Skocz do zawartości


Zdjęcie

Przewidzieć Własną Śmierć


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
48 odpowiedzi w tym temacie

#31

rippertje.
  • Postów: 38
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

kiedys moj tata opowiadal mi, ze jak byl dzieckiem to u pewnej pani widzial aure (byla czarna albo biala nie pamietam), i wlasnie tego dnia zmarla....


cos podobnego jak w "White Noise 2"... Tam tez koles widzial aury, moze Twoj tata mial to samo :)
  • 0

#32

Florek.
  • Postów: 372
  • Tematów: 40
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Przypadki wymienione przez Tacitę w pierwszym poście tego tematu, dotyczą osób umierających powoli i spokojnie. Myślę że łatwo było im stwierdzić że umierają. Po prostu czuli że stopniowo opuszczają ich siły że wkrótce nie będę już zdolni utrzymać się przy życiu. Każdy z was może poznać to uczucie, jeżeli dobrowolnie zdecyduje sie pościć przez np. dwa dni.
Różnica polega tylko na tym że człowiek głodny w każdej chwili może coś zjeść. Natomiast osoba śmiertelnie chora, nie może już cofnąć procesu utraty sił witalnych. Odczucia są jednak bardzo podobne.
Znacznie trudniejszą do przewidzenia jest śmierć nagła i gwałtowna. Przed taką śmiercią człowieka ostrzec może tylko nadnaturalna wizja gdyż śmierć taka nie wychodzi z wnętrza człowieka, lecz przychodzi z zewnątrz i to bardzo szybko.
Kiedy teraz o tym piszę, przypomina się scena z filmu "Next", kiedy główny bohater (który widział przyszłość na dwie minuty do przodu) w biegu zobaczył siebie trafianego chwilę później przez snajpera. Śmierć nagłą trudno jest przewidzieć nawet wtedy gdy człowiek wchodzi na pole ze stojącą obok tabliczką z napisem "UWAGA. MINY". Wynika to z tego iż człowiek instynktownie żywi nadzieję że może przeżyje, choćby nie wiem jak bardzo jego życie było zagrożone. Co więcej, zawsze istnieje pewne prawdopodobieństwo że idąc po tym polu, akurat na żadną minę nie nadepnie. W człowieku tkwi naturalny pęd do życia i zazwyczaj trudno nam pogodzić się z faktem jego utraty. Jesteśmy skłonni do podejmowania ryzyka ale staramy się zapomnieć o możliwość poniesienia ostatecznej porażki.
  • 0

#33

Lubof.
  • Postów: 9
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Czytałem kiedyś w książce "Między małpą a cyborgiem" Lucjana Znicza, że gdy u ludzi można zaobserwować białą aurę,to w niedługim czasie umierają. Tak samo z tym nagłym przedśmiertnym pobudzeniem organizmu - aura liścia zerwanego z drzewa powoli gaśnie,by tuż przed momentem "śmierci" rozbłyska na chwile bardzo mocno. Może u ludzi jest to samo,tylko na innej płaszczyźnie ?
  • 0

#34

nieistniejący.
  • Postów: 2
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ja tylko uzupełnię - jeśli pozwolisz - Twoją wypowiedź o jeszcze jeden element, który chyba przez nieuwagę (a może celowo) pominęłaś, lub zostało to za słabo zaakcentowane.
Chodzi mi o nawrót (niespodziewany) sił witalnych u osób, które są u progu śmierci.
Co z tym?
Skąd ten nagły irracjonalny przypływ energii skoro ciało jest wycieńczone chorobą i długotrwałym - acz nieskutecznym - leczeniem?

Odpowiedź jest prosta-jak udowodniono naukowo ludzie wykorzystują tylko parenaście procent swojej siły, oraz energii witalnych, i tylko pare procent energii umysłu.
  • 0

#35

maly_pinki.
  • Postów: 10
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Osatnio zmarła babcia mojego wujka była ciężko schorowana leżała w łóżku od kilku lat i kilka dni przed śmercią powiedziała że umrze tym samym dniu co babcia/mama (nie jestem pewien) mojego wujka taty i tak się stało 18 grudnia tego roku [*]
może pokręcone ale myśle że wiadomo o co chodzi
  • 0

#36

Fanatyk.
  • Postów: 131
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Może na starość pojawia się taki instynkt, ale trzeba go umieć jakoś uruchomić. Albo jeśli człowiek żył wg jakichś tam zasad to w nagrodę otrzymuje taki dar :P Nie wiem.
  • 0

#37

..::Marta::...
  • Postów: 151
  • Tematów: 15
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Co do tego, znam historię męża mamy koleżanki, który kiedyś pewnego dnia zrobił się smutny i zamknięty w sobie, postanowił jechać do wszystkich znajomych i krewnych. Tak zrobił. Do każdego z nich pojechał, normalnie rozmawiał a na koniec zamiast "do widzenia" mówił "żegnaj". W końcu, gdy wracał do domu miał wypadek i zginął.

Zupełnie jakby przewidział śmierć, nie? Jeżeli tak, to mamy morał:

Nie poddawaj się, bo skończysz jak on (zamiast bardziej się pilnować to poddał się i gdy wyjechał żeby się pożegnać z bliskimi umarł-najprawdopodobniej gdyby z domu nie wychodził nie stało by się tak :P )

Dlatego jak czegoś takiego doświadczymy, warto jeszcze starać się, by nie doszło do tragedii :)
  • 0

#38

Avion.
  • Postów: 312
  • Tematów: 18
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ja też o tym nie raz słyszałam. I ja w to wierze. budzą się bo może chcą pożegnać się z rodziną, może jest coś co jeszcze chciałyby zobaczyć ostatni raz.
Lub, umysł a raczej podświadomość, czuje że ciało/organizm umiera i powoduje przypływ adrenaliny, np ze strachu. Ja myślę że nie każdy się przyzna ale chyba każdy choć trochę boi się umrzeć. :roll:

Marta75 - ale o czymś takim top nie słyszałam, to już musiało być przeczucie, może wizja, lub miał sen. :o
  • 0

#39

Mick St. John.
  • Postów: 154
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ja Mam tylko nadzieje ze zanim nadejdzie moj czas to wymyślą cos na przedłuzenie zycia, albo kosmici dadzą nam przepis na dłuzsze zycie, o ile nas szybciej nie wytłuką.
  • 0

#40

Heavy_metal_Jezus_012.
  • Postów: 219
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Starsi ludzie mają przeczucie o swoim końcu często. A tak co do przedłużenia życia wystarczy, że temperatura ciała ludzkiego spadła o 2 stopnie C. :)
  • 0

#41

xxxCiaraxxx.
  • Postów: 12
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

1. Przypadek mojej ciotki:
Pies mojego śp. dziadka był u niej w domu (zabrała go pod opiekę). Ciocia usłyszała jak merda ogonem - walił nim w fotel. To była oznaka radości. Chwilę potem ciocia dostała telefon że dziadek nie żyje (był w szpitalu)...
On przyszedł pożegnać się ze swoim przyjacielem psem :)
  • 0

#42

lambo.
  • Postów: 231
  • Tematów: 2
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Ja pamietam i nigdy nie zapomne takiej sytuacji.

Dokladnie co do minuty dobe przed smiercia papieza widzialem (nie tylko ja) pare golebi zlotych swiecacych przelecialo nad ulica i jakby polecialy w gore, na jakiejs wysokosci sie zatrzymaly tworzac jakis znak.
Przerysowalem bo aparat kiepski wtedy mialem i nie widzial.
Okazalo sie ze to byl jakis znak wolnosci, pare ludzi to widzialo.

Sry za offtop, ale nie chce mi sie nowym topicem zasmiecac forum.

Uwazam ze jest mozliwe przewidziec swoja smierc, a nawet czyjas.
  • 0

#43

Constantine.
  • Postów: 292
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ten jets podobny temat,tzn odnosi się do tego samego mniej więcej.
http://www.paranorma...showtopic=16369
sorqa za offtop.
  • 0

#44

Mandy.
  • Postów: 26
  • Tematów: 3
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Mój dziadek, który chorował na raka, zaprosił ostatnio mnie i moją mamę do siebie. Powiedział, że długo się nie zobaczymy... Zmarł tego samego dnia, we śnie. Zawsze bał się śmierci.
  • 0

#45 Gość_Lamb3rt

Gość_Lamb3rt.
  • Tematów: 0

Napisano

Co do tego, znam historię męża mamy koleżanki, który kiedyś pewnego dnia zrobił się smutny i zamknięty w sobie, postanowił jechać do wszystkich znajomych i krewnych. Tak zrobił. Do każdego z nich pojechał, normalnie rozmawiał a na koniec zamiast "do widzenia" mówił "żegnaj". W końcu, gdy wracał do domu miał wypadek i zginął.


Ja myślę, że to było zwyczajne samobójstwo. Problemy rodzinne/finansowe/w pracy/depresja etc. i facet postanowił ze sobą skończyć - pożegnał się z najbliższymi i spowodował wypadek.
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych