17 odpowiedzi w tym temacie

[NoMeansNo]

Pewnie takie szablonowe pytania to są dobre ale nie sadze że w negocjacji z zamachowcem prowadzonej przez jakiegoś nieobeznanego człowieka, (...)

Ale tutaj nie chodzi przypadkiem o wyciągnięcie informacji przez osobę do której napastnik sam zadzwoni. Trudno przekierować go przecież do specjalisty.

[Florek]

Trudno przekierować go do specjalisty i nie wiadomo czy zamachowiec w ogóle widział by sens rozmawiania ze specjalistą od negocjacji. Natomiast pewne jest że będzie chciał rozmawiać z osobą, której chce zagrozić lub którą chce ostrzec przed podłożonym przez siebie ładunkiem wybuchowym.

[Asieńka]

Coś wam powiem w sytuacji zagrożenia przynajmniej 90% ludzi wpada w panikę i myśli tylko o jednym, aby się ratować, a to powoduje, że nie patrzą na to co się wokół dzieje, co niestety prowadzi do jeszcze większych tragedii.
Natomiast dopóki nie są świadomi zagrożenia zachowują się bardzo nielogicznie olewając je równo, nawet jeżeli są w budynku w którym się pali ale ogień nie jest dla nich widoczny.
Dokładnie tak samo może być z telefonem o bombie, albo uwierzymy i wpadniemy w panikę albo nie uwierzymy i olejemy totalnie taki telefon i to tyle co mam do powiedzenia, a wy sobie snujcie teorie o pytaniach do...... przyjaciela?