Skocz do zawartości






Zdjęcie
- - - - -

upaść, poleżeć i wstać

Napisane przez Dirty Frank , w story of mine 19 April 2014 · 1983 wyświetleń

upadek moralny alkoholizm przebudzenie rozwój duchowy
Mam sobie zamiar tutaj 'poblogować' moi drodzy a to dlatego,
że polubiłem to miejsce i kolorystyka mi odpowiada - w telegraficznym skrócie.
 
Jak mawia pewien wokalista; politykiem nie jestem więc może być chaotycznie.
Ale będzie treściwie.
 
Do rzeczy.
 
Przez prawie 10 lat; piłem, kradłem, kręciłem, dealowałem, uciekałem, niszczyłem, byłem nieczułym na wszystko skurwysynem, zamkniętym w sobie niewzruszonym głazem, mataczem, kłamcą i ignorantem, który zawsze wiedział najlepiej. Dlaczego chcę o tym napisać?
Bo świetnie wiem, jak to jest być bezsilnym wobec samego siebie. 
I widzę ten problem, toczący dzisiejsze społeczeństwo. Przybiera różnej kolorystyki i przybiera różnych faktur. I nie jest to tylko temat uzależnień, chociaż te właśnie ciągną ten wózek.
Ludzie się pogubili. 
 
Mieszkałem na ulicach, spałem po pustostanach, bujałem się ze złodziejami na warszawskiej pradze i z ukraińcami po mokotowie. Mieszkałem w najdroższych apartamentach kilku stolic tej części świata i robiłem interesy z dość poważnymi ludźmi. Miałem bardzo dużo, tylko po to żeby za chwilę nie mieć nic i tak w kółko przez 10 lat. Żyłem w tylu miastach, że szkoda mi czasu na klepanie.
 
Pod koniec koniec tego tragicznego w skutkach amoku, byłem tak zniszczony psychicznie, duchowo, fizycznie i społecznie, że gdzie się tylko nie odwróciłem - zgliszcza resztek życia, pożoga i siwy dym. W zasadzie powinienem kilka razy nie żyć. Jedna wielka pierdolona ucieczka przed samym sobą. Przysięgam Wam, że nie zastanowiłem się na tym co robię i gdzie jestem w swoim życiu przez ładnych kilka lat ani razu. A jakiekolwiek uczucia i emocje wobec czegokolwiek i kogokolwiek, zalewałem oczywiście wiadrami wódki itd.
 
Ciąg dalszy nastąpi. Mam nadzieję zaczynając swoje pisanie, że ktoś, kiedyś skorzysta z mojej historii, by nie musieć przerabiać wielu rzeczy na własnym kręgosłupie -
zarówno tym fizycznym jak i moralnym.
Opiszę Wam tutaj, kolejnymi nazwijmy to publikacjami, krok po kroku jak zmieniłem swoje życie.
Jak to się stało, że jestem innym człowiekiem. 
A jestem świetnym dowodem na to, że wszystko można i każda zmiana jest do wykonania.
Ale na określonych warunkach, które nie należą do najprzyjemniejszych i łatwych.
 
Dirty Frank
 
Dołączona grafika
 
 
 

  • 2



Kwiecień 2024

P W Ś C P S N
1234567
891011121314
15161718192021
222324 25 262728
2930     

użytkownicy przeglądający

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych

Ostatni odwiedzający

  • Zdjęcie
    Drona
    14.11.2016 - 21:26
  • Zdjęcie
    maniolo666
    29.01.2015 - 23:14
  • Zdjęcie
    Upadły
    16.11.2014 - 15:40
  • Zdjęcie
    atma
    24.06.2014 - 07:24
  • Zdjęcie
    Mirmar
    04.06.2014 - 07:26
  • Zdjęcie
    Pisay
    29.05.2014 - 14:11
  • Zdjęcie
    DooM
    29.05.2014 - 00:24
  • Zdjęcie
    kalamaga
    25.05.2014 - 19:18
  • Zdjęcie
    D.K.
    22.05.2014 - 21:14
  • Zdjęcie
    Kazuhaki
    20.05.2014 - 19:53