Skocz do zawartości


Zdjęcie

Profesora Hawkinga nowa teoria o wielkim wybuchu


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
6 odpowiedzi w tym temacie

#1

Ivellios.

    ÓSMY ZMYSŁ

  • Postów: 1625
  • Tematów: 401
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 109
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Profesora Hawkinga nowa teoria o Wielkim Wybuchu

Dołączona grafika


Profesor Stephen Hawking zaproponował nowy pomysł, mający wyjaśnić, dlaczego tzw. Wielki Wybuch doprowadził do powstania tak rozległego kosmosu, jaki obserwujemy obecnie.

Astronomowie sądzą, że wczesny wszechświat mógł się rozrastać w bardzo szybkim tempie, ponieważ regiony znajdujące się w dużej odległości od siebie miały podobne temperatury kształtowania.

Zaproponowali oni proces szybkiej ekspansji sąsiadujących ze sobą regionów, posiadających podobne własności kosmiczne, by wyjaśnić ten strumień wzrostu, który oni nazywają inflacją.

Wciąż jednak nierozwiązaną pozostawała tajemnica: dlaczego inflacja nastąpiła jako pierwsza?

Ostatnio magazyn "New Scientist" doniósł, że odpowiedź na tą zagadkę zaproponował profesor Stephen Hawking z Cambridge University, współpracujący z profesorem Thomasem Hertogiem z Laboratorium Astrocząsteczkowego i Kosmologicznego w Paryżu.

Profesor Hawking najbardziej słynie z próby stworzenia nowej teorii, łączącej w sobie teorię kwantową, teorię grawitacji oraz teorię ogólnej względności, wówczas powstałaby nowa teoria, zwana teorią grawitacji kwantowej.

Mechanizmy kwantowe są dosłownie zalane różnymi dziwnymi pomysłami i mogą one rzucić nowe światło na inflację, która uaktywniła się w momencie, gdy wszechświat miał wielkość pojedynczego atomu.

Według teorii kwantowej, gdy cząsteczka światła przemieszcza się z punktu A do punktu B, nie obiera sobie jednej konkretnej ścieżki, ale bada wszystkie ścieżki jednocześnie, częściej używając bardziej bezpośrednich tras.

Jest to nazywane sumą wszystkich historii, profesorowie Hawking i Hertog proponują to samo w odniesieniu do kosmosu.

Według tej teorii, wczesny wszechświat może zostać opisany za pomocą obiektu matematycznego zwanego funkcją falową i zespół

zaproponował dwa lata temu, że, podobnie jak w przypadku cząsteczki światła, kosmos nie miał żadnego unikalnego źródła: funkcja falowa wszechświata objęła wiele sposobów, dzięki którym wszechświat mógł się rozwinąć.

Naukowcy uargumentowali, że wszechświat powstał na wiele wyobrażalnych sposobów (chociaż być może niektórych nie da się wyobrazić).

Z powodu tej wielości początków, podobnie jak w przypadku wielości wyobrażeń Boga, ogromna większość wszechświatów wygasła, przez co powstał dojrzały kosmos, który obserwujemy dzisiaj.

Jednak, jak to bywa w przypadku nowych pomysłów, także i tutaj pojawiły się problemy. Profesorowie odkryli, że nie mogliby wyjaśnić szybkiej ekspansji - inflacji - wszechświata, dowód znajduje się dookoła nas i jest nazywany kosmicznym tłem mikrofali, jest to echo wielkiego wybuchu, relikwia procesu tworzenia, którą można zbadać przy pomocy eksperymentów z użyciem balonów i sond kosmicznych.

Teraz, w artykule napisanym przez profesorów Hawkinga, Hertoga oraz profesora Jamesa Hartle'a z Uniwersytetu Kalifornijskiego, opublikowanym w "Physical Review Letters", naukowcy stwierdzili, że ich wcześniejsze obliczenia inflacji były niewłaściwe, ponieważ nie rozważyli oni w pełni związku wysnuwanych przez nich teorii z obserwacjami echa.

Na początku, jak zauważyli naukowcy, w historii kosmosu "tylko na początku występowała inflacja, przecząc obserwacjom", powiedział prof. Hertog. Obecnie, po skorygowaniu z uwzględnieniem posiadanych obecnie danych na temat inflacji, opartych na ograniczonej objętości wszechświata, naukowcy stwierdzili, że funkcja falowa naprawdę przewiduje długi okres inflacji.

"Ta propozycja, z obciążeniem objętości, może wyjaśnić dlaczego wszechświat się rozrósł", powiedział prof. Hawking w wywiadzie dla "New Scientist". Przyjmując, że mamy obecnie zaściankowy widok kosmosu, zespół przyjął radykalnie nową kosmologię.

Większość modeli wszechświata zakłada, że zaczynasz od zdefiniowanych początkowych warunków wielkiego wybuchu i idziesz naprzód.

Jednakże profesorowie Hertog i Hawking stwierdzają, że nie znamy i nie możemy znać warunków, jakie panowały w początkach wszechświata. Znamy natomiast stan końcowy - taki, który jest teraz.

Ich pomysł jest taki, by zacząć od warunków, które obserwujemy dzisiaj - w obecnych warunkach skale nie musiałyby adoptować wiedzy o kwantach, by wyjaśniać wszechświat (jak mówią naukowcy, zachowuje się on klasycznie) - i posuwać się wstecz, by móc określić, jak wyglądały początkowe warunki. W ten sposób, argumentują naukowcy, wszechświat nie miał tylko jednego unikalnego początku i historii, ale wiele różnych początków i historii, i doświadczył ich wszystkich.

Nowa teoria jest również atrakcyjna z tego powodu, że pasuje do teorii strun - najpopularniejszej kandydatki pretendującej do tytułu "teorii wszystkiego".

Teoria strun dopuszcza istnienie "niewyobrażalnej ilości różnych typów wszechświatów, włączając w to nasz własny", nie dostarcza jednak żadnego kryterium ich selekcji i dlatego nie ma żadnego wytłumaczenia, dlaczego nasz wszechświat istnieje, mówi profesor Hertog.

"By znaleźć wytłumaczenie, potrzebna jest teoria o funkcji falowej wszechświata", dodaje Hertog.

Następnym krokiem będzie znalezienie określonego przewidywania, które można będzie zastosować przy próbie potwierdzenia tego nowego poglądu na początki kosmosu.

Na podstawie artykułu autorstwa Rogera Highfielda, Telegraph.co.uk, czerwiec 2008
Tłumaczenie i opracowanie: Ivellios, http://www.paranormalium.pl
  • 0



#2

darokrol.
  • Postów: 729
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

zaraz ktoś powinien napisać tak jak w większości tematów że naukowcy są zamknięci na nowe pomysły...

ciekawe kiedy doczekamy się jednej prawdziwe teorii powstania wszechświata, bo sam już nie obstaję za żadną :)
  • 0

#3

Ivellios.

    ÓSMY ZMYSŁ

  • Postów: 1625
  • Tematów: 401
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 109
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Wątpię, czy to nastąpi w ciągu najbliższych dekad. Naukowcy co chwila odkrywają jakieś nowe fakty i opracowują nowe teorie...
  • 0



#4

Mariush.
  • Postów: 4319
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ciekawe, choć wcale nie całkiem nowe pomysły. Przy okazji można się przekonać się o skali problemów (wręcz kosmologicznej) jakie z modelem Big Bangu ma obecnie nauka. Inflacja, ciemna energia, kwantowanie Wszechświata - możliwe wyjaśnienia mnożą się w zastraszającym tempie. Trzeba jednak pamiętać, że są to tylko daleko posunięte matematyczne spekulacje próbujące wyjaśnić obserwowalny stan rzeczy. Nic, co można nazwać solidnie ugruntowaną nauką...

Tak przy okazji taka techniczna uwaga:
Musiałem sięgnąć do oryginalnego tekstu, gdyż tłumaczenie Ivelliosa jest chwilami wręcz przerażająco nieczytelne. Sporo w nim nieskładnych tworów (nawet tytuł składniowo tak trochę z angielska pobrzmiewa) oraz "nowych" terminów naukowych wynikających ze zbyt dosłownego lub automatycznego tłumaczenia ich angielskich odpowiedników (weźmy choćby teorię strun która stała się teorią sznura).

Dopisał Ivellios:
Dzięki za zwrócenie mi uwagi, wskazane błędy w artykule już poprawiłem. Ehh, chyba momentami tłumaczę zbyt automatycznie :P

  • 0



#5

skrzydlaty hipopotam.
  • Postów: 7
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ciekawe, choć wcale nie całkiem nowe pomysły. Przy okazji można się przekonać się o skali problemów (wręcz kosmologicznej) jakie z modelem Big Bangu ma obecnie nauka.

Big Bang to Big Blad. Wszechswiat nie mógl powstac z mikroskopijnego punkciku, niewidocznego golym okiem. Gdyby takowy byl, to w czym byl zawarty? W przestrzeni, której nie bylo? Czy ten punkcik niewyobrazalnie maly wirowal? Czy moze byl nieruchomy? To sa bzdury firmowane nauka.

Inflacja, ciemna energia, kwantowanie Wszechświata - możliwe wyjaśnienia mnożą się w zastraszającym tempie. Trzeba jednak pamiętać, że są to tylko daleko posunięte matematyczne spekulacje próbujące wyjaśnić obserwowalny stan rzeczy. Nic, co można nazwać solidnie ugruntowaną nauką...

Ja te rzeczy wyjasniam w taki sposób, w jaki rozumiem wszechswiat. W sumie najprosciej jak sie da. Jezeli kogos to zainteresuje, to zamieszcze opis ze swojej strony.

Tak przy okazji taka techniczna uwaga:
Musiałem sięgnąć do oryginalnego tekstu, gdyż tłumaczenie Ivelliosa jest chwilami wręcz przerażająco nieczytelne. Sporo w nim nieskładnych tworów (nawet tytuł składniowo tak trochę z angielska pobrzmiewa) oraz "nowych" terminów naukowych wynikających ze zbyt dosłownego lub automatycznego tłumaczenia ich angielskich odpowiedników (weźmy choćby teorię strun która stała się teorią sznura).

Do teorii strun, brakuje tylko pudla rezonansowego :)
  • 0

#6

Skald.
  • Postów: 40
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Najciekawsze jest i tak to co było przed powstaniem wszechświata. Można napisać, że nic. Więc co doprowadziło do wybuchu? COŚ musiało, coś niekoniecznie materialnego. Pytanie skąd TO się wzięło? Jeżeli to istota bądź siła utożsamiana z Bogiem to co dało jej początek? Jeżeli była od zawsze to jakim cudem dotrwała do momentu powstania świata, skoro na linii czasu jej początek biegnie nieskończenie do tyłu czyli de facto jej dotrwanie do jakiegokolwiek momentu w dziejach jest niemożliwe.

Pewne jest to, że dopóki trzymać się będziemy trójwymiarowego postrzegania świata i pojmowania czasu jako biegnącej linii nie zrozumiemy "czym wszechświat stoi". Niestety nie znam alternatywy dla teraźniejszego rozumowania... szukam.
  • 0

#7

silence.
  • Postów: 97
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Mnie ciekawi to, że wszechświat miał wiele różnych początków, wiele możliwości i wszystkie one przestały istnieć? pozostał tylko "nasz" wszechświat? Czy są na to jakieś "dowody" iż nic poza naszą czasoprzestrzenią nie istnieje? Trzeba pamiętać o tym, że my jesteśmy "zamknięci" w swoich trzech wymiarach przestrzennych i jednym czasowym i nie potrafimy wyjść poza tą granicę w sposób "fizyczny". Pozostaje więc religia, matematyka i filozofia, co może nie wystarczyć do opisania wszystkiego. Mogą istnieć inne możliwości, inne wszechświaty obok nas(jeżeli można to tak określić) a my ich nie widzimy, nasze przyrządy też nie są w stanie tych inności bezpośrednio wychwycić. Stwierdzenie że te "inne" możliwości przestały istnieć nie ma żadnych podstaw, chyba że zakładamy iż to czego my nie widzimy to nie istnieje ;) Tyle już tych teorii powstało, już prawie wszystko wiemy... a prawie robi dużą różnicę :mrgreen:
  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych