Nieco ponad dwa tygodnie temu, na początku września tego roku świat obiegła sensacyjna wiadomość. Amerykański bombowiec B-52 został przypadkowo uzbrojony w 6 głowic nuklearnych i przeleciał przez kilka stanów rozpoczynając swój lot w bazie lotniczej Barksdale na południu kraju (stan Północna Dakota), a kończąc w bazie lotniczej Minot na północy (stan Luizjana).
Poniższa mapka obrazuje trwającą ponad 3 godziny trasę lotu bombowca B-52
Tamtego dnia mogliśmy przeczytać w prasie, lub usłyszeć w wiadomościach, jakoby bombowiec B-52 został omyłkowo uzbrojony w 6 ładunków nuklearnych, po czym wykonał trwający ponad 3 godziny lot przemierzając w tym czasie niemalże całe Stany Zjednoczone. Po tym incydencie pracę stracił jeden z oficerów - jak doniósł Pentagon, a wypowiedź w tej sprawie chociażby Edwarda J. Markey'a (starszego członka Komitetu Bezpieczeństwa Narodowego) nie pozostawia cienia wątpliwości. Ten wypadek nie powinien mieć miejsca.
E. J. Markey powiedział: "Nic takiego nie zdarzyło się nigdy wcześniej, a my byliśmy przekonywani przez dekady, że taki wypadek nie może zaistnieć."
Pociski zamontowane zostały na pylonach pod skrzydłami bombowca i do teraz nie jest jasne, dlaczego wcześniej nie usunięto głowic. Wcześniej prasa donosiła, że samolot przenosił tylko 5 głowic nuklearnych. Ile było ich naprawdę? Tego prawdopodobnie się nie dowiemy.
Śledząc temat natrafiłem na wiele komentarzy w tej sprawie. Część z nich pojawiła się na forach anglojęzycznych. Najciekawszy wydaje mi się jeden z nich, który przetłumaczyłem fragmentarycznie:
11 września 2007 roku 6:46:30 P.M
"Ci, którzy kwestionują historię przedstawioną przez Air Force, jakoby 5 czy 6 głowic zostało przytwierdzonych do pylonów bombowca B-52 całkowicie przypadkowo, mają do tego pełne prawo. Historia ta, stanowiąca przykrywkę jest bez wątpienia fałszywa. Wystarczy wspomnieć, że ładunki nuklearne są bardzo jasno opisane, przechowywane i zarządzane w taki sposób, iż nie ma sposobności, aby przez przypadek czy nieświadomie uzbroić w nie B-52. Pociski takie nie są nawet pomalowane tak samo jak arsenał konwencjonalny, po to aby w sytuacjach stresowych nie dopuścić do pomyłki. Z tego też powodu, historia zaprezentowana przez Air Force wydaje się grubym kłamstwem. Kolejnym z pośród góry kłamstw wielkości Everestu, co jest charakterystyczne dla administracji Bush-Chaney.
Podczas gdy zaprezentowane nam teorie są długie w swoich dywagacjach, a krótkie jeśli chodzi o rzeczowość, nie może być tutaj wątpliwości, że nie ma mowy o tym, aby amerykański bombowiec został przez przypadek uzbrojony w głowice nuklearne. Głowice takie są inaczej malowane, łatwe w identyfikacji, przechowywane w oddzielnych magazynach, oraz administrowane z zachowaniem największych środków ostrożności i bezpieczeństwa przez wyszkolony personel traktujący swoją pracę bardzo poważnie. Skoro tak, to doniesienia Air Force o tym, że ładunki nuklearne zamieszczono pod skrzydłami jednego z B-52 mogą wskazywać wyłącznie na jedną z 3 poniższych możliwości:
- rodzina Buch-Chaney przygotowuje się do przeprowadzenia nieprowokowanego nuklearnego ataku na Iran
- przygotowywany jest kolejny fałszywy "terrorystyczny" atak nuklearny przeciwko miastom amerykańskim, co byłoby momentem zwrotnym i pozwoliło zjednoczyć siły obecnej administracji, wprowadzić stan wojenny, zawiesić tymczasowo konstytucję i zablokować zbliżające się wybory (pamiętajmy o obecnie niskim poparciu wobec polityki Busha)
- miała miejsce dziwna sytuacja, w której oficer Air Force, posiadający odpowiednie uprawnienia zdecydował się i rozkazał przetransportować pociski bez autoryzacji prezydenta (tutaj pozostaje jeszcze pytanie, w jakim celu?)
Czy naprawdę doszło do pomyłki? A jeśli nie, to jaki był cel przetransportowania głowic? W końcu, czy rzeczywiście było ich tylko 6, a może znacznie więcej? Bez względu na zadawane pytania, warto śledzić obecną sytuację związaną z Iranem, czy terroryzmem, z którym administracja Stanów Zjednoczonych tak zaciekle walczy. Zwróćmy uwagę na okresowe "przypominanie" światu o zagrożeniach, emitowanie nagrań samego Osamy Bin Laden'a, przekazywanie socjotechnicznych komunikatów, w końcu grę mediów i prasy, która wręcz atakuje swoimi nagłówkami przeciętnego Amerykanina jak chociażby w tym artykule p.t "Przygotowujemy się na atak nuklearny"...
by Eurycide
www.paranormalne.pl
na podstawie:
http://blogs.usatoda...t-air-forc.html
http://www.msnbc.msn...7730/?GT1=10357
http://cyberspaceorbit.com