Skocz do zawartości


Zdjęcie

Kim Jest Szatan??


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
19 odpowiedzi w tym temacie

#1

wezyr99.
  • Postów: 96
  • Tematów: 19
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Jest to fragment artykułu z "The Watcher" z nr 5/1990)

"Szatan jest pierwszym wolnomyślicielem i Zbawicielem Świata. Uwalnia Adama i czyniąc go nieposłusznym, stawia na jego czole znak wolności i ludzkości." Napisał to Michaił Bakunin, rosyjski filozof anarchistyczny.

Jehowa, Allach i wiele innych koncepcji Boga było używanych od zarania dziejów do tego, by dla wygody rządzących zniewolić jednostkę i stłumić jej rozwój. Często bywało tak, że rząd i kościół ramię w ramię pracowały nad tym, aby zmiażdżyć ludzkiego ducha.

Więc co z Szatanem, którego Bakunin sławił jako piewszego wolnomyśliciela i wyzwolenie człowieka? Czy to nie paradoks, że Ojciec Anarchizmu identyfikuje się z taką postacią, bo czy Szatan nie jest jeszcze jednym bogiem-despotą? Nie! Szatan, czy definiowany jako symbol, archetyp czy dosłowny byt, nie jest Bogiem, lecz Antybogiem. Co miał na myśli Bakunin, mówiąc o wyzwoleniu Adama poprzez nieposłuszeństwo? W samych judeochrześcijańskich Pismach przeczytamy, że Szatan zaoferował ludzkości wybór wolnej woli lub trwającego zniewolenia pod rządami boga-tyrana. Pierwsza, archetypiczna para ludzi wybrała wolność, i chętnie sprzeciwiając się tyranowi, wzięła owoc z Drzewa Wiedzy, otrzymując samoświadomość i zdolność do niezależnego myślenia. (Rdz. 2-3). Szatan jest przedstawicielem wolności od boskiej tyranii i wolności od czci dla przesądu.

Satanizm i "kult diabła" to raczej pojęcia sprzeczne niż synonimiczne, ponieważ to drugie po prostu zastępuje Szatanem Jehowę/Jezusa. Czciciel diabła to nie satanista, ale chrześcijanin-na-odwrót.



CZYM JEST SZATAN?
Kim lub czym jest zatem Szatan? Złowrogą postacią niewiadomego pochodzenia, żadającą, aby jego stronnicy całowali go w dupę? Gdy czytamy Stary Testament i Apokalipsę, opis ten pasuje bardziej do Jehowy.

Oto bardziej odpowiedni opis Szatana, autorstwa Paula Carusa, autora książki "Historia Diabła":

"Zło u personifikowane na pierwszy rzut oka wydaje się odstręczające. Ale im bardziej wgłębiamy się w osobowość Diabła, tym bardziej fascynującą się ona nam jawi. Z początku Zły jest ucieleśnieniem wszystkiego, co nieprzyjemne, złe, niemoralne. Jest nienawiścią, zniszczeniem i wcieloną anihilacją, i jako taki jest przeciwieństwem istnienia, stwórcy, Boga.

Diabeł jest buntownikiem Kosmosu, niezależnym w imperium tyrana, sprzeciwem wobec jednolitości, dysonansem w uniwersalnej harmonii, wyjątkiem od reguły, osobliwością, tęsknotą za oryginalnością, która burzy porządek ustanowiony przez Boga; on obala monotonię, jaka by panowała w sferach niebieskich, gdyby każdy atom w nieświadomej prawości i z pobożnym posłuszeństwem niewolniczo trzymał się wyznaczonego sobie kursu."

Szatan jest ucieleśnieniem tych sił, które prowadziły do postępu i rozwoju ludzkości, poprzez burzenie statycznego porządku. Dlatego to, że Bakunin sławi Szatana, ma swoje racjonalne uzasadnienie, bo Szatan jest Proto-Anarchistą.

Wg etiopskiej Księgi Henocha strąconych zostało 200 aniołów, wodzami których byli: Szemhazej (Semjaza), Armaros, Barakel, Kakabel, Ezekiel, Arakiel, Samsapiel i Seriel; przywódcą Szatan. Mimo upadku została zachowana hierarchia obowiązująca w ich chwalebnym stanie. Wg biskupa Tusclum (1273) oraz Alfonsa de Spiny (ok. 1460) liczba aniołów upadłych wynosi 133 306 668, a świętych aniołów - 266 613 336. W najwcześniejszych źródłach upadli nazywani są spadającymi gwiazdami. Św. Tomasz z Akwinu utożsamiał upadłych z demonami, z którymi również utożsamiano wszelkie bóstwa pogańskie. Ciekawą sprawą wydaje się, że anioły islamu upadły po stworzeniu ludzi, a anioły chrześcijańskie upadły przed stworzeniem rasy ludzkiej. Uważa się, że anioły spadały z nieba przez dziesięć dni. (na podst."Słownik aniołów, w tym aniołów upadłyxh" G. Davidson, tłum. J. Ruszkowski, Zysk i S-ka, Poznań 1998r.)


Szatan - (hebr. ha-satan, "przeciwnik") - w Księdze Liczb anioł Pana stanął na drodze Balaama jako jego "przeciwnik" (szatan). Również w innych księgach Starego Testamentu określenie to oznacza funkcje, nie imię, a anioł wypełniający tę funkcję nie jest duchem upadłym ani zbuntowanym. Uosobiniem zła Szatan staje się dopiero w czasach Nowego Testamentu, kiedy słowo to, jako imię, zaczyna być pisane z dużej litery. Traktowany jest on wówczas jako książę zła i nieprzyjaciel Boga. Nazywany jest "władcą tego świata" oraz "władcą mocarstw powietrza". Wg Talmudu Szatan został stworzony szóstego dnia stworzenia. Pierwotnie był potężnym aniołem, wodzem chóru serafinów oraz cnót. Szatan zgodnie z popularnymi wyobrażeniami, ma dwa skrzydła.
W tradycji żydowskiej rebelię Szatana zapoczątkowała odmowa złożenia hołdu Adamowi ("Ten ostatni był nędzną istotą utworzoną z prochu, podczas gdy Szatan, największy z aniołów [...] powstał z blasku Samego Boga. Szatan zazdrościł Adamowi jego pozycji i zapragnął dla siebie Ewy [...]. Pod postacią węża współżył seksualnie z Ewą i został ojcem Kaina[...]. Wygnany za karę z niebios, zabrał ze sobą hufiec upadłych aniołów i został ich wodzem." "Encyklopedia tradycji i legend żydowskich"). Wg św. Hieronima, Grzegorza z Nyssy, Orygenesa i Ambrozjastera z czasem Szatanowi zostanie przywrócona "dawna chwała i utracone znaczenie". Pogląd ten podzialała doktryna kabalistyczna.
Szatan występuje pod różnymi imionami, z których najważniejsze to Mastema, Beliar, Belial, Duma, Gadriel, Azazel, Samael, Satanael, anioł Edomu. W tradycji rabinistycznej nosi on przydomek "szpetny".

Lucyfer -("nosiciel światła", "dawca światła")- niesłusznie utożsamiany z upadłym aniołem (Szatanem) na skutek błędnego odczytania fragmentu Księgi Izajasza 14,12,"Jakożoś spadł z nieba Lucyferze, któryś rano wschodził". Apostrofa ta w rzeczywistości skierowana jest do Nabuchodonozora, króla Babilonu. W okultyźmie Lucyfer jest upadłym cherubinem, cesarzem piekła, zdaniem niektórych demonologów stojący wyżej niż sam Szatan i ukazujący się "pod postacią najpiękniejszego dziecka".

Szemhazaj (Semjaza, Szamazja, Simchazi, Amezjarak) jest jednym z wodzów upadłych aniołów. Wg legendy Szemhazaj i Azael, "dwaj zaufani aniołowie Boga" , zstąpili z nieba na ziemię i utrzymywali grzeszne stosunki z córkami ludzkimi. Szemhazaj był serafinem, który wyjawił młodej dziewczynie Istar "pełne imię Boga". Wprawdzie Szemhazaj okazał skruchę, ale od tej pory wisi głową w dół między niebem a ziemią i jest widoczny jako gwiazdozbiór Oriona.

Armaros (Armers, Farmaros, Abaros, Arearos) jeden z upadłych aniołów, o którym wspomina etiopska Księga Henocha. Armaros uczy "odczytania uroku" .

Kakabel (Kochbiel, Kokbiel, Kabajel, Kochab - "gwiazda boża") wielki książe aniołów, sprawujący władzę nad gwiazdami i konstelacjami. W Księdze Henocha Kakabel jest wysokim rangą świętym aniołem, jednakże w przeważającej większości pism apokryficznych jest złym (upadłym) aniołem i mieszkańcem piekła. W niebie czy w piekle Kakabel dowodzi 365 tysiącami duchów, gotowych wykonać każde jego polecenie; on zaś, m.in. uczy astrologii.

Ezekiel (hebr. "moc boża") w Księdze Henocha, anioł upadły, który nauczał ludzi "wróżyć z chmur"

Arakiel (Arakujel, Aracjel, Arkael, Sarakuel, Arkiel, Arkas) - jeden z dwunastu upadłych aniołów, o których wspomina Księga Henocha; nauczał ludzi orientacji w terenie. Jednakże w Księgach Sybilli Arakiel nie jest aniołem upadłym - jest tam jednym z pięciu aniołów, którzy prowadzą ludzkie dusze na sąd. Imię Arakiel znaczy: "ten, który sprawuje władzę nad ziemią"

Samsapiel (Samsawiel, Szasziel) - zły archanioł wymieniony wśród innych zbuntowanych aniołów w Księdze Henocha. Był jednym z aniołów, którzy zstąpili z niebios, żeby pojąć za żony córki ludzkie.

Seriel (Sariel) upadły anioł, który objaśnia ludziom bieg Księżyca.


Wg Rudolfa Steinera "istota ludzka doszła do swej obecnej formy dzięki temu, że oddziaływały na nią te jestestwa, które zwiemy lucyferycznymi i arymanicznymi (lucyferyczne siły próbują odciągnąć człowieka od zadania jakie ma do spełnienia w czasie życia ziemskiego; arymaniczne starają się za wszelką cenę tak oddziaływać na ludzi, aby stracili oni kontakt ze światem duchowym i całkowicie związali się z ziemią, z materią). Pod wpływem tych sił człowiek stał się pod pewnymi względami gorszy, niż gdyby pozostał tylko w kontakcie z duchowym przewodnictwem świata, które chce prowadzić człowieka po prostej linii rozwoju. [...] W tym, co człowiek rodząc się przynosi ze sobą na świat, tkwi coś, co jest lepsze od tego wszystkiego, co człowiek zdoła dokonać w swym późniejszym życiu" .(Duchowi przewodnicy człowieka, R.Steiner, wyd.Genesis,1994r.)


Wg Williama Blake'a Szatan jest pozorem i fałszem. "Wydaje się istnieć, ale go nie ma (Jerozolima)". Jednak, jeśli błąd nie zostanie usunięty, zniszczy on ludzką duszę. Szatan nie jest osobą, lecz stanem: "Stanem śmierci, a nie ludzkiego istnienia (Jerozolima)." Jest to wieczna śmierć, stanowiąca niezdolność odbioru boskiego światła. By zabezpieczyć człowieka przed głębszym upadkiem Zbawca tworzy dwie granice. Jedną jest granica nieprzezroczystości, nieprzepuszczalności światła, nazywana Szatanem, a druga określona imieniem Adam oznacza zawężenie właściwe człowiekowi naturalnemu. Religią Szatana jest moralność, religia dekalogu, kultywowanie naturalnych cnót, co jest przeciwieństwem duchowości przebaczania, będącej religią Jezusa. Szatan jest Oskarżycielem, tym który sieje zwątpienie posądzeniem o grzech. Przez niego Jezus jest potępiony jako kryminalista. W indywidualnej psychice jest zasadą egoizmu. Każdy rodzi się w stanie Szatana, z którego może wyrwać się jedynie rozpoznając i odrzucając swoją egocentryczną osobowość. (Wieczna Ewangelia", W.Blake, pod redakcją M. Fostowicza, pracownia Borgis, Wrocław 1998r., glosariusz s.128)
  • 0

#2

Sabaku No Gaara.
  • Postów: 560
  • Tematów: 97
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Szatan jest personifikacją ludzkich negatywnych zachowań - żadnym tam upadłym aniołkiem czy innym pokemonem ;)
  • 0

#3

wezyr99.
  • Postów: 96
  • Tematów: 19
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

W zasadzie to też racja...szatana można porównać do grzechu...tak mi się wydaje...
  • 0

#4 Gość_Queen Henemet Amon Hatszepsut

Gość_Queen Henemet Amon Hatszepsut.
  • Tematów: 0

Napisano

Istnieje światło i cień, bez nocy nie znalibyśmy dnia. Bez zła, nie było by dobra.
Kim jest więc szatan? (jeżeli już upieramy się by go personifikować)
Jest ciemną stroną oblicza Boga i podstawą istnienia Kościoła. Gdyby nie istniał, księża również by nie istnieli.
  • 0

#5

wezyr99.
  • Postów: 96
  • Tematów: 19
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Pożegnanie z diabłem?

Na przełomie lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych XX w. wielu teologów podważyło tradycyjną naukę o demonach. Czynili tak w oparciu o dane z zakresu psychologii, psychoanalizy, parapsychologii i socjologii oraz na podstawie - na dobrą sprawę nieznanej jeszcze w XIX w., a dzisiaj powszechnie akceptowanej, również przez Magisterium Kościoła katolickiego - egzegezy historycznokrytycznej tekstów biblijnych. I tak na przykład dla Rudolfa Bultmanna, współczesnego ojca teologii ewangelickiej, świat duchów i demonów jest - w wyniku postępu we współczesnych naukach przyrodniczych - sprawą zamkniętą; należy do przestarzałego obrazu świata Biblii, a nie do jej trwałego orędzia. Po stronie katolickiej pierwszy był artykuł Christiana Duquoca (francuski dominikanin) w roku 1966, zamieszczony w miesięczniku "Lumiere et Vie". Teolog ten bardzo ostro zakwestionował osobowe istnienia szatana, uważając, że szatański byt służył ludziom jako alibi: to na niego zrzucało się własną odpowiedzialność i winę za zło. Według Duquoca diabeł jest tylko personifikacją zła istniejącego w świecie. W tym samym kierunku poszły rozważania Herberta Haaga (teolog niemiecki), opublikowane w słynnej książce "Pożegnanie z diabłem" (1974), która dała początek dla wielkiej debaty na ten temat w środowisku katolickim. Jego zdaniem Stary Testament nie jest zainteresowany duchami i aniołami, lecz koncentruje swą uwagę na Bogu jednym i jedynym; wszystkie istoty pośrednie, jako relikty wierzeń ludowych, pozostają bez znaczenia. Dopiero po śmierci Chrystusa aniołowie i szatan zyskują rozgłos w chrześcijańskiej tradycji. Haag wskazuje też na negatywne następstwa, jakie wiara w szatana pociągała za sobą w postaci psychozy opętania, działalności inkwizycji, prześladowań czarownic i Żydów. A w ogóle - twierdzi tenże egzegeta - pojęcie "diabeł" w Nowym Testamencie jest równoznaczne z pojęciem "grzech". I dlatego też wszędzie, gdzie występuje słowo ,,diabeł" albo "szatan", możemy czytać "grzech". Ponieważ człowiek nie mógł oprzeć się sile zła, zaczął je interpretować osobowo i w ten sposób zyskał wobec niego dystans. Diabeł jest projekcją ludzkiego doświadczenia, które zawsze jest procesem osobowym.

Tego rodzaju interpretacja bytu szatańskiego szybko dostała się pod ogień krzyżowy teologów, którym była bliższa tradycyjna wykładnia wiary na ten temat. Ich stanowisko też zyskało oparcie Pawła VI. Mimo to poglądy pierwszych podzielane są dziś przez sporą część teologów i chrześcijan.

Pod ciśnieniem tej gwałtownej dyskusji wielu teologów odcięło się od obu skrajnych stanowisk. Uczynił tak na przykład wybitny niemiecki teolog Karl Rahner, stwierdzając, że w wierze istnieją pewne nieoznaczoności. Są to sprawy, co do których nie wiadomo, czy stanowią bezpośredni przedmiot wiary, czy też należy rozumieć je hipotetycznie. Problem istnienia szatana nie jest w danej chwili rozwiązywalny. Wszystko to nie jest ani groźne, ani decydujące, albowiem Jezus Chrystus jest zwycięzcą nad wszelką postacią zła.

Zręby trzeciego stanowiska klarownie naświetlił B. Claret w obszernej dysertacji ,,"Tajemnica zła". Przyczynek do dyskusji wokół diabła". Teolog ten zdaje sobie sprawę, że przy rozstaniu się z diabłem cień paść może na oblicze Boga. "Likwidując" upadłego anioła z jego potwornym złem, doprawdy trudno uwierzyć, że sam człowiek byłby w stanie być samodzielnym twórcą potworności, jakie nawiedzały i nawiedzają ziemię. Jeżeli to nie szatan daje człowiekowi do tego siłę, to kto? A więc: pożegnanie z diabłem za cenę demonizacji Boga? Dla wykluczenia dwu ślepych uliczek Claret ostrożnie nawiązuje do trzeciego elementu: Z jednej strony nie można zła sprowadzać po prostu do Boga, kwestionując tym samym Jego dobroć. Nie można - z drugiej strony - zła przypisywać jakiemuś ,,antybogowi", albowiem ten obrót rzeczy wstrząsnąłby wiarą w jednego i jedynego Boga. Posługiwanie się zaś kategorią diabła ma za sobą tę dogodność, iż ocala zarówno jedność i suwerenność Boga, jak i Jego dobroć.

Jako dopełnienie tekstu glownego...
  • 0

#6

tatik.
  • Postów: 1982
  • Tematów: 291
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Gdzieś czytałem legendę że Szatan musi udowodnić Bogu jakoby ten zrobił błąd tworząc człowieka
A wtedy zostanie przyjęty spowrotem do nieba i znowu będzie Pierwszym Po Bogu ( Aniołem Światłości)
Jak na razie to idzie mu całkiem nieźle
Miła perspektywa :cafe:
  • 0



#7

wezyr99.
  • Postów: 96
  • Tematów: 19
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

a nie wiesz jak ta legenda w pełni brzmiała....możemy prosić o przytoczenie.... :) z większa ilością szczegółów? :D
  • 0

#8 Gość_Queen Henemet Amon Hatszepsut

Gość_Queen Henemet Amon Hatszepsut.
  • Tematów: 0

Napisano

Posługiwanie się zaś kategorią diabła ma za sobą tę dogodność, iż ocala zarówno jedność i suwerenność Boga, jak i Jego dobroć.

I to właśnie zdanie jest bardzo prawdziwe, tak prawdziwe, że nie wymaga żadnego komentarza dodatkowego.
  • 0

#9

Mentoris.
  • Postów: 225
  • Tematów: 32
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Istnieje światło i cień, bez nocy nie znalibyśmy dnia. Bez zła, nie było by dobra.
Kim jest więc szatan? (jeżeli już upieramy się by go personifikować)
Jest ciemną stroną oblicza Boga i podstawą istnienia Kościoła. Gdyby nie istniał, księża również by nie istnieli.

...i chyba tak to należy rozumieć...
Jednak opisy z księgi Henocha o upadłych aniołach niosących kaganek oświaty dla ludzkości, też mi trafiają do przekonania.
  • 0

#10

Fred.
  • Postów: 19
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Szatan stał się czyms bardzo szczególnym, zwrócie uwage jak ta psotać jest interpretowana w literaturze, filmie, muzyce. to ejst chyba moja ulubiona taka postać :P naprawdę cos bardzo ciekawego, fascynujace jest jak ludzie potrafia go sobie wyobrażać, nie tylko fizycznie ale także jako osobowość.
  • 0

#11

tatik.
  • Postów: 1982
  • Tematów: 291
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

a nie wiesz jak ta legenda w pełni brzmiała....możemy prosić o przytoczenie.... :) z większa ilością szczegółów? :D


Na szczegóły nie ma szans to było bardzo dawno i raczej nie miała nic wspólnego z wiarą ale na pewno poprą ją
wszystkie żywe istoty na ziemi (oczywiście oprócz człowieka ) :cafe:
  • 0



#12

wezyr99.
  • Postów: 96
  • Tematów: 19
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

tatik...dobra złota myśl... :) Pozdrawiam!
  • 0

#13

tatik.
  • Postów: 1982
  • Tematów: 291
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Coś znalazłem ciekawego podobne do tej legendy

Dalej Autor analizuje Księgę Hioba (Hi 1, 6–12, 1–7A). Tutaj Szatan nie jest już oskarżycielem, ale wędrowcem, który zdaje Bogu raporty ze swoich wypraw na Ziemię. Jest także cenzorem ludzkich poczynań, gotowym do wysunięcia oskarżenia przeciwko łamiącym Prawo Boże. Szatan nie wierzy w szczerość czci, jaką ludzie obdarzają Boga podejrzewając, iż odwrócą się od Niego w chwili nieszczęścia. Aby to wykazać sprowadza na Hioba, za zgodą Boga, nieszczęścia, by wykazać jego hipokryzję i płytkość wiary.


Więcej można przeczytać tu

LINK
  • 0



#14

Gaahl.
  • Postów: 30
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ciekawe teorie na temat szatana... ja osobiście uważam ze szatan to nie jest żadna postać/bóg etc. tylko jest to uosobienie wszystkiego tego co prowadzi do zadowolenia/szczęścia, czyli pod "osobą" szatana kryje się pewna ideologia dzięki której człowiek może żyć pełnią życia bez żadnych ograniczeń jakie daje np. Kościół Katolicki w postaci grzechów. Jako przykład tego czym jest szatan podam przykład z "Biblii Szatana":


DZIEWIĘĆ TWIERDZEŃ SATANIZMU
1 Szatan reprezentuje zaspokojenie żądz zamiast wstrzemięźliwości.
2 Szatan reprezentuje pełnię życia zamiast duchowych mrzonek!
3 Szatan reprezentuje nieskalaną mądrość zamiast obłudnego oszukiwania samego siebie.
4 Szatan reprezentuje przychylność dla tych, którzy na to zasługują, zamiast marnowania miłości na niewdzięczników.
5 Szatan reprezentuje zemstę zamiast nadstawiania drugiego policzka!
6 Szatan reprezentuje odpowiedzialność w stosunku do odpowiedzialnych zamiast troski o psychicznych wampirów!
7 Szatan reprezentuje opinię, że człowiek jest zwierzęciem, niekiedy lepszym, ale częściej gorszym od czworonogów, z powodu zaś swojego "boskiego - duchowego i intelektualnego rozwoju" stał się najbardziej drapieżnym zwierzęciem ze wszystkich!
8 Szatan reprezentuje wszystkie tak zwane grzechy, ponieważ prowadzą one do psychicznego, umysłowego i emocjonalnego zadowolenia!
9 Szatan jest najlepszym przyjacielem, jakiego kiedykolwiek Kościół posiadał, ponieważ przez wszystkie te lata dawał mu zajęcie!
  • 0

#15

link.
  • Postów: 51
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

"nie ma zła na świecie tylko to które tworzy człowiek "
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych