Napisano 28.09.2008 - 12:18
Napisano 28.02.2009 - 18:57
Napisano 28.02.2009 - 19:50
Napisano 05.03.2009 - 22:51
A jakby podejść do tego z tej strony:
Zobaczmy jak się ma 3D do 2D. W 2D jest jakby długość i szerokość. Czyli wyobraźmy sobie taki kwadrat. 6 Takich kwadratów tworzy formę przestrzenną, tzw. sześcian i to już jest 3D. A teraz gdy by zrobić taki sześcian z sześcianu? tzn. mamy jakiś obraz/ zdjęcie 3D i z niego "robimy" taką jakby formę przestrzenną.
Napisano 25.03.2009 - 07:59
Napisano 09.04.2009 - 19:48
Napisano 09.04.2009 - 21:24
Mamy tutaj chyba jakieś nieporozumienie. Określenie 4 wymiar zalicza nie tylko jedną konkretną rzecz mianowicie:
1. obraz przecięty na 4 części i nałożony na siebie
2. Są 3 wymiary; prędkość czas i przestrzeń czwartym może być czasoprzestrzeń
3. Kolejny przykład; góra dół i na boki - 4wymiar to świat niematerialny
Napisano 09.04.2009 - 22:28
W przypadku tesseraktu (sześcianu w 4 wymiarze) z 8 sześcianów będących "ścianami"Prosty kontrargument - w takim razie kwadrat też jest zbudowany z sześciu odcinków? Jeżeli już, to wydaje mi się, że figura czterowymiarowa na pewno składałaby się z więcej niż 6 figur trójwymiarowych smile5.gif
Teoretycznie to może istnieć np. wymiar 3,5. Takie teoretyzowanie ma sens, bo czasem ktoś znajduje zastosowanie dla takich teorii. Na przykład w energoelektronice stosuje się do modelowania pochodne niecałkowite. Normalnie wiadomo, że taka pochodna 1 rzędu to styczna, a taka rzedu 1,04587589 ?Takie teoretyzowanie jest trochę bezsensownym zajęciem. Równie dobrze może istnieć nieskończona liczba wymiarów.
0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych