Napisano
19.05.2007 - 20:04
Wprawdzie to nie jest forum wynalazców i to, co opiszę jest raczej realne i mało tajemnicze, ale ze względu na to, że jakoś do tej pory nikt na to nie wpadł, a rozwiązanie jest proste i się aż prosi o zastosowanie w praktyce, to przedstawię mój pomysł,
Wiadomo wszystkim o wykorzystaniu energii wiatru do produkcji darmowej energii elektrycznej przy pomocy prądnic ustawianych na pionowym maszcie i wirniku obracanym śmigłem, które jest wprawiane w ruch przy pomocy wiatru. Elektrownie wiatrowe znane są już od dawna, ale widać, że są pewne ograniczenia, co do wielkości mocy, jaką jedna prądnica jest w stanie wytworzyć.
Żeby wykorzystać efektywnie wiejący wiatr, trzeba całą konstrukcję zrobić obrotową, bo jak wiadomo wiatr sobie wieje z kierunku takiego, jaki mu się aktualnie podoba. To zmusza konstruktorów takiej prądnicy, do wysiłków skierowanych na konstruowanie samoczynnie ustawiających się prądnic zgodnie z kierunkiem wiejącego wiatru. Niezakłócony przepływ powietrza pojawia się zawsze kilkanaście metrów nad poziomem gruntu, co zmusza do mocowania całego zestawu wiatrak – prądnica, na wysokim maszcie. Ten znowu musi stać pewnie i stabilnie itd.
Jeszcze jedno utrudnienie jest tego typu, że wiatr raz sobie wieje, a raz nie, raz jest silniejszy, a raz słabszy i jak na razie nikt na to nie ma wpływu.
W związku z tym wpadłem na prosty pomysł, na który wydaje mi się, ktoś już dawno powinien wpaść, a jeżeli wpadł, to nie rozumiem, dlaczego się on nie rozpowszechnił.
Czy wiecie jak działa komin? Chyba wiecie, że w każdym kominie istnieje przepływ powietrza skierowany od dołu do góry zwany ciągiem. Ten ciąg jest tym większy im wyższy jest komin. W kominach o dużych wysokościach, ciąg jest naprawdę duży. Ciąg w kominie ma to do siebie, że kierunek przepływu powietrza jest stały i co ważne zachodzi zawsze. Niezależnie od pogody ciąg w kominie jest i nie trzeba na niego czekać.
Taka sytuacja aż się prosi o zamontowanie w kominie prądnicy z wirnikiem. Odpada nam tutaj kombinowanie z ustawaniem wiatraka w kierunku wiejącego wiatru, bo kierunek jest znany z góry. Nie ma tutaj przerw w wirowaniu, bo ciąg wieje zawsze, poza tym ciąg jest stabilny. Nie ma tutaj przerwy w działaniu z powodu braku wiatru.
Czy nie wydaje się wam to dziwne, że takie proste rozwiązanie nie zostało nigdzie zastosowane? A może gdzieś się je stosuje, ale jest cicho na ten temat z jakiegoś powodu?