Skocz do zawartości


Zdjęcie

Katastrofa Airbus'a 320 W Sao Paulo


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
4 odpowiedzi w tym temacie

#1

Florek.
  • Postów: 372
  • Tematów: 40
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

W ostatni Wtorek (17 lipca) w godzinach wieczornych brazylijski samolot pasażerski Typu Airbus 320, lecąc z Porto Alegre, lądował w strugach deszczu ma lotnisku w Sao Paulo. Na pokładzie znajdowało się 160 pasażerów i trzynastu członków załogi. W sumie 173 osoby.
Powierzchnia pasa startowego była wilgotna, a przez to bardziej śliska niż normalnie. W dodatku długość tamtejszego pasa startowego wynosi zaledwie 6362 stopy, czyli 1939 metrów. Samolot o rozmiarze A-320 z największym trudem może na takim dystansie wyhamować.
Zapadała już noc. Padał deszcz, a piloci owe Airbus'a dobrze wiedzieli z jakim pasem mają do czynienia. Wykonali poprawne podejście do lądowania i przy prędkości około 370 km/h posadzili samolot na ziemi. Rozpoczęli jego wyhamowywanie - oba silniki przestawiono na rewers ciągu, zadziałały zarówno hamulce aerodynamiczne jak i hydrauliczne hamulce podwozia. Samolot zwalniał jednak wolniej niż powinien - koła ślizgały się po powierzchni pasa.
Ostrzegawcze światła na końcu końcu drogi startowej szybko się zbliżali. Piloci docisnęli hamulce hydraliczne do samego końca, niemal blokując koła podwozia. W tym momencie Airbus wspadł w poślizg i zjechał z drogi startowej, skręcając w lewo - ku przebiegającej obok lotniska autostradzie i znajdującej się po jej drugiej stronie stacji benzynowej. Z zeznań naocznych świadków wynika że w ostatniej chwili piloci próbowali poderwać samolot z powrotem w powietrze. Nie zdołali. Prędkość była już zbyt niska aby Airbus mógł się oderwać od ziemi, a jednocześnie zbyt duża aby zatrzymać go przed będącą teraz na kursie stacją benzynową.
Eksplodowało wszystko - paliwo pozostałe w zbiornikach samolotu i paliwo zgromadzone w zbiornikach stracji benzynowej. Do wnętrze samolotu wdarły się płomienie, a znajdujący się wewnąhtrz ludzie zostali poddani działaniu temperatury oszacowanej na około 1000 stopni C. Nie przeżył nikt na pokładzie.
  • 0

#2

Varg.
  • Postów: 92
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Straszne...Ciekawe co czuli piloci, gdy nie zdołali poderwać samolotu. Poczucie winy?

:P
  • 0

#3

bini.
  • Postów: 163
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Jestem ciekaw kto projektował to lotnisko - za krótki pas startowy no i jeszcze stacja benzynowa w pobliżu. To tak jak by siedział na cykającej bombie.
  • 0

#4

Jarecki.
  • Postów: 4113
  • Tematów: 426
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

No nie jest to budująca informacja,szczególnie że jutro o 6 rano wylatuję z Okęcia do Sztokholmu.Trochę się martwię ale jestem dobrej myśli.
  • 0



#5

Florek.
  • Postów: 372
  • Tematów: 40
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

A teraz informacja na którą wszyscy czekaliśmy:

"W trzy dni po wtorkowej katastrofie lotniczej w Sao Paulo, najtragiczniejszej w dziejach Brazylii, prezydent tego kraju Inacio Lula da Silva zapowiedział wybudowanie nowego lotniska w tym mieście, największym w Ameryce Południowej.
W transmitowanym przez telewizję, pierwszym swym wystąpieniu od czasu dramatycznych wydarzeń z wtorku, prezydent podjął próbę uśmierzenia głosów krytyki pod adresem rządu, jakie pojawiły się po katastrofie w której zginęło ok. 200 osób. Wezwał do zachowania spokoju w obliczu tragedii i obiecał przeprowadzenie dogłębnego śledztwa oraz "uczynienie wszystkiego co możliwe i niemożliwe" dla wyjaśnienia przyczyn wypadku. "

Ze strony:
http://wiadomosci.wp...,wiadomosc.html
  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych