Skocz do zawartości


Zdjęcie

Dupa Henryka


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
142 odpowiedzi w tym temacie

#1

darokrol.
  • Postów: 729
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

mam nadzieję że nikogo nie uraziło słowo dupa, a jeśli znajdzie się jakiś nadwrażliwy moderator to może w przypływie łaski napisać do mnie na pw to wykropkuję wszystkie d..., ale wtedy tekst będzie źle wyglądał, jeśli ktoś miałby nabawić z tego powodu się załamania nerwowego proszę nie czytać dalej

"Dupa Henryka"

Tego poranka ktoś zapukał do mych drzwi. Kiedy je otworzyłem, ujrzałem zadbaną, ładnie ubraną parę ludzi. Mężczyzna odezwał się pierwszy: - Cześć! Ja jestem Jan, a to Maria.

Maria: - Cześć! Przyszliśmy by zaprosić cię, byś pocałował z nami dupę Henryka.

Ja: - Przepraszam?! O czym wy mówicie? Kim jest Henryk, i dlaczego miałbym chcieć całować jego dupę?

Jan: - Jeśli pocałujesz Henryka w dupę, da ci on milion dolarów; a jeśli nie, spierze cię na kwaśne jabłko.

Ja: - Co? Czy to jakieś wariackie rozruchy?

Jan: - Henryk jest miliarderem i filantropem. Henryk zbudował to miasto. Henryk posiada je całe. On może zrobić wszystko co zechce i chce ci akurat dać milion dolarów, ale nie może póki nie pocałujesz go w dupę.

Ja: - To zupełnie bez sensu. Dlaczego...

Maria: - Kim jesteś by poddawać w wątpliwość dar Henryka? Nie chcesz miliona dolarów? Czy nie są one warte małego pocałunku w dupę?

Ja: - No cóż, może, jeśli to prawda, ale...

Jan: - A więc chodź pocałować z nami dupę Henryka.

Ja: - Czy często ją całujecie?

Maria: - O tak, cały czas...

Ja: - I dał wam już te miliony dolarów?

Jan: - No cóż, nie, nie można dostać pieniędzy póki nie wyjedzie się z miasta.

Ja: - A więc czemu jeszcze z niego nie wyjechaliście?

Maria: - Nie możesz wyjechać póki Henryk ci nie pozwoli, albo on nie da ci pieniędzy i stłucze na kwaśne jabłko.

Ja: - Czy znacie kogokolwiek, kto pocałował Henryka w dupę, wyjechał z miasta i otrzymał milion dolarów?

Jan: - Moja matka całowała Go w dupę całe lata. Rok temu wyjechała i jestem pewien, że dostała pieniądze.

Ja: - Nie rozmawiałeś z nią od tamtej pory?

Jan: - Oczywiście że nie, Henryk nie pozwala na to.

Ja: - Dlaczego więc sądzicie, że ktokolwiek dostaje pieniądze, skoro nigdy z nikim takim nie rozmawialiście?

Maria: - No cóż, dostajesz troszkę przed wyjazdem. Może będzie to podwyżka, może wygrasz coś na loterii, może po prostu znajdziesz dwudziestaka na ulicy.

Ja: - A co to ma wspólnego z Henrykiem?

Jan: - Henryk ma pewne znajomości.

Ja: - Przykro mi, ale pachnie mi to jakimś monstrualnym oszustwem.

Jan: - Ale to przecież milion dolarów, czy możesz przepuścić taką szansę? Poza tym pamiętaj, że jeśli nie pocałujesz Henryka w dupę, zbije cię on na kwaśne jabłko.

Ja: - Może jeśli bym mógł zobaczyć Henryka, pogadać z nim, uzyskać więcej bezpośrednich informacji...

Maria: - Nikt nie widział Henryka, nikt z nim jeszcze nie rozmawiał.

Ja: - A więc jak całujecie go w dupę?

Jan: - Czasem posyłamy po prostu całusa, myśląc o jego dupie. Czasem całujemy w dupę Karola i on przekazuje to dalej.

Ja: - Kim jest Karol?

Maria: - Naszym przyjacielem. To on nauczył nas wszystkiego o całowaniu dupy Henryka. Wszystko co musieliśmy zrobić, to po prostu zaprosić go do nas kilka razy na obiad.

Ja: - I tak po prostu uwierzyliście mu na słowo, kiedy powiedział że jest Henryk, że Henryk chce byście pocałowali go w dupę i że zostaniecie za to wynagrodzeni?

Jan: - O nie, Karol miał list który Henryk wysłał mu wiele lat temu, w którym wszystko zostało wyjaśnione. Tutaj jest jego kopia, sam ją zobacz.

Jan podał mi kserokopię ręcznie zapisanej kartki, w której nagłówku stało: "Z notatnika Karola". Było tam wypisanych jedenaście punktów.

1. Pocałuj Henryka w dupę, a dostaniesz milion dolarów gdy opuścisz miasto.
2. Używaj alkoholu ze wstrzemięźliwością.
3. Bij na kwaśne jabłko każdego, kto jest inny od ciebie.
4. Zdrowo jadaj.
5. Henryk osobiście podyktował ten list.
6. Księżyc jest zrobiony z zielonego sera.
7. Wszystko co Henryk powiedział jest prawdą.
8. Myj ręce po skorzystaniu z toalety.
9. Nie pij.
10. Jadaj swe parówki wyłącznie w bułkach, bez żadnych dodatków.
11. Pocałuj Henryka w dupę, albo zbije cię on na kwaśne jabłko.

Ja: - Ale to wygląda na pisane w notatniku Karola.

Maria: - Henryk akurat nie miał papieru.

Ja: - Mam wrażenie, że gdybyśmy sprawdzili, okazałoby się to pismem Karola.

Jan: - Oczywiście, ale to Henryk to podyktował.

Ja: - Mówiliście przecież, że nikt Henryka nie widział?

Maria: - Teraz nie, ale wiele lat temu przemawiał on do niektórych ludzi.

Ja: - Mówiliście, że jest on filantropem. Co za filantrop bije ludzi na kwaśne jabłko tylko za to, że są inni?

Maria: - Tego chce Henryk, a on ma zawsze rację.

Ja: - Skąd to wiecie?

Maria: - Punkt 7 mówi, że "Wszystko co Henryk powiedział jest prawdą". To mi wystarczy!

Jan: - Może wasz przyjaciel Karol po prostu zmyślił to wszystko?

Jan: - Nie ma mowy! Punkt 5 mówi "Henryk osobiście podyktował ten list". Poza tym, punkt 2 mówi "Używaj alkoholu ze wstrzemięźliwością", punkt 4 "Zdrowo jadaj", i punkt 8 "Myj ręce po skorzystaniu z toalety". Każdy wie, że te stwierdzenia są prawdziwe, a więc i reszta taka musi być.

Ja: - Ale punkt 9 stwierdza "Nie pij", co nie pasuje zbytnio do punktu 2. Punkt 6 zaś mówi "Księżyc jest zrobiony z zielonego sera", a to jest totalna bzdura.

Jan: - Nie ma sprzeczności między 9 i 2 - 9 po prostu uściśla 2. A co do 6, to przecież nigdy nie byłeś na Księżycu, a więc nie możesz wiedzieć na pewno.

Ja: - Naukowcy udowodnili przecież, że Księżyc jest zrobiony ze skał...

Maria: - Ale nie wiedzą czy przybyły one z Ziemi, czy z głębi kosmosu, więc równie dobrze może to być zielony ser.

Ja: - Naprawdę nie jestem tu ekspertem, ale wydawało mi się, że teoria iż Księżyc powstał z fragmentów Ziemi, została obalona. Poza tym, niewiedza skąd skała przybyła nie czyni jej jeszcze zielonym serem.

Jan: - Aha! Właśnie przyznałeś, że naukowcy często się mylą, lecz my wiemy, że Henryk ma zawsze rację!

Ja: - My wiemy?

Maria: - Oczywiście że tak! Punkt 5 przecież tak mówi.

Ja: - Mówicie że Henryk zawsze ma rację, ponieważ tak mówi list, a list jest prawdziwy ponieważ Henryk go podyktował, ponieważ tak mówi list. To okrężna logika, w niczym nie różniąca się od stwierdzenia: "Henryk ma rację, ponieważ powiedział, że ma rację".

Jan: - Wreszcie zaczynasz rozumieć! To takie radosne widzieć kogoś przybliżającego się do myśli Henryka.

Ja: - Ale... Jestem szalony!, nieważne. A co z parówkami?

Maria się zarumieniła. Jan mi zaś odpowiedział: - Parówki, w bułkach, bez dodatków. To po henrykowemu. Każdy inny sposób jest zły.

Ja: - A co, jeśli nie mam bułki?

Jan: - Nie ma bułki, nie ma parówki. Parówka bez bułki jest zła!

Ja: - Bez przypraw? Bez musztardy?

Maria zamarła porażona. Jan krzyknął: - Jak ci nie wstyd używać takich słów! Wszelakie dodatki są złe!

Ja: - A więc wielki stos kiszonej kapusty z kawałeczkami parówek jest nie do przyjęcia?

Maria zatkała sobie uszy palcami mrucząc: - Nie słyszę tego, la la la, la la, la, la, la.

Jan: - To obrzydliwe. Tylko jakiś potworny zboczeniec mógłby to jeść...

Ja: - To dobrze! Ja jem to bardzo często.

Maria omdlała. Jan zdążył ja pochwycić i wysyczał: - Jeślibym wiedział, że jesteś jednym z tych, nie marnowałbym swego czasu. Kiedy Henryk zbije cię na kwaśne jabłko, ja tam będę, licząc swe pieniądze i głośno się śmiejąc. Na razie jednak pocałuję Henryka w dupę za ciebie, ty bezbułkowy, parówkokrojący pożeraczu kapusty!

Mówiąc to, pociągnął Marię do ich samochodu, i odjechał.

Autor tekstu: Robert Anton Wilson
Tłumaczenie: Eimi Kion

Wyjaśnienie:

Henryk = Bóg
Całowanie w dupę = modlitwa
Miasto = nasz wszechświat
Wyjechanie z miasta = śmierć
Milion dolarów = niebo
Pranie na kwaśne jabłko = piekło
Karol = twórca religii, może Chrystus?
Notatnik Karola = Biblia wraz z przykazaniami
Parówki = seks

tekst skopiowałem z: http://ateistaa.blog...6554,index.html

Użytkownik darokrol edytował ten post 28.02.2008 - 13:02

  • 0

#2

Goccolo.
  • Postów: 92
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Uśmiałem się ;-)
Chciałbym, żeby jakiś katolik (o zgrozo, jeszcze kilka miesięcy temat sam uważałem się za katolika, teraz mam wątpliwości o.O) się do tego ustosunkował. Tylko na spokojnie i rzeczowo...
Poza tym myślę, że można ten tekst dopasować do każdej religii, a wg zamieszczonej legendy pasuje tylko do KK...
  • 0

#3

Matt'.
  • Postów: 440
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Szczerzę mówiąc nie trudno się domyśleć o co chodzi, już po kilku zdaniach widać analogie z KK. Mnie osobiście razi umieszczenie w przypisie osoby Jezusa. Moim zdaniem powinna być zamieszczona adnotacja lub jakieś wyjaśnienie, że chodzi o wypaczoną przez KK wizje Jezusa. Bo takim jakim był naprawdę nie może być porównany do Karola. :roll:

Użytkownik Matt' edytował ten post 28.02.2008 - 14:19

  • 0

#4

Goccolo.
  • Postów: 92
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Czasem posyłamy po prostu całusa, myśląc o jego dupie. Czasem całujemy w dupę Karola i on przekazuje to dalej.

Mi tam Karol pasuje bardziej na księży.
  • 0

#5

Matt'.
  • Postów: 440
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Czasem posyłamy po prostu całusa, myśląc o jego dupie. Czasem całujemy w dupę Karola i on przekazuje to dalej.

Mi tam Karol pasuje bardziej na księży.

Dobrze powiedziane ;) Popieram
  • 0

#6

pEdro.
  • Postów: 32
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

tu jest przedstawiona tylko 1 strona medalu [;
  • 0

#7

hm0.
  • Postów: 69
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Tekst nie jest śmieszny, ponieważ buduje negatywne emocje. Poniekąd średnia wieku 90% osób zaangażowanych w to forum wynosi pomiędzy 14-16 lat, dajecie się takim publikacjom łatwo manipulować, nie mając odpowiedniego doświadczenia, więc pozwólcie, że dodam tutaj swoje 3 gr: sam jestem ateistą ale takie teksty mnie nie bawiły, nie bawią i nie będą prawdopodobnie bawić, gdyż nic nie wnoszą - nie są nawet źródłem refleksji, która byłaby tutaj pożądana. Pamiętać należy, że historycznie większość problemów tego świata zaczynała się od takich publikacji, którym ulegały tłumy a tak naprawdę co Wam szkodzi, że babcia, sąsiad lub osoba nieznana modli się do swojego własnego boga? Należy być tolerancyjym wobec innych i nie przekonywać ich za wszelką cenę (siłowo, materialnie itd.), żeby zaczęli myśleć tak, jak my. Dużo można się nauczyć nawet od "moherowych beretów", jeśli się chce i wie, czego się uczyć ale po co z nich wyśmiewać - jakoś nikt nie wyśmiewa się tutaj (może nie zauważyłem) z homoseksualistów, pejsatych chasydów (żydów), zakrytych twarzy islamskich kobiet czy łysych głów tybetańskich mnichów. Nikt nikogo nie może zmusić w obecnej sytuacji (brak wojny, zagrożenia życia własnego czy bliskich) do przyjęcia obcych poglądów na siłę poprzez np. wpuszczenie do mieszkania świadków Jehowy i przyjęcie ich wiary.
Powyższe opinie zdecydowanie należą do wolnych ludzi, którzy (na to wygląda) nie mają sensownego celu w życiu, więc zajęli się upupianiem innych. Życie to nie bycie klawiaturowym klakierem - wymaga myślenia, woli, zaangażowania i _otwartego umysłu_.
Koniec moralizowania.
  • 1

#8

michciu.
  • Postów: 350
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

bez sensu, znam to niby że całowanie w dupę = modltwa, co za kretyn to wymyślił, ale nie zauważył, że modlitwa nie jest upokarzającą rzeczą jak całowanie kogoś w tyłek (chyba że ktos lubi :P ) piszcie sobie że to dobry tekst, wasza sprawa...
  • 0

#9

apo5.
  • Postów: 773
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Czerstwe...
  • 0

#10

pazuzu.
  • Postów: 767
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

tekst mimo iz trafny to moim skromnym zdaniem zbyt wulgarny
jednak czy gdyby go zlagodzic to czy nie stracilby na swojej sile?

Moim zdaniem powinna być zamieszczona adnotacja lub jakieś wyjaśnienie, że chodzi o wypaczoną przez KK wizje Jezusa. Bo takim jakim był naprawdę nie może być porównany do Karola.


wypaczona przez kk wizja jezusa kontra... to jakim byl naprawde?
mozesz podac jakies zrodlo swojej "prawdziwej" wiedzy o jezusie bo z mojego skromnego zrodla wynika ze jezus to wyidealizowana bajkowa postac taka jak np. czerwony kapturek
  • 0

#11

Matt'.
  • Postów: 440
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

wypaczona przez kk wizja Jezusa kontra... to jakim byl naprawde?
mozesz podac jakies zrodlo swojej "prawdziwej" wiedzy o Jezusie[...]

eee... po prostu Ewangelia? :roll:

z mojego skromnego zrodla wynika ze Jezus to wyidealizowana bajkowa postac taka jak np. czerwony kapturek

Nie ma to jak wykazać się inteligencją :roll: bo wyraźnie się nią "wykazałeś" porównując Jezusa do czerwonego kapturka. To jakby porównywać Gandhiego do powiedzmy śpiącej królewny itp

Użytkownik Matt' edytował ten post 28.02.2008 - 14:24

  • 0

#12

Goccolo.
  • Postów: 92
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Tekst nie jest śmieszny, ponieważ buduje negatywne emocje.

Trochę poczucia humoru i dystansu.

Poniekąd średnia wieku 90% osób zaangażowanych w to forum wynosi pomiędzy 14-16 lat, dajecie się takim publikacjom łatwo manipulować, nie mając odpowiedniego doświadczenia

ja akurat mam 21 lat i mam trochę doświadczenia... To że nas (a przynajmniej) mnie ten tekst rozśmieszył to nie znaczy, że daliśmy (dałem) się zmanipulować i zgadzam się z jego autorem.

Dużo można się nauczyć nawet od "moherowych beretów", jeśli się chce i wie, czego się uczyć ale po co z nich wyśmiewać

zgadzam się

Powyższe opinie zdecydowanie należą do wolnych ludzi, którzy (na to wygląda) nie mają sensownego celu w życiu, więc zajęli się upupianiem innych. Życie to nie bycie klawiaturowym klakierem - wymaga myślenia, woli, zaangażowania i _otwartego umysłu_.

Wypraszam sobie. To, że rozśmieszył mnie ten tekst nie oznacza, że nie mam w życiu celu i zajmuję się wyśmiewaniem innych.
  • 0

#13

darokrol.
  • Postów: 729
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Tekst nie jest śmieszny, ponieważ buduje negatywne emocje.

jedyne negatywne emocje w tekście płyną od przedstawicieli Henryka więc? :)

Poniekąd średnia wieku 90% osób zaangażowanych w to forum wynosi pomiędzy 14-16 lat, dajecie się takim publikacjom łatwo manipulować,

pewnie nie aż tak łatwo, jak w wieku 3 lat kiedy mama czyta i opowiada im obrazkową biblię... itd. aż do momentu kiedy człowiek na prawdę może nad niektórymi sprawami się głębiej zastanowić, ja miałem 15 lat kiedy zastanowiłem się nad tym czy bóg może istnieć i wynik był negatywny, tekst wcale nie ma być argumentem świadczącym o nieprawdziwości tezy że bóg istnieje, ma jedynie zachęcić ludzi do zastanowienia się nad tym co kilkanaście lat było wpychane do głowy i dziecku nawet do głowy nie mogło przyjść że jest inaczej niż mówią wszyscy dookoła...
chociaż tekst jest analogiczny to KK :)

Pamiętać należy, że historycznie większość problemów tego świata zaczynała się od takich publikacji, którym ulegały tłumy a tak naprawdę co Wam szkodzi, że babcia, sąsiad lub osoba nieznana modli się do swojego własnego boga?

z ateistycznego punktu widzenia modlitwa jest totalną głupota, podobnie jak wiara w coś czego nie ma i podporządkowanie całego życia jednemu celowi którego istnienia nie można potwierdzić, dla bliskich nam ludzi chcemy zwykle jak najlepiej, a ponieważ wiadomo że religie nic dobrego światu nie przyniosły logiczne że chcemy żeby ludzi tego nie praktykowali :)

Należy być tolerancyjym wobec innych i nie przekonywać ich za wszelką cenę (siłowo, materialnie itd.), żeby zaczęli myśleć tak, jak my.

rozumiem że to zarzut do katolików a nie do ateistów, nie słyszałem o przypadku wyrżnięcia ludności nowo odkrytych wysp czy kontynentów dokonanych przez ateistów a o katolikach jak najbardziej słyszałem, nawet wspaniały JP2 podczas obchodów 500 lecia ewangelizacji ameryki nie przeprosił za mordy dokonane w imię boga...

Dużo można się nauczyć nawet od "moherowych beretów", jeśli się chce i wie, czego się uczyć ale po co z nich wyśmiewać

to masz szczęście że żyjesz w takim miejscu gdzie mohery uczą... u mnie po 2 zdaniach zamienionych ze słuchaczką jedynego słusznego radia temat sprowadzi się do kościoła, modlitwy, księdza, starzy ludzi żyli w innej epoce, o czym mamy z nimi rozmawiać skoro dla nich całe życie liczył się tylko kościół, krowy, świnki, kury i pole ? jakbym słuchał prababć to bym został księdzem...

- jakoś nikt nie wyśmiewa się tutaj (może nie zauważyłem) z homoseksualistów, pejsatych chasydów (żydów), zakrytych twarzy islamskich kobiet czy łysych głów tybetańskich mnichów.

niestety ale z wszystkich oprócz żydów można w Polsce się wyśmiewać, żyd to temat tabu i próba skrytykowania publicznie żyda kończy się skandalem, na forum zaś warnem

Powyższe opinie zdecydowanie należą do wolnych ludzi, którzy (na to wygląda) nie mają sensownego celu w życiu, więc zajęli się upupianiem innych. Życie to nie bycie klawiaturowym klakierem - wymaga myślenia, woli, zaangażowania i _otwartego umysłu_.
Koniec moralizowania.

jeśli jedynym sensownym celem jest pójście do nieba to faktycznie, życie ateistów jest bez celu, w przeciwieństwie do katolickich dogmatów w których myślenie jest wręcz przeszkodą, do ateizmu można dojść jedynie wtedy kiedy otworzy się umysł :)
  • 0

#14

Vivere Parvo.
  • Postów: 238
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Świetny tekst. Śmiesznie przedstawiona groteska wiary katolickiej :)
  • 0

#15

Settika.
  • Postów: 60
  • Tematów: 3
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ja: - Przykro mi, ale pachnie mi to jakimś monstrualnym oszustwem.


Przykro mi, ale pachnie mi to jakąś monstrualną głupotą.

Rozumiem, że autor tekstu jest wojującym ateistą, ale kogo on próbuje ośmieszyć - siebie, czy katolików? x|
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych