Skocz do zawartości


Informacje o artykule

  • Dodany: 21.02.2013 - 17:52
  • Wyświetleń: 6032
  • Odnośnik do tematu na forum:
    http://www.paranormalne.pl/topic/27466-ironia-na-lozu-smierci/

    Podyskutuj o tym artykule na forum
 


* * * * *
0 Ocen

Ironia na łożu śmierci

Napisane przez Amontillado dnia 21.02.2013 - 17:52
Popularny amerykański komik, Steven Wright, miał powiedzieć kiedyś, że chciałby aby jego pierwszym wypowiedzianym słowem było "Cudzysłów". Dzięki temu, tuż przed śmiercią mógłby powiedzieć "Koniec cudzysłowia". Podczas gdy taka puenta, mogłyby być najwspanialszymi ostatnimi słowami jakie kiedykolwiek wypowiedziano - musimy pozostać realistami i przyznać, że nie każdemu dane jest tak wzniosłe pożegnanie ze światem. Mimo to warto przytoczyć kilka ciekawych "sposobów" na ostatnie słowa:

1. "To nie czas na robienie sobie nowych wrogów."

Dołączona grafika

To najprawdopodobniej ostatnie słowa filozofa Woltera, wypowiedziane po tym jak ksiądz zapytał go, czy wyrzeka się szatana. Wolter przez lata był zażartym krytykiem kościoła katolickiego i zgodnie z niektórymi źródłami, jego ostatnie słowa - pełne złości i gniewu skierowanego do księdza - miały brzmieć: "Na miłość Boską, pozwólcie mi spokojnie umrzeć."

Fakty są jednak takie, że w przeszłości kościół nie pozwalał człowiekowi nawet umrzeć na jego własnych warunkach. I - to pewne jak diabli - nie pochowałby go na cmentarzu po takim kpiącym cytacie z łoża śmierci.
_________________________________________

2. "Te tapety na ścianie i ja walczymy ze sobą w śmiertelnym pojedynku. Jedno z nas musi odejść."

Dołączona grafika

Oscar Wilde powiedział te ostatnie słowa, nawiązując do ścian podrzędnego francuskiego hoteliku, w którym zmarł. Czyż może istnieć lepszy cytat podsumowujący życie człowieka, który przez większą część swojej działalności, rozprawiał na temat istoty piękna i sztuki? I chociaż pierwszą rundę wygrały tapety - ostatecznie, wielbiciele Oscara Wilde'a zniszczyli całkowicie wystrój tego miejsca i urządzili pokój w stylu brytyjskim. Lubimy wyobrażać sobie, jak gdzieś w niebie Oscar Wilde zanosi się maniakalnym śmiechem, podczas gdy tłum uzbrojony w pochodnie, podpala gorszącą dekorację francuskiej ściany...
_________________________________________

3. "Jaki będzie nagłówek jutrzejszej gazety? Francuskie frytki*."

To są ostatnie słowa jakie wypowiedział James D. French, tuż przed dokonaniem egzekucji na krześle elektrycznym. Łapiecie to? Warto bowiem docenić geniusz tego dowcipu. Tym, których bawi ta gra słów, spodoba się pewnie następny dowcip historii - niezwykłość tego wyroku spowodowana jest bowiem okolicznościami w jakich dokonano egzekucji. French był ostatnią osobą straconą w Oklahomie (moratorium na karę śmierci wprowadzono w USA w 1967 roku) oraz jedyną, na której wykonano wyrok w 1966. w rzeczywistości jego pierwotnym wyrokiem było dożywocie - jednak French tak bardzo nie chciał spędzać reszty życia w więzieniu (wolał 'samobójstwo przez egzekucję' jak sam mówił), że zamordował kolegę "spod celi". Umożliwiło mu to opowiedzenie wszystkim swojego dowcipu.

* org. "French Fries", jest to gra słów. French: 1) nazwisko skazanego 2) francuskie; Fries: 1) smażyć się 2) frytki. Przetłumaczyć można to: "French się smaży", ale też "Francuskie frytki".
_________________________________________

4. "Ostatniego drinka, proszę."

Dołączona grafika

Jack Daniel wypowiedział te słowa na chwilę przed swoją śmiercią spowodowaną zakażeniem krwi - infekcja pojawiła się, po tym jak pewnego ranka kopnął w gniewie swój sejf i złamał palec. Można wyciągnąć z tego morał: użyj odrobinę whiskey (której galony produkujesz) do dezynfekcji palca, zanim zabije cię zakażenie.
_________________________________________

5. "... a teraz ostatnie słowo od naszego sponsora..."

Niewielu ludzi pamięta Charles'a J. Gussman'a - był ojcem niezliczonej ilości old-schoolowych audycji radiowych, takich jak "Days of Our Lives" czy "Gilligan's Island". Gussman żył dla radia i odszedł tą samą drogą, którą kończył większość swych audycji - kierując światła reflektorów na osoby, dzięki którym zawdzięczał swoje show...
_________________________________________

6. "Z tej odległości nie ustrzeliliby nawet słonia"
(lub: "Nie trafiliby w słonia z tej odleg...")


Dołączona grafika

Jedna z najbardziej ironicznych ostatnich 'sentencji' należy do kapitana John'a Sedgwick'a, który próbował dodać odwagi swoim oddziałom podczas wojny secesyjnej. Jeśli nie potrafisz przewidzieć co wydarzyło się kilka sekund po tym jak skończył wypowiadać te słowa - prawdopodobnie nigdy nie widziałeś żadnego skeczu komediowego. Wystarczy wspomnieć, że jego oddziały zostały wyjątkowo zmobilizowane - jeśli przez "mobilizację" rozumiemy piekielnie przestraszeni tym, że ich przywódca został zestrzelony przez wroga.
_________________________________________

7. "Jako jedyny kiedykolwiek mnie rozumiałeś... i robiłeś to źle."

Dołączona grafika

Georg Wilhelm Friedrich Hegel był jednym z wielu filozofów, którzy próbowali stworzyć system idealistyczny. W rzeczywistości, był bardzo blisko celu. Powyższe słowa, były ostatnimi, skierowanymi do jego ulubionego ucznia przed śmiercią. Pozostawił setki studentów filozofii zastanwaiających sie nad tym co takiego miał na myśli w swoich książkach.
_________________________________________

8. "Zostaw zasłonę prysznicową, po wewnętrznej stronie wanny."

Dołączona grafika

Gdybyś zapytał kogoś takiego jak Conrad N. Hilton (człowieka stojącego za potęgą Hilton Hotel Empire) czy ma jakąś pożegnalną sentencję, którą chciałby podzielić się ze światem - oczekiwałbyś w odpowiedzi czegoś bardziej wzniosłego i patetycznego. Ale w końcu to rodzina, która wydała na świat Paris Hilton...
_________________________________________

9. "Mogłem się nie przerzucać ze szkockiej na martini."

Dołączona grafika

Humphrey Bogart był odpowiednikiem dzisiejszego Harrisona Ford'a, George'a Clooney'a czy Jonny'ego Depp'a - bożyszcze wszystkich kobiet. Zmarł na raka przełyku. Dla kogoś tak męskiego jak on, nie było innej możliwości na zakończenie życia - dołączył do kolejki Jack'a Daniel'a, w której zamawiają ostatnią szklankę starej dobrej whiskey; obojętnie szkockiej czy amerykańskiej. Możemy jedynie wznieść nasze kieliszki i dołączyć do toastu - toastu za wszystkie niezapomniane, wesołe ostatnie słowa, jakie kiedykolwiek wypowiedziano.
_________________________________________

Źródło: I
  • 0