Skocz do zawartości






Zdjęcie
- - - - -

Ucieczka od rzeczywistości

Napisane przez Shi , 10 May 2011 · 2570 wyświetleń

http://www.youtube.com/watch?v=Qn0vWEvr-l8


"Nie myślę tak jak wy
Jestem inny niż wy
Nic mnie nie obchodzą
Wasze myśli i sny
Szara rzeczywistość
Wasza rzeczywistość
Nie obchodzi mnie
Odczepcie się!"


Jakoś tak zabrało mnie za pisanie... Mam 22 lata na karku, II rok studiów a jednak ciągle nie potrafię się pogodzić z otaczającą mnie rzeczywistością. Uciekam od niej, nie chcę do niej należeć ani być chociaż jej częścią. Nie mam celu w życiu, przynajmniej nic konkretnego, żyję z dnia na dzień i wszystko dookoła mnie męczy. Wracam myślami do gimnazjum, do czasów gdy miałem cele, marzenia, przyjaciół. Marzenia może zupełnie nierealne (bo jak można brać na poważnie opowieści 15-latka o "wielkiej podróży" do Chin) ale dzięki nim byłem szczęśliwy.

Uciekam w treningi, muzykę, w naturę w końcu w różnego rodzaju używki. Marzę o innym świecie, kolorowym, fantastycznym zupełnie innym od tego który znam teraz. Chciałbym jeszcze raz spotkać się z moimi przyjaciółmi. Sami faceci, ale mimo wszystko tęsknie za nimi - nie wstydzę się tego bo nie ma czego. Teraz mieszkam w nowym mieście, nie znam nikogo, nawet nie bardzo mam kiedy poznać kogokolwiek. Znajomi rozjechali się po całym świecie, wszystkie plany i marzenia chuj strzelił....

Żadnej konkluzji nie będzie bo do niczego sam nie doszedłem, aktualnie wolę żyć wspomnieniami niż otaczającym mnie światem... Żałosne ? Może, ale aktualnie inaczej nie potrafię


Kiedy patrzę jak trzymać karabin
I nie jestem pewien następnego dnia
Wtedy myślę o mojej generacji
Która zapomniała że jest Bóg

Kiedy słyszę co mówią politycy
O swych planach na najbliższy czas
Wtedy myślę o mojej generacji
Na którą przestał patrzeć chyba Bóg

Czasem chcę ci powiedzieć
Że dobro zamienił ktoś na zło
Wtedy depczesz moje słowa
I mówisz że człowiek musiał zwariować

A ja widzę coraz więcej zła
I coraz więcej przemocy!
I wtedy właśnie myślę o mojej generacji
Która zapomniała że jest Bóg

Zapomniałeś że jest Bóg!


Deuter - Piosenka o Mojej Generacji



  • 0



Zdjęcie
Nanciscor
10.05.2011 - 22:23
Jak gdybym siebie słyszał. W celu pozdrowienia... aż założyłem konto.
Wszystkiego dobrego.
    • 0
Witam po tej samej stronie barykady, z tymże, że troszkę osób tu poznałam - ale i tak wolę "swoich" ludzi, których znam po kilka lat. Tak swoją drogą - przecież byłeś zapraszany na "paranormalne piwo" (co za głupia nazwa^^) więc okazja na poznanie kogoś była :D. Co do reszty się zgodzę, wiesz co ja robie? Może głupi sposób, ale jak mam chwilę wolnego to katuje seriale, przynajmniej się odrywam od głupich myśli. Niestety to chyba kolejna oznaka, tego że cierpie na syndrom wiecznego dziecka, ale póki co dobrze mi tak.
    • 0
Dzięki wszystkim za słowa otuchy :), livin wiem, że głupio z tym piwem wyszło ale tak jak piszesz była "okazja" ale niestety nie miałem możliwości :/. Ja niestety nawet niebardzo mam jak poznać nowych ludzi ponieważ jestem na zaokach a tam same nauczycielki z 20-letnim stażem, tak więc wiesz odpadam ;). Co do seriali to robię dokładnie tak samo - ostatnio przekatowałem znowu Neon Genesis Evangelion - zawsze mi po nim jakoś tak lepiej.
    • 0
A w końcu znalazłam tego posta :mrgreen:, bo mi gdzieś zginął...
ja chciałam napisać tylko tyle, że w przeciwieństwie do Livin, wolę czasem porozmawiać z ludźmi z forum, nie raz już było tak, że i owszem szłam sobie na imprezę ze znajomymi, było świetnie, ale gdzieś nam umykały szczere rozmowy, o tym co nas trapi, albo nie było czasu, albo ochoty, jak widziałam zakwaszone miny znajomych, ich "bezsens istnienia w oczach" to mi się odechciewało mówić o sowich problemach, bo nie chciałam dobijać gwoździa do trumny rozpaczy...albo psuć wieczoru swoim marudzeniem i narzekaniem na los.
Bywały dni, że byłam w dużym dołku psychicznym, i wtedy dużo pomagali mi znajomi z forum, siadałam przed monitorem i pisałam o tym co mnie gryzie, miałam czas na przemyślenia, na szczere otworzenie się przed innym człowiekiem, którego w życiu na oczy nie widziałam, ale człowieka, który mnie wysłuchał, porozmawiał, czasem dał jakąś cenną radę.
W większości wypadków rozmowa schodziła na inny tor, zamiast rozpisywać się o tym co nas trapi, mówiliśmy o rzeczach błahych, śmiesznych...
Miło było po takiej rozmowie, pójść spać szczęśliwym, i dumnym z tego, że są wspaniali ludzie na świecie, że są rozmowy, które nadają sens Twojemu następnemu dniu, którzy sprawiają, że wykonując zwykłe czynności domowe, albo w pracy Przypominasz sobie słowa, myśli, a na Twojej twarzy pojawia się uśmiech........
    • 0

Kwiecień 2024

P W Ś C P S N
1234567
891011121314
15161718192021
22 23 2425262728
2930     

Ostatnie komentarze

użytkownicy przeglądający

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych

Tagi

    Ostatni odwiedzający

    • Zdjęcie
      element
      15.01.2016 - 19:25
    • Zdjęcie
      Profesor Proton
      02.11.2015 - 12:57
    • Zdjęcie
      Wojti01
      27.07.2015 - 18:59
    • Zdjęcie
      JennyMandeville
      27.03.2015 - 19:40
    • Zdjęcie
      maniolo666
      29.01.2015 - 23:16

    Kategorie