Wspominałem o nim w topicu o nawiedzonych domach, nikt nie miał o tym pojęcia. Jednak dziś dostałem pewnego maila...
Witam. Przeczytałam Twój post, jednak nie chciałam odpowiadac na forum. Co do domu w Będzinie - wiem o nim co nieco. Mieszkam niedaleko, w centrum. W gazecie widniał arykuł, że grupa pijaków chciała tam nocowac, jednak po chwili uciekli. Prawdopodobnie widzieli kobietę w sukni ślubnej z zakrwawioną głową. Przypuszczam, że miał tam miejsce wypadek lub morderstwo. Ta sprawa interesuje mnie od dawna, dlatego że dom stoi pusty, a zajmuje się nim ktoś jedynie za dnia. Jest tam uwiązany pies, który strzeże domu. Jednak słyszałam, że dom zosał wystawiony do sprzedaży za małe sumy, nawet 200,300 zł. Musi byc wiec coś, co odstarsza ludzi i to nie są pogłoski. Gdybyś znalazł coś na temat tego domu, proszę napisz.