27 odpowiedzi w tym temacie

[Kabezecik]

Ja staram się sny zapisywać,dzięki temu zapamiętuje te sny, a mam z tym raczej zawsze problemy,ale z czasem coraz częściej zapamiętuję to co mi się śniło.
Polecam założyć zeszyt i tam zapisywać swoje sny , a zeszyt mieć gdzieś nie daleko łóżka wraz z długopisem

[cisz]

Kiedyś zapisywalam sny. Ale niestety trwalo to może dwa miesiące, potem mi się odechcialo. Ale teraz po jakimś czasie zdumiewające jest czytać tamte zapiski i wchodzić w zupelnie inny świat. Wtedy przypominają się urywki tamtych snów no i jest niesamowicie Nie wiem, może wrócę do tego...

I wydaje mi się, że w tamtym okresie mialam więcej LD i większą latwość osiągania tego stanu.

[superextranirvana]

Mam to szczęście że codziennie pamiętam przynajmniej 2 sny. Są potwornie pokręcone. Ale uwielbiam je. Szkoda byłoby ich nie zachowywać wiec od dawna zapisuje sny. Wiele razy czytając maje notatki dostrzegam drugie dno i symbolike w nich zawartą.

[cisz]

Wróciłam do zapisywania snów. Dostrzegam mocno przekombinowane ale jednak powiązania z wydarzeniami dnia poprzedniego. Jestem chyba zwyczajna

[JaToJa]

Podchodziłem do tego sceptycznie,ale po miesiącu zapamiętuje sen średnio co dwa dni,jednej nocy aż 3^^ Sporo jest dziwnych

[limonka]

Zaczęłam pisać dwa tygodnie temu i codziennie opisuję od 2 do 5, 6 snów. Zauważyłam, że takich normalnych nie mam nigdy ;d

[reco]

zapisywałam kiedyś swoje sny, ale przestałam. Teraz jestem z nimi tak zżyta że już tego nie robię bo rzadko bywa tak, żebym coś zapomniała ze snu chociaż tak myślę że wrócę do tego, dla samego spisania bo niektóre są tak rozbudowane i powiązane, że cała historia z tego się układa. Bardzo często pamiętam też w snach swoje poprzednie sny i wracam do tych samych miejsc, więc jak się budzę to mam jakby za sobą 'kolejny odcinek' więc spamiętuję i jestem na bieżąco

[Ivellios]

Ja zapisuje każdy sen.
Z tych moich zapisków możnaby zrobić scenariusz do najbardziej chorego komediothrillera wszechczasów

[Szefo]

ja zapisuję od kilku dni
póki co efektów w postaci LD nie ma albo przecież nie od razu Rzym zbudowano

ciekawe to jest że można znaleźć powiązania z realnym światem
miałem tak ostatnio

z poniedziałku na wtorek przyśniły mi się 3rzeczy

jak jakiś koleś uczy dziewczynę surfować i atakuje ich rekin, potem już ja byłem bohaterem snów i w drugim śnie przyśniło mi się że uderzyłem Stalina a za 3razem śniłem o tym że rozwaliłem sobie spodenki na WF

a w poniedziałek grałem na WF, uczyłem się historii o 2wojnie światowej i oglądałem film o rozbitkach i tam też były rekiny

wszystko w jednym

[Szpetnysz]

Kiedyś wstałem, późnow nocy i zacząłem pisać... jakimś cudem przebiło to co pisałem nawet na pralkę...
Robiłem to zeszycie od Historii... nadal tam jest... to własnie miałem pod ręką...

Gdy jednak przewinął mi się sen, w którym odrąbywałem głowy jakąś siekierą, stwierdziłem, iż lepiej tego nie opisywać...

[Michalson]

Muszę zacząć zapisywać. Muszę wreszcie zacząć zapisywać!!! Ze dwa miesiące temu miałem całkiem składny i interesujący sen, który nadałby się na scenariusz jakiegoś filmu fantasy, czy ogólny zarys fabuły książki, teraz już niestety prawie niczego nie pamiętam. Dziś też śniło mi się coś interesującego, choć głupszego i... nic Ehhh, od jutra zaczynam

[rewolucjonalista]

nie zapisuję bo nie mam takiej potrzeby.. sny śnią mi się ciągle i w ciągu dnia zapominam o nich, muszę jutro kupić zeszyt do zapisywania, po kilku latach jak se przeczytam co mi się śniło to się zdziwię : )

[Szefo]

Kiedyś wstałem, późnow nocy i zacząłem pisać... jakimś cudem przebiło to co pisałem nawet na pralkę...

poszedłeś specjalnie do łazienki żeby zapisać sen ?
czy masz pralkę w pokoju ?