Skocz do zawartości


Na Wyspy Arktyki W Krótkich Spodenkach


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
44 odpowiedzi w tym temacie

#1 Gość_muhad

Gość_muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

Na wyspy Arktyki w krótkich spodenkach




Polarnicy paradujący na wyspach Arktyki w krótkich spodenkach, to widok jaki można zastać, gdy latem temperatura sięga tam 15 stopni...


Na Arktyce nigdy w ciągu całego roku nie jest tak ciepło, jak właśnie teraz. Lody puściły, a temperatura sięgnęła aż plus 14 stopni. Przy wysokiej jak na klimat polarny temperaturze, niebo jest pogodne, chociaż od czasu do czasu pojawiają się przelotne opady mżawki. Obecnie w nawet w najzimniejsze noce nie notuje się mniej niż plus 2 stopnie. Naukowcy z baz polarnych tradycyjnie już zakładają krótkie spodenki, aby pokazać jak ciepłe potrafi być lato na wyspach, które w pełni zimy pogrążone są w nocy polarnej, przy temperaturze spadającej nawet do minus 25 stopni. Takie warunki klimatyczne panują między innymi na Spitsbergenie, jednej z wysp archipelagu Svalbard, należącego do Norwegii. Teraz panuje tam dzień polarny, co oznacza, że słońce nawet na sekundę nie chowa się za horyzont, chociaż każdego następnego dnia znajduje się coraz bliżej horyzontu, za który schowa się ostatecznie w drugiej połowie września, czyli w momencie rozpoczęcia się na półkuli północnej astronomicznej jesieni. Do tego czasu temperatura coraz częściej będzie się obniżać i pierwszy od wielu tygodni minus na termometrach pojawi się mniej więcej już za 3 tygodnie. Lato na Arktyce bywa cieplejsze niż możemy to sobie wyobrazić. Tegoroczne jest wyjątkowe także dlatego iż według najnowszych pomiarów pokrywa lodowa ma najmniejszy zasięg w historii, co świadczy o coraz szybszym postępie globalnego ocieplenia. Naukowcy zmierzający daleko na północ Europy pakujący do walizek krótkie spodenki i bluzki z krótkim rękawkiem nie powinni być zaskoczeniem. Oni dobrze wiedzą, że na północy potrafi być naprawdę gorąco i nie ma w tym żadnej pomyłki. W osadzie Ny Alesund położonym na wyspie Spitsbergen, daleko na północ od północnych wybrzeży Norwegii, dwa lata temu w lipcu panowała fala ciepła. 7 lipca termometr w stacji meteorologicznej pokazał 19,6 stopnia bijąc tym samym historyczny rekord najwyższej zmierzonej tam temperatury o 1,5 stopnia. Jak na tamtejszy klimat, słynący ze śnieżyc, wichur i straszliwych mrozów, to prawdziwie tropikalny upał. Ny Alesund to leżąca najdalej na północ osada ludzka, stale zamieszkana przez naukowców. Mieszkańcy miasteczka, czyli głównie geolodzy, sejsmolodzy i meteorolodzy zaczęli zastanawiać się co na siebie włożyć. Szaliki, czapki i futra trzeba było schować, a za to wyciągnąć krótkie spodenki i t-shirty. Przy wysokiej temperaturze i w obliczu polarnych krajobrazów aż chce się zrzucić niewygodne, zimowe odzienie. Na Spitsbergenie swoją stację naukową, Hornsund, mają także Polacy. Oto jakimi krajobrazami zachwycają się jej pracownicy: "Latem, kiedy słońce świeci całą dobę, okolice stacji tętnią życiem. W tundrze kolorowo kwitną kwiaty, liczne ptaki odbywają swój okres lęgowy. Wędrują stadka reniferów i lisy polarne. Co pewien czas słychać huk cielącego się Lodowca Hansa. Od czoła odrywają się bloki lodu i wpadają do morza. Od późnej jesieni do wiosny, wraz z dryfującym lodem, docierają w rejon Hornsundu niedźwiedzie polarne". Tymczasem badania naukowe obejmują zakres: meteorologii, sejsmologii, magnetyzmu ziemskiego, badań jonosfery, glacjologii i elektryczności atmosfery.



Źródło: twojapogoda.pl
  • 0

#2

Bluski.
  • Postów: 14
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

15 stopni? Ło kurde, jak tak dalej pojdzie to bede tam jezdzil na wakacje zeby poogladac dzien polarny, opalic sie nie opale od slonca pod takim katem ale przynajmniej ladnie to bedzie wygladac.
  • 0

#3

Lynx.
  • Postów: 2210
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Twojapogoda.pl jak zwykle robi z igły widły :-) Na wyspach arktycznych w lecie temperatury w okolicach +15*C nie są niczym niezwykłym, podobnie jak w niektorych częściach Polski opady śniegu w lipcu albo +20*C w styczniu...
  • 0



#4

konwallia.
  • Postów: 48
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Twojapogoda.pl jak zwykle robi z igły widły :-) Na wyspach arktycznych w lecie temperatury w okolicach +15*C nie są niczym niezwykłym, podobnie jak w niektorych częściach Polski opady śniegu w lipcu albo +20*C w styczniu...

Z tego co mi wiadomo, to +10. Bądź co bądź, to różnica 5 stopni robi dużą różnicę. Poza tym, im bardziej na północ, tym ta temperatura maleje dając średnią do +5stC latem (lipiec). Fakt faktem, na przełomie ostatnich 30 lat pokrywa lodowa Arktyki zmalała o 20% i to powinno o czymś świadczyć. Lynx, tak sobie czytam te Twoje posty, nie tylko w tym dziale i mam dziwne wrażenie, że zawsze musisz być na NIE. Czy to jakiś sposób na dowartościowanie swojej osoby? Wierzę, że jesteś wartościową jednostką i takie usilne szukanie dziury w całym (wbrew naukowo potwierdzonym dowodom) wiele Ci ujmuje. :(
  • 0

#5 Gość_muhad

Gość_muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

Nie ma to jak zaprzeczanie oczywistym faktom, które są już widoczne gołym okiem.
  • 0

#6

Lynx.
  • Postów: 2210
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Z tego co mi wiadomo, to +10.

Około +10 st.C to średnia temperatura najcieplejszego miesiąca dla klimatu subpolarnego, o ile dobrze pamiętam. Różnica między temperaturą średnią i maksymalną jest zasadnicza, choć popularne media bardzo często mylą te dwa pojęcia. Właśnie z takimi pomyłkami mamy często do czynienia w przypadku serwisu z którego pochodzi tytułowy artykuł. Absolutne maksimum temperatury dla Spitsbergenu zostało zanotowane w 1979 roku i wyniosło +21 st.C. Na tle tego ostatnie barwne doniesienia o naukowcach hasających w krótkich gaciach przy niespełna +20 st.C trochę bledną.

Fakt faktem, na przełomie ostatnich 30 lat pokrywa lodowa Arktyki zmalała o 20% i to powinno o czymś świadczyć.

I świadczy. Przede wszystkim o tym, że klimat się ociepla, a także, że Arktyka jako całość jest szczególnie na to ocieplenie wrażliwa. Wzrost średnich temperatur dla całego regionu jest wyższy niż przypadku innych rejonów świata, choć i tutaj można znaleźć miejsca (np. NE Grenlandię), gdzie średnia temperatura roczna wykazuje tendencję spadkową.

Lynx, tak sobie czytam te Twoje posty, nie tylko w tym dziale i mam dziwne wrażenie, że zawsze musisz być na NIE. Czy to jakiś sposób na dowartościowanie swojej osoby? Wierzę, że jesteś wartościową jednostką i takie usilne szukanie dziury w całym (wbrew naukowo potwierdzonym dowodom) wiele Ci ujmuje.

W swoich wypowiedziach odnośnie zmian klimatu staram się zwracać uwagę na te miejsca, w których dziennikarska wyobraźnia i wybiórczość zdecydowanie mija się z naukowo potwierdzonymi dowodami. Serwis Twojapogoda.pl w takich doniesieniach przoduje; dośc powiedzieć, że regularnie mylą pogodę z klimatem, a raz nawet zdarzyło im się "policzyć" średnią temperaturę miesiąca w połowie jego trwania...
  • 0



#7 Gość_muhad

Gość_muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

Zatruta arktyka przez spaliny i smog, to też wyolbrzymiony fakt ??

Ja nie mogę normalnie....

A topnienie lodowców to samo się robi, bo temperatury są w normie ...

Wybacz Lynx złośliwośc, ale ja czasem nie mam na Ciebie siły.
  • 0

#8

Lynx.
  • Postów: 2210
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Wybacz Lynx złośliwośc, ale ja czasem nie mam na Ciebie siły.

Ja dla odmiany nie mam już siły na Twój brak umiejętności czytania ze zrozumieniem, ale nie obnoszę się z tym po forum. Stosuję się do zasady, by odzywać się tylko wtedy, kiedy mam do powiedzienia coś konkretnego i na temat. Cieszyłbym się, gdyby i inni tak postęowali.
  • 0



#9 Gość_muhad

Gość_muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

Problem polega na tym, że nigdy nie przyznasz racji w tym zakresie na co zwróciła już uwagę Konwalia. Mało tego, wygląda to tak jakbyś robił to celowo dla przekory, więc trudno tu zweryfikowac, czy robisz to jak sobie przedstawiłeś.
  • 0

#10

Lynx.
  • Postów: 2210
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nie przyznaję racji w czymś, o czym nie jestem przekonany i robię to w pełni świadomie i celowo. A tak się składa, że podawanie temperatury chwilowej jako argumentu na ocieplanie się klimatu zupełnie mnie nie przekonuje. W dyskusji o klimacie powinny padać wyłącznie temperatury średnie z wielolecia.
  • 0



#11

Mariush.
  • Postów: 4319
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Dziś nad ranem w Wielkopolsce mieliśmy do czynienia z przygruntowymi przymrozkami dochodzącymi do -1 st. C. Jest koniec sierpnia, lato. Przymrozki zwykle pojawiają się co najmniej miesiąc później. Czy zatem zbliża się nowa epoka lodowcowa?
  • 0



#12 Gość_muhad

Gość_muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

Nie przyznaję racji w czymś, o czym nie jestem przekonany i robię to w pełni świadomie i celowo. A tak się składa, że podawanie temperatury chwilowej jako argumentu na ocieplanie się klimatu zupełnie mnie nie przekonuje. W dyskusji o klimacie powinny padać wyłącznie temperatury średnie z wielolecia.


Wszystko by było dobrze, gdyby lodowce nie topniały. Sam ten fakt świadczy o wyższych temteraturach w ogóle, taże masz inny argument i chyba dużo konkretniejszy.

Dziś nad ranem w Wielkopolsce mieliśmy do czynienia z przygruntowymi przymrozkami dochodzącymi do -1 st. C. Jest koniec sierpnia, lato. Przymrozki zwykle pojawiają się co najmniej miesiąc później. Czy zatem zbliża się nowa epoka lodowcowa?


Pewne założenie mówi nam, że globalne ocieplenie może spowodowac pewien paradoks i powstanie epoka lodowcowa.
To tylko możliwośc jedna z dwóch chyba.
  • 0

#13

konwallia.
  • Postów: 48
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

A tak się składa, że podawanie temperatury chwilowej jako argumentu na ocieplanie się klimatu zupełnie mnie nie przekonuje. W dyskusji o klimacie powinny padać wyłącznie temperatury średnie z wielolecia.

Lynx, pokazałam już w tym dziale dwa wykresy temperatury. Każdy był przekrojowy, jeden przedstawiał temperaturę z ostatnich stu lat, drugi z ostatnich 400 tysięcy. Jak jeden, tak drugi udowadniał, że temperatura i poziom co2 nigdy w historii nie wzrastał tak gwałtowanie. Mogę podać kolejny:

Dołączona grafika

Dziś nad ranem w Wielkopolsce mieliśmy do czynienia z przygruntowymi przymrozkami dochodzącymi do -1 st. C. Jest koniec sierpnia, lato. Przymrozki zwykle pojawiają się co najmniej miesiąc później. Czy zatem zbliża się nowa epoka lodowcowa?

Ocieplenie się klimatu właśnie prowadzi do powstania epoki lodowcowej. Powodem jest zachwianie cyrkulacji prądów morskich, które od ostatniej epoki lodowcowej były względnie stałe i przewidywalne, co pozwalało (biorąc również pod uwagę wiatry stałe) na dosyć precyzyjne przewidywanie pogody.

Dla przypomnienia, prądy dzielą się na ciepłe i chłodne, jedne przechodzą płynnie w drugie. Jest to jeden, wielki połączony system (w połączeniu z wiatrami stałymi) odpowiadający za klimat na całym świecie.

Ale do rzeczy. Średnia temperatura na świecie to ok. +14st C. Jeśli nastąpi wzrost o 3 st (minimalny wzrost przewidziany przez naukowców, jeśli nie zostanie zredukowany poziom co2 w najbliższych latach), to średnia temperatura na równiku wzrośnie o 1stC, ale na biegunach wzrost ten będzie aż o 12stC. Odpowiedzialne za to są właśnie prądy morskie. Taki wzrost spowoduje po pierwsze całkowitą i nieprzewidywalną zmianę cyrkulacji prądów morskich. Niemożliwe zatem stanie się przewidywanie pogody.

Drugi problem, znacznie mimo wszystko powazniejszy istnieje w miejscu całkiem niedalekim od Arktyki i Grenlandii, na północnym Atlantyku. Jest to jedno z miejsc, gdzie ciepłe prądy zamieniają się w zimne a powstała w tym wyniku para wodna w połączeniu z wiatrem oraz rotacją Ziemi odpowiada za klimat w Europie.

Takich miejsc jest kilka, odpowiadają one za klimat w każdej części świata. Powtórzę jeszcze raz, że system ten jest połączony (oceaniczny pas transmisyjny, cyrkulacja termohalinowa), widoczna tutaj:

Dołączona grafika

Niebieski kolor - prądy ciepłe - są to prądy powierzchniowe, kolor fioletowy - prądy chłodne, płyną w przeciwnym kierunku do pierwszych, na dnie oceanów.
Wracając do miejsca na Atlantyku, tuż obok Grenlandii i Arktyki. W tym miejscu ciepło zostaje wyciągnięte. Woda staje się bardziej zimna i słona a co za tym idzie cięższa i bardziej gęsta. Woda ta opada więc na dno i wraca już jako prąd chłodny z powrotem na południe .

Jeśli podwyższona temperatura, jaką się obserwuje na biegunach już teraz, oraz przewidywana przez naukowców (jak opisałam wyżej) roztopiłaby lód arktyczny, woda zimna oceaniczna zostanie rozrzedzona. Stanie się świeższa i lżejsza. Co najważniejsze - przestanie opadać! Cały proces cyrkulacji prądów zatrzyma się, transfer ciepła odpowiedzialny za klimat np. w Europie zostanie zatrzymany a ciepłe powietrrze nie będzie cyrkulowało. Powstanie kolejna epoka lodowcowa.
  • 0

#14

Lynx.
  • Postów: 2210
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Wszystko by było dobrze, gdyby lodowce nie topniały. Sam ten fakt świadczy o wyższych temteraturach w ogóle, taże masz inny argument i chyba dużo konkretniejszy.

Odnoszę wrażenie, że usilnie próbujesz mnie przekonać, że klimat się ociepla. Z litości nie spytam z jakiego powodu to robisz. Powiem tylko, że wyważasz otwarte drzwi.

Lynx, pokazałam już w tym dziale dwa wykresy temperatury. Każdy był przekrojowy, jeden przedstawiał temperaturę z ostatnich stu lat, drugi z ostatnich 400 tysięcy. Jak jeden, tak drugi udowadniał, że temperatura i poziom co2 nigdy w historii nie wzrastał tak gwałtowanie.

Jest w Twojej wypowiedzi pewne uogólnienie, które zresztą dominuje we wszelkich doniesieniach na temat globalnego ocieplenia. Z całą pewnością możemy obserwować najszybszy wzrost średniej temperatury i CO2 w historii pomiarów. Jednak w miarę cofania się w czasie, nasze dane są coraz bardziej uśrednione i przez to mniej wiarygodne dla krótkich okresów. Dla przykładu: choć wiadomo, że podczas ostatniej deglacjacji średnia temperatura wzrosła o ok. 8 st.C, to nie potrafimy stwierdzić jak szybki był jej wzrost w przedziałach kilkudziesięcioletnich. Nie można wykluczyć, że okresowo był on znacznie wyższy niż obserwowany obecnie. To samo dotyczy zawartości CO2 w atmosferze. Uważam, że tego rodzaju uogólnienia niepotrzebnie podgrzewają (nomen-omen) klimat debaty.

Nie ulega wątpliwości, że zawartość CO2 w atmosferze ma istotny wpływ na średnią temperaturę globu (szacunki mówią bodaj o 60% wpływie). O ile jednak bezpośrednia zależność między nimi jest dobrze widoczna w długich przedziałach czasowych, to dla krótkich przedziałów już nie jest tak wyraźna. Dobrym przykładem jest zdecydowane załamanie wzrostu średniej temperatury w latach 1940-1980 przy jednoczesnym stałym, liniowym wzroście stężenia CO2. Jest to jednocześnie argument za niewielkim wpływem antropogenicznego CO2 na klimat.

Ocieplenie się klimatu właśnie prowadzi do powstania epoki lodowcowej.

Mariushowi chodziło raczej o to, czy ostatnie przymrozki są właśnie początkiem takiego ochłodzenia - w kontekście mojej wypowiedzi na temat temperatur chwilowych i średnich ;-)
  • 0



#15 Gość_muhad

Gość_muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

Odnoszę wrażenie, że usilnie próbujesz mnie przekonać, że klimat się ociepla. Z litości nie spytam z jakiego powodu to robisz. Powiem tylko, że wyważasz otwarte drzwi.


Z ltości?? Lynx chyba coś Ci się pomyliło.

To w takim razie czym są Twoje posty? Bo chyba nie będziesz chciał mi wmówic, że zgadzasz się ze mną i z Konwalią, czego właściwie nie zrobiłeś i z całą pewnością nie zrobisz.
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych