Skocz do zawartości


Zdjęcie

Jawa i sen


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
5 odpowiedzi w tym temacie

#1

kurtinny.
  • Postów: 29
  • Tematów: 4
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

No właśnie, czy udało się wam to co w temacie - przejście w sen z zachowaniem świadomości. Podobno mnisi z Tybetu stosują tę technikę LD.

Ja właśnie miałem coś podobnego, nie wiem czy to było to, bo w tej technice jestem laik.

Otóż tego dnia położyłem się normalne, tyle że byłem bardzo zmęczony. Nad ranem tak gdzies między 3 a 4 obudziłem się. Dla mnie to nie jest dziwne, często mi się tak robi i ułatwia próby z LD. A więc obudziłem się, ale tym razem, co mi się rzadko zdarza, nie otworzyłem oczu ani na chwilę. poleżałem chwilę, przewróciłem sie na bok i po prostu się zamysliłem nad czymś.

Nagle sobie uświadomiłem, że to o czym "myślę" jest snem. Snem który coraz bardziej staje się snem, a świat rzeczywisty jakby ustępował miejsca snu. :o Nie wiem jak to wyjaśnić inaczej, to było takie uczucie, którego nie jestem w stanie inaczej opisać. :/ Pierwsze skojarzenie: przechodzę z jawy do snu i jestem tego świadomy. :o

No i miałem LD. To co się w nim działo miało związek z tym o czym myślałem przed zaśnięciem. Tak już w sumie miałem nie raz, ale ani razu takiego zasięcia. Nie mogłem wpływać na przebieg wydarzeń (już takie LD miałem - są podobne 3 typy ze względu na stopień naszej ingerencji w sen). Jakbym oglądał jakiś psychodeliczny film. :)

Nie wiem, jak myslicie: to była ta technika? :hmm: Bo z tego co ja wiem jest ona bardzo trudna. Ale z drugiej strony to było spontaniczne i nie planowałem tego. A często jest tak, że na przykład pierwsze próby z OOBE wychodzą gdy się tego nie zamierza. Co sądzicie?

W sumie nieważne czy to było to czy nie. Ciekawe doświadczenie to było i temu się nie da zaprzeczyć. :) Ale czy udało się wam kiedyś cos takiego.
  • 0

#2

Dread.
  • Postów: 42
  • Tematów: 4
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ciekawa sprawa,

Może troszke inne ale ja miałem ostatnio tak, że leże w łóżku wieczorem, i jestem świadomy cały czas i taka akcja, myśle o tym, że otwieram brame na podjazd u babci i potykam się o kamień, w momencie potknięcia wzdrygnąłem się na łóżku. Zdziwiło mnie to, gdyż nigdy nie miałem jeszcze reakcji takich spowodowanych samym myśleniem, a dziwne by było, by w 5sek. po ewentualnym nieświadomym zaśnięciu już mieć sen?
  • 0

#3

Xellos.
  • Postów: 1090
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Pierwsze zdarzenie nie wiem czy dobrze je rozumiem. Ale na tyle ile mi się kojarzy to mi tak się notorycznie dzieje tylko nie umiem dać temu popłynąć. Chyba jak piszesz jest to jedna z najtrudniejszych rzeczy. Bo błyskawicznie jak czuje, że odpływam z jakąś historie do głosu dochodzi moja świadomość, która robi jakby "pstryk" i nici z wszystkiego, znów jestem spowrotem tutaj. Więc jeśli ci się udało popłynąć z tym to pozostaje pogratulować :P

A co do postu wyżej. Mi się takie coś zdarza często, nigdy nawet nad tym się specjalnie nie głowiłem, uznałem za cos normalnego. Więc spokojnie.
  • 0

#4

kurtinny.
  • Postów: 29
  • Tematów: 4
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

No właśnie, XELLOS, pomogłeś mi to trochę wyjaśnić. Miałem nieraz takie cos o czym Ty mówisz, ale tak jak Ty nie mogłem dać temu popłynąć, tak jak Ty to określasz. A tym razem, wydaje mi się że mi się udało. :) Właśnie ten, że tak powiem odruch świadomości jest tutaj największą przeszkodą. Możliwe że mi się udało ją jakoś oszukać, bo byłem za bardzo zmęczony żeby dużo o tym myśleć. :hmm:
  • 0

#5

Xellos.
  • Postów: 1090
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Może poprostu sen przejął historie nad którą myślałeś w sposób płynny. Wydaje się to skrajnie rzadkie i farciarskie :D Ale jak widać możliwe.

Właśnie kiedy nie ma tej płynności jest ocknięcie się bo świadomość sygnalizuje, że coś tu nie gra :P Najlepiej to zauważyć nie myśląc o niczym. Ja tak ostatnio się bawie. Jest ciemno, nie ma nic. I poprostu czekam. I nagle się samo coś pojawia i błyskawicznie następuje negacja tego i "pstryk". Trenowałem wczoraj by dać temu chociaż chwile popłynąć bez ingerencji świadomej ale ciężko mi idzie :(
  • 0

#6

kurtinny.
  • Postów: 29
  • Tematów: 4
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Może poprostu sen przejął historie nad którą myślałeś w sposób płynny. Wydaje się to skrajnie rzadkie i farciarskie :D Ale jak widać możliwe.


Hm, może. W sumie już tak parę razy miałem, tylko że za każdym razem przychodził ten szok: "wchodzę w sen" :aaa: i posprzątane. :/ A tym razem, nie wiedzieć czemu się mi udało.

A dziś znów próbowałem to powtórzyć. obudziłem się o 4 i robiłem to samo, co ostatnio. Ale nic z tego - po prostu zasnąłem. Ale pamiętam doskonale mój sen, który miałem wtedy. Dokładnie, każdy szczegół. :)

I takie pytanie: może ktoś na forum spotkał się z takim przejściem z jawy do snu? :hmm: albo używał tej trudnej techniki? Macie może jakieś linki, do stron z ta techniką? Ja tylko jakoś raz na nią trafiłem. :/
  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych