Wojsko odtajnia filmy ze spotkań z UFO
Tajemnicze światła na niebie, nieznane obiekty przelatujące przed nosem pilotów i inne dziwne zjawiska, nagrane przez wojskowych, pokazała armia Chile. Filmy z UFO obejrzeli dziennikarze i specjaliści od niezidentyfikowanych obiektów latających.
Wojskowi przyznali, że przez 60 lat udokumentowali aż 600 spotkań z UFO. Najciekawsze z nich pokazali na specjalnej konferencji.
Co było widać na tych taśmach? Na przykład spotkanie z początku 2000 roku, w rejonie Los Lagos na południu Chile. UFO widziały załogi trzech wojskowych śmigłowców. Nieznany obiekt nagle wzniósł się na ich wysokość i o mało nie staranował maszyn lecących w szyku.
18 marca tego samego roku nad miejscowością Graneros, 70 km od Santiago, załoga samolotu wojskowego dostrzegła lecący równolegle ciemnoszary statek powietrzny o wrzecionowatym kształcie, który w pewnym momencie przyspieszył i znikł błyskawicznie za horyzontem.
Podobny obiekt latający, pomarańczowego koloru, sfilmował 2 kwietnia 1997 r. nad lotniskiem Chacalluta koło miasta Arica na północy Chile pilot samolotu myśliwskiego.
Jak zapewniają wojskowi, wszystkie te przypadki zbadała specjalna Komisja ds. Studiów nad Nietypowymi Zjawiskami Powietrznymi. Ale żaden ze specjalistów nie potrafił jasno odpowiedzieć, co tak naprawdę nagrano na taśmach.
A w internecie bez problemu można znaleźć inne filmiki z dziwnymi obiektami latającymi, również nagrane w Chile.
Film 1 :
Film 2:
Film 3:
zapomnialem zrodlo : dziennik.pl