Skocz do zawartości


Zdjęcie

Prawdziwa Natura Reinkarnacji


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
71 odpowiedzi w tym temacie

#16

----.
  • Postów: 359
  • Tematów: 75
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

To wszystko co pisze kolega Ziomallo zostało wymyślone przez niejakiego Edmunda Husserla (może o tym nie wie). Takie odrzucenie wszelkiej powierzchowności i zostawienie samej istoty "ja", nazywa się w nauce redukcją adiabatyczną (epoche) i jest całkowicie niewykonalne :) choć może i szkoda
Zwierzęta mają świadomość upływu czasu - dlatego wiewiórka śpieszy się do swoich małych które czekają na nią w dziupli - śpieszy się tym prędzej im więcej czasu minęło od kiedy u nich była ostatnim razem



O Edmundzie pierwsze slysze ;p .

Ja mysle , ze to jest wykonalne , ale nie dla dzisiejszych ludzi jako calosci scepticus:P , dlatego napisalem ze nie zobaczymy tego.Napewno to jest redukcja adiabatyczna? nie moge nic znalezc na ten temat , jedyne co znalazlem to przemiana adiabatyczna, ale to cos zwiazanego z fizyka jest


Wiewiorka jak i inne zwierzeta predzej spiesza sie dlatego , zeby wykarmic/ochronic swoje male a nie dlatego , ze iles czasu uplynelo
  • 0

#17

może tak może nie.
  • Postów: 504
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

oczywiście ze nie jest to abiabatyczna, tylko eidetyczna :) Nie mam pojęcia jak pojawiło się tam adiabatyczna (ciekawe co to znaczy? :) ), to ten kretyński writer mi "poprawił" a ja nie popatrzyłem. Sorry :) Zredukowanie sie eidetycznie jest awykonalne, czy będą potrafili to ludzie w przyszłości? Nie wiemy co będą potrafili, więc rozmowa o tym nie ma sensu, to czysta licentia poetica (sprawdzam czy nie zamieniło się w "liczę dietetyka"), zajmijmy się tym co tu i teraz, co dziś możemy sprawdzić i zweryfikować, o czym dziś możemy mówić. Wiem że kolega jest mądry, więc niech nie broni tezy, że zwierzęta nie mają poczucia upływu czasu :)
  • 0

#18

Mentoris.
  • Postów: 225
  • Tematów: 32
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

To czy czas istnieje czy też nie, jest rzeczywiście trudnym orzechem do zgryzienia, ale tylko dla naszych prymitywnych umysłów 3 - ciej gęstości. Nie potrafimy wyobrazić sobie czwartego wymiaru, bo posiadamy trójwymiarowe umysły i stąd ta niewiara. Matematyka nie zakazuje istnienia innych wymiarów przestrzennych i wręcz swobodnie potrafi modelować rzeczywistości dowolnie - wymiarowe. Obliczanie np. objętości kuli ośmiowymiarowej nie jest żadnym problemem.
Istnienie 4 go wymiaru, być może instynktownie i błędnie odczuwamy jako czas.
Z reinkarnacją na pewno jest tak, że nie żyjemy z powrotem w drzewie czy tez w innym organizmie niższym.
Kto jeszcze nie czytał, "Rozmowy z Bogiem" N. D. Walsha, ten powinien tam zajrzeć. Problemy poruszane w tym poście, są tam bardzo ładnie "wyjaśnione.
  • 0

#19

Ivellios.

    ÓSMY ZMYSŁ

  • Postów: 1625
  • Tematów: 401
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 109
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Co do do artykułu, moja siostra jest fizykiem (nie takim po profilu fizycznym w liceum, ale po fizyce na Politechnice Wrocławskiej) i fizyka w ŻADEN sposób nie potwierdza istnienia reinkarnacji, ale te teksty o mechanice kwantowej ciągle przywoływane są w tego typu publikacjach! Akceptuje ludzką wiarę, nie akceptuje jednak kłamstwa.

Z reinkarnacją jest problem tego typu, że, inaczej niż w przypadku deja vu, nie można jej zbadać, a przynajmniej nikomu się ta sztuka jeszcze nie udała.

No chyba że wprowadziłby ktoś pacjenta w stan bliski śmierci i badał działalność jego mózgu :P

Nie nazywałbym raczej reinkarnacji "kłamstwem", przynajmniej dopóki naukowcy się nie zbadają dokładnie, czy reinkarnacja w ogóle istnieje, czy też nie.

To, że fizycy obecnie kwestionują istnienie reinkarnacji czy czegośtam innego, to wcale nie jest powód do tego, żeby to coś całkowicie skreślić. Za ileśtam lat mogą przecież dokonać jakiegoś odkrycia, które przynajmniej częściowo będzie potwierdzało istnienie "nieistniejącej" rzeczy.

*"stare" duchy moga istniec poniewaz reinkarnacja nie musi nastapic zaraz po smierci, moze nastapic w dowolnym momencie, czasem bardzo krotkim a czasem bardzo dlugim i uwarunkowane to moze byc zyciem jakie wiodlo sie na ziemi. Moze okrutnicy tego swiata nie maja prawa reinkarnowac sie i przez wiecznosc tulaja sie jako duchy, moze to jest to "nasze" pieklo i np stad biora sie opetania? wink1.gif Sadze ze duchy rowniez biora sie stad, ze maja jeszcze jakas misje do wypelnienia na tym swiecie i nie moga/nie chca odejsc. Mam tutaj na mysli rozne rzeczy, nawet czuwanie nad bliskimi ktorzy zostali przy zyciu. Jesli dusza w koncu poczuje sie spelniona i "niepotrzebna" juz na tym swiecie, moze sie zreinkarnowac i zaczac wszystko od nowa.

Jest jeszcze taka opcja, że zmarły nie wie lub nie zdaje sobie sprawy z tego, że jego powłoka fizyczna umarła.
  • 0



#20

może tak może nie.
  • Postów: 504
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Nie zrozumieliśmy się. Oczywiście, kryterium fizycznej prawdy/nieprawdy nie decyduje czy dane zjawisko istnieje. Fizyka nie jest w stanie zaprzeczyć czy potwierdzić wielu rzeczy w które wierzymy, nigdy nie była i zapewne nigdy nie będzie rozstrzygającym sądem. Mi chodziło o co innego. Kiedy mowa o reinkarnacji (także w artykule przywołanym przez Ciebie) pojawia się fizyka kwantowa jako przesłanka istnienia reinkarnacji - właśnie to nazwałem kłamstwem. "Dziwne" zachowywanie się elektronów, nie ma przełożenia na teorie wędrówki dusz. Jest to zwykłe oszukiwanie prostych ludzi, sugerowanie że istnieją jakiekolwiek naukowe dowody na obecność reinkarnacje. Reinkarnacja jest częścią ludzkiej wiary - nie chcesz nie uwierzysz. Można do niej przekonywać, ale nie można przy tym kłamać.
  • 0

#21

exio.
  • Postów: 492
  • Tematów: 29
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

a ja wam powiem ze co bedzie to bedzie, czy jest reinkarnacja czy tez nie, najprosciej jest wierzyc w Boga co tez czynie. Dla mnie to jest takie dziwne te reinkarnacje i to wszystko, poprzednie wcielenia i te inne sratatatat. Mysle ze bylo by najlepiej dla wszystkich jak by byl Bog. On moze wszystko i jest odpowiedzia na wszystkie pytania, jak bedzie chcial to moze byc 1 wymiar tylko albo 500, moze byc reinkarnacja i jednoczesnie jej nie byc, no bo jezeli moze wszystko to wszystko a przynajmniej ja to tak rozumiem. a jezeli go nie ma no to ludzkosc jest 1 z miliarda mozliwosci jakie oferuje nam kosmos czyli przypadkiem i tym optymistycznym akcetem koncze mojego super posta amen ^^
  • -1



#22

Chessman.
  • Postów: 1031
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

To się nazywa chaotyczny post :) Może zjawiska związane z elektronami nie dowodzą istnienia reinkarnacji (nie wiem, nie zagłębiałem się w ten temat), ale na pewno mogą dowieść istnienia duszy. I wiara w reinkarnację nie jest wiarą taką jak inne, bo jednak z porównaniem do innych "wiar" na koncepcję reinkarnacji są dowody, nie 100 %owe, ale jak na mój gust to jakieś 80%owe :)
  • 0

#23

exio.
  • Postów: 492
  • Tematów: 29
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

naukowcy i te ich procenciki, kiedys dawali pare procent na to ze bomba atomowa wybuchnie no i co, jajo i bum a dusza to pewnie jakas postac energi nieznana czlowiekowi. wystarczy jedno slowo, Bog i nie trzeba juz nic wyjasniac, jakie to proste.

ale czekajcie ja jak wypije 4 tatry mocne to przenosze sie w 4 wymiar, na serio
  • 0



#24

tatik.
  • Postów: 1982
  • Tematów: 291
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Bóg moze wszystko i jest odpowiedzia na wszystkie pytania

Przykro mi ale nie mogę się z tym zgodzić cywilizację rozwinęli ci którym te odpowiedzi nie wystarczały :drink:
  • 0



#25

exio.
  • Postów: 492
  • Tematów: 29
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

zle mnie zrozumiales, nie mowie zebysmy przestawali sie rozwijac wierzac w boga a wrecz przeciwnie, rozwijac sie, tworzyc cywilizacje w milosci ! pewnie myslisz o tych ludziach ze sredniowiecza, co to ich tam ksieza straszyli ale to paly byly.

btw ile jest dowodow na istnienie reinkarnacji a ile na istnienie Boga
  • 0



#26

Tiamat.
  • Postów: 3048
  • Tematów: 29
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

btw ile jest dowodow na istnienie reinkarnacji a ile na istnienie Boga

ani na to ani na to nie ma, wszystko jest kwestia wiary.

le mnie zrozumiales, nie mowie zebysmy przestawali sie rozwijac wierzac w boga a wrecz przeciwnie, rozwijac sie, tworzyc cywilizacje w milosci !

a czy Bog ma monopol na zycie w milosci ? sugerujesz ze ludzie nie wierzacy nie potrafia zyc w milosci ?
  • 0

#27

tatik.
  • Postów: 1982
  • Tematów: 291
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

btw ile jest dowodow na istnienie reinkarnacji a ile na istnienie Boga


Dla mnie tyle samo z małym plusem w kierunku reinkarnacji :drink:
  • 0



#28

exio.
  • Postów: 492
  • Tematów: 29
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

ani na to ani na to nie ma, wszystko jest kwestia wiary. a czy Bog ma monopol na zycie w milosci ? sugerujesz ze ludzie nie wierzacy nie potrafia zyc w milosci ?


pewnie potrafia, tylko gdyby nie jezus i jego nauka o tym czym jest milosc to by pewnie niewiedzieli co to jest
  • 0



#29 Gość_eru75

Gość_eru75.
  • Tematów: 0

Napisano

moga, tylko gdyby nie jezus i jego nauka o tym czym jest milosc to nei wiem czy by ktos na to wpadl

Jasne :D Bo tylko Jezus wiedział co to miłość, a ludzie żyli cały czas w niewiedzy, tak? ;) Litości...
  • 0

#30

exio.
  • Postów: 492
  • Tematów: 29
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Jasne :D Bo tylko Jezus wiedział co to miłość, a ludzie żyli cały czas w niewiedzy, tak? ;) Litości...


na to wychodzi, no stary jak sobie poczytam o ych ludziach sprzed 2000 lat to mi sie smiac chce, nie wiem czy by na to do dzisiaj wpadli

a wogole wiesz jak wygladalo zycie bez jezusowej milosci, jak jakis szlachcic mial cos do swego parobka (smieszne slowo) to go zabijal za byle co, jak psa. nie mow mi ze prawdziwy chrzescijanin by cos takiego zrobil i wcale nie zaprzeczam ze kochal zone i dzieci
  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych