Napisano 18.09.2007 - 21:08
Napisano 18.09.2007 - 21:36
To mu wyjaśnię, że może sobie sprawić tym krzywdę itp. Coś wybierasz dramatyczne przykłady.Inny przykład? Może dosadny: "Tato, Tato, chcę wsadzić drut do gniazdka! Na prawdę chcę!".
Ja nie mam w szkole żadnego kontaktu z rodzicami.Do szkoły chodzisz przez wiele dni, po osiem godzin, ale dziecko wtedy MA kontakt z rodzicami.
Nie jest jedynie w towarzyswie dzieci.
Tam są też dzieci w wieku 15 lat, które już są na tyle dojrzałe, aby utrzymywać porządek między sobą i próbować pogodzić różne spory. Jak dziecko będzie niewychowane to może czegoś dobrego nauczy się pośród rówieśników bez opieki mamusi.Dziecko pozostawione samo sobie, bez kontroli potrafi być na prawdę brutalne. Niekoniecznie w sensie fizycznym, ale psychicznym. "Ty jesteś głupi i idź sobie z naszej piaskownicy!"
Napisano 19.09.2007 - 18:27
Napisano 20.09.2007 - 19:56
Napisano 20.09.2007 - 21:01
Ja uważam, że lepiej jak dziecko nauczy się dobrze zachowywać same niż w obecności dorosłych.Zawuaż, że dzieci inaczej zachowują się inaczej w obecności dorosłych, a inaczej, gdy zostaną same.
No i tutaj przytoczę przykład z mojej szkoły. Banda debili rzuca kamieniami w ludzi, a nauczyciele nie reagują. Rzucają ot tak bo im się podoba i z daleka więc co tam, pewnie i tak nie trafią, a jednak ktoś oberwał kiedyś w ramię jak dobrze pamiętam. Raczej nic się nie stało, ale nauczyciele i tak nie zareagowali.Dziecko ma takze w szkole nauczycieli i nie musi byc pozostawione samo sobie.
Napisano 20.09.2007 - 21:44
Ja uważam, że lepiej jak dziecko nauczy się dobrze zachowywać same niż w obecności dorosłych.
Napisano 21.09.2007 - 06:27
Wybacz, źle się wyraziłem. Chodziło mi o to, żeby rodzice nie uzależniali od siebie dziecka tylko nauczyli je samodzielności.Samowychowanie? Wybacz. Dziecko, gdyby wychowywało się samo, to w wieku 12 lat dalej taplałoby się w tym co samo narobiło.
Napisano 21.09.2007 - 14:09
0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych