naszego umysłu którą każdy może wykorzystać. A nie jacyś wybrańcy.
  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych